Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
105 110
-

Zobacz także:


K Kanwen
+3 / 3

W Polsce to zakończenie wygląda tak: poszli do urn i wybierali ten sam samorząd 15 razy z rzędu, a gdy już nie mogli się u siebie utrzymać to wyjeżdżali do innych krajów i tam również głosowali na ten sam samorząd w ambasadzie...

Odpowiedz
Extremeengineer125
0 / 0

#Kanwen
Ciemnota, ograniczenie i około setek synonimów.

W Polsce nie ma regulacji prawnych dotyczących odwołania stanowiska rządowego czy samorządowego. Nie ma instytucji nawet takiej czy nie ma powołanych instancji do regulowania, pilnowania i czegokolwiek w tym temacie.
Prawo u nas jest zbudowane na ograniczonym wyborze, by dać poczucie wartości, istnienia udziału w tych tak istotnych sprawach. Fantomowe, fałszywe i efektywne jak cholera :))
Tylko narazie nic nie zrobimy, nie czas. Choć nadejdzie tenże i dobrze wykorzystać go w rękach świadomych pozostanie. Jeden taki czas był lecz nikt nie wykorzystał go niestety.
Dywagacje takie tylko :p hihi

Odpowiedz
johnyrabarbarowiec
+1 / 1

Tłumaczę i objaśniam, w USA od początku istnienia państwa istnieje kilka sposobów na oderwanie od władzy tyranów gdyż system USA zabezpiecza ludzi przed tyrańskimi zapędami mającymi na celu zniewolenie narodu amerykańskiego. W efekcie istnieje możliwość odwołania dosłownie każdego urzędnika ze stanowiska, nawet sędziego sądu najwyższego który ma dożywotnią kadencję od referendów, do powstania zbrojnego, właśnie po to Amerykanie mają konstytucyjnie zagwarantowany dostęp do broni. U nas natomiast nie ma o czym mówić, bo cały system jest zbudowany przez tyranów, prawo Polskie które panuje obecnie powstawało w 1945 roku kiedy sowieci zajęli Polskę i tworzyli prawo od nowa, później było delikatnie modyfikowane i tak wiele praw powstało w 45 roku, a dzisiaj są delikatnie znowelizowane. Konstytucję nawet pisali komuniści i gwoli ścisłości w 2016 roku konstytucja RP powinna przestać funkcjonować gdyż była napisana na okres 25 lat i nie ma nic wspólnego z konstytucją 3 maja która i tak możemy polemizować, czy była dobra czy zła. Niestety nasze prawo i system to jeszcze PRL, a więc tyrania, gdzie dygnitarz partyjny dalej jest nietykalny i nieodwołalny, zaś sądy są niezależne tylko wtedy, kiedy sędziowie są ze słusznej partii.

Odpowiedz
B bromba_2k
0 / 0

A za miesiąc okazało się, że coś przestało działać, np. wywóz śmieci?

Odpowiedz