Tak to jest jak zamiast dyplomacji ma się ministerstwo głupich kroków. Powiem w ten sposób znamy jedną "wersję historii", w innych krajach znają "inną". Przykład na wszelki wypadek odległy, żeby nie był kontrowersyjny - Bitwa pod Grunwaldem według historii uczonej w Polsce wielkie zwycięstwo polskie, co prawda byli ta jacyś Litwini, ale chyba tylko ręczniki podwali. Według tej litewskiej wielkie zwycięstwo Litwy prowadzonej przez księcia Witolda z kulą u nogi w postaci Jagiełły. Dlatego w pierwszej kolejności trzeba się z tym pogodzić, że tak może być (dopiero później można to rozwiązywać). W ZSRR propaganda działała, sporo ludzi potraciło bliskich na wojnie, a zbrodnicze działania były ukrywane przed ludźmi (np. Katyń) i Rosjanie maja to wbite do głów. Dlatego trzeba najpierw zbudować dobre relacje w oparciu o handel, bo to jednoczy kraje (jakieś tam zapalanie świeczek to nikogo nie rusza, ale jak można się bogacić "to jest to"). Później umocnić te relację, a dopiero później przedstawić swój punkt widzenia historii i prowadzić dialog w tym obszarze. Ale nie! Trzeba wołać: "Rosja to piekło, Putin to diabeł, a ta w ogóle to potomkowie zbrodniarzy", a później się dziwić, że odpłacają nam się tym samym.
@LUPUS1962
Miłościwie panującym politykom z Krzywogębym i Łokietkiem na czele wydaje się, że żyjemy na wyspie oddalonej od innych krajów o lata świetle.
@michalSFS Tego akurat mnie nie musisz tłumaczyć, nie byłoby powyższego postu, gdybym miał inne zdanie :) Ale fajnie wiedzieć, że nie jestem sam w tym odczuciu. Pozdrawiam
To jest tak suche, tak suche że aż sie POwieszę
Odpowiedz@rafalinformatyk Obiecujesz, czy tylko tak gadasz?
@belzeq sam niewiem wkoncu ziom
@rafalinformatyk - a byłbyś tak dobry?
http://demotywatory.pl/uploads/comments/776f/776ffc7bdb46934145245c4e94bae395.jpeg
OdpowiedzJaki mąż? co najwyżej konkubina stanu...
OdpowiedzTak to jest jak zamiast dyplomacji ma się ministerstwo głupich kroków. Powiem w ten sposób znamy jedną "wersję historii", w innych krajach znają "inną". Przykład na wszelki wypadek odległy, żeby nie był kontrowersyjny - Bitwa pod Grunwaldem według historii uczonej w Polsce wielkie zwycięstwo polskie, co prawda byli ta jacyś Litwini, ale chyba tylko ręczniki podwali. Według tej litewskiej wielkie zwycięstwo Litwy prowadzonej przez księcia Witolda z kulą u nogi w postaci Jagiełły. Dlatego w pierwszej kolejności trzeba się z tym pogodzić, że tak może być (dopiero później można to rozwiązywać). W ZSRR propaganda działała, sporo ludzi potraciło bliskich na wojnie, a zbrodnicze działania były ukrywane przed ludźmi (np. Katyń) i Rosjanie maja to wbite do głów. Dlatego trzeba najpierw zbudować dobre relacje w oparciu o handel, bo to jednoczy kraje (jakieś tam zapalanie świeczek to nikogo nie rusza, ale jak można się bogacić "to jest to"). Później umocnić te relację, a dopiero później przedstawić swój punkt widzenia historii i prowadzić dialog w tym obszarze. Ale nie! Trzeba wołać: "Rosja to piekło, Putin to diabeł, a ta w ogóle to potomkowie zbrodniarzy", a później się dziwić, że odpłacają nam się tym samym.
Odpowiedz@Pomylilem_Strony bardzo rozsądna wypowiedź. Żeby jeszcze politycy, a zwłaszcza aktualnie nam panujący, mieli takie podejście... Pozdrawiam
@LUPUS1962
Miłościwie panującym politykom z Krzywogębym i Łokietkiem na czele wydaje się, że żyjemy na wyspie oddalonej od innych krajów o lata świetle.
@michalSFS Tego akurat mnie nie musisz tłumaczyć, nie byłoby powyższego postu, gdybym miał inne zdanie :) Ale fajnie wiedzieć, że nie jestem sam w tym odczuciu. Pozdrawiam
To jest Duda - mąż niemej żony Żydówki.
Odpowiedz