Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
281 304
-

Zobacz także:


M MxAxT22
+17 / 19

No i co ? odda do banku, przeliczy maszyna i tyle. żadna sztuka. trzeba było wziąść jak najmniejsze nominaly banknotów albo z innej waluty i wszystkie poskładać w origami wtedy tego żaden bank nie przyjmie... musiałby każdy osobno rozkładać

Odpowiedz
BrickOfTheWall
+5 / 29

Durna, mściwa baba - nie dziwne, że się z nią rozwiódł (klasę człowieka poznaje się nie po tym jak zaczyna ale po tym jak kończy).
Facet pewnie wzruszył ramionami, zapakował kubły do bagażnika, zawiózł do banku i kazał wpłacić na konto. W banku kasjer wsypał bilon do maszyny liczącej (i pakującej w rulony) i na tym sprawa się zakończyła.

Odpowiedz
BrickOfTheWall
+8 / 24

@kkij
Jeżeli uznała, że po jego zdradzie nie chce już z nim wspólnie żyć to powinna złożyć pozew o rozwód. Zakończyć małżeństwo, podzielić majątek, rozliczyć należności i więcej się nie spotykać.
A ten cały cyrk z bilonem i wiadrami to po prostu takie żenujące usiłowanie bycia złośliwym; jeżeli tu była złośliwą zołzą to pewnie w innych sprawach również.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 October 2019 2019 21:52

T testujac092
-1 / 19

@kkij zdrada zazwyczaj nie pojawaia sie sama z siebie bo jest okazja, w wiekoszosci jest to reakacja na codzienne zachowanie zony, jesli codziennie bolała ją głowa to raczej każdy zdrowy facet zacznie szukac innej zdrowej kobiety, akcja z bilonem pokazuje ze ta boląca codziennie głowa oznaczała wieksze problemy z mózgiem

olmajti
+1 / 7

@kkij tja. bo odejście jest takie proste. w szczególności jeśli są dzieci, zobowiązania finansowe i wspólne nieruchomości. z resztą. bez względu na to co zrobi facet i tak ma przej**ane, w szczególności jeśli ma wspólnotę majątkową :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 October 2019 2019 10:38

U ubooot
+4 / 14

ojej, nie wiem czy gościu się po tym pozbiera...




co za kretynka

Odpowiedz
K killerxcartoon
-1 / 1

@DemotywatoryMnieNiedemotywoja Sąd chyba komuś go przyznał przy rozwodzie i podziale majątku...

1 18473
+4 / 8

To się chłop nie pozbiera po takiej zemście...

Odpowiedz
S Shaam
+10 / 10

I nikt nie widzi ściemy w tym, że jest rozwód z winy faceta, a kobiecie każą coś płacić? Chyba, że ona wzięła dom, samochód i psa, a dać mu miała na miesiąc życia.

Odpowiedz
S sandalarz
+12 / 12

@Shaam Trafione w samo sedno - żeby sąd orzekł kase dla faceta to musiała mieć gruuuuuuuuuubo za uszami. Jak zwykle wiemy połowę faktów i to jeszcze taką którą chciała nas uraczyć sprytna pani.

R Robaczeczek
+5 / 5

Ale jakby mąż zapłacił w taki sposób (np. alimenty na dziecko z którym nie może się - decyzją pani sędziny - widywać) to by larum podniesiono...
A z monetami to nie problem, są maszyny do przeliczenia.

Odpowiedz
S SmallPig
+1 / 1

Nie dziwie się że odszedł wredna była. Mój pierwszy mąż odszedł gdy syn miał roczek również mnie zdradzał. Nie robiłam żadnego cyrku choć było mi przykro płacz itd... Mam teraz drugiego męża i nie żałuję tamta zostawiła go i jest sam od 4 lat kilka razy skamlał o powrót żałosny sam sobie zrobił kare ja nigdy nie dałam mu satysfakcji aby widział mnie zła czy smutna wręcz taka aby żałował decyzji

Odpowiedz
mygyry87
+2 / 2

Ale jest głupia, dobrze że facet ją zostawił

Odpowiedz
B Bloodonice
+1 / 1

Ciekawe, czy wie, że sporo ludzi jest gotowych kupić takie monety, za cenę wyższą od ich nominału.

Odpowiedz
andymen1
+3 / 3

Dla większości facetów odwrotna sytuacja kiedy to facet płaci zdradzającej go żonie, to standard, ale kiedy kobietę spotka coś takiego, to nie do pomyślenia.

Odpowiedz
Gats
+3 / 3

Z jakiegoś okropnego powodu zdradzające żony dostają alimenty od byłych mężów, o zgrozo.

Niech narzekające w komentarzach panie wezmą to pod uwagę.

O alimentach na męża nie słyszałem.

Odpowiedz
R reevoreev
+1 / 1

o nie. gość pewnie się załamał albo pochlastał od razu jak zobaczył te monety. a ta baba pewnie wrzuciła od razu zdjecia na fejsika bo taka z niej jajcara że hej!

Odpowiedz
M Morog
+1 / 1

Ona się namęczyła przy tych monetach a on odda do banku gdzie przeliczy je maszyna, brawo ta pani!

Odpowiedz