Jakby po prostu kupił jej te perfumy czy spełniał inne zachcianki, to pewnie by został jej przyjacielem. Paradoksalnie, w ten sposób ma większe szanse na osiągnięcie czegokolwiek w rejacji z kobietą, jeśli dobrze to rozegra i umiejętnie zagra na jej emocjach.
To chyba jest po prostu język kobiet. Nie mówią bezpośrednio, ale sugerują. Też miałem kiedyś sytuację, kiedy w sklepie kobieta powiedziała mi: zobacz, jakie piękne tulipany. Spojrzałem, odpowiedziałem że rzeczywiście są ładne, zapłaciłem za to, co mieliśmy w koszyku, spakowałem wszystko i wyszliśmy. Podobno kasjerka patrzyła na mnie ze śmiechem, że nie rozumiem tak prostego komunikatu.
Gdy mówiła, że już dawno chciała takie perfumy kupić, powinien zapytać, co ją powstrzymało.
OdpowiedzNie lubię takich dziewczyn. Jeśli kobieta chce być czyjąś utrzymanką, niech to jasno określi a nie takie podchody.
Jakby po prostu kupił jej te perfumy czy spełniał inne zachcianki, to pewnie by został jej przyjacielem. Paradoksalnie, w ten sposób ma większe szanse na osiągnięcie czegokolwiek w rejacji z kobietą, jeśli dobrze to rozegra i umiejętnie zagra na jej emocjach.
OdpowiedzAlbo kupić za swoje pieniądze. Proste.
Odpowiedzpewnie wcześniej ubrana w seksowną bieliznę odpowiedziała mu to samo: możesz sobie popatrzeć:)
OdpowiedzCoś czuję, że wieczorem chłopak usłyszy dokładnie te same słowa.
Odpowiedz@andyk77 Wtedy taka kobieta tylko potwierdzi, że jest zwykłą dz**ką.
@Ashardon oczywiście że tak.
To chyba jest po prostu język kobiet. Nie mówią bezpośrednio, ale sugerują. Też miałem kiedyś sytuację, kiedy w sklepie kobieta powiedziała mi: zobacz, jakie piękne tulipany. Spojrzałem, odpowiedziałem że rzeczywiście są ładne, zapłaciłem za to, co mieliśmy w koszyku, spakowałem wszystko i wyszliśmy. Podobno kasjerka patrzyła na mnie ze śmiechem, że nie rozumiem tak prostego komunikatu.
Odpowiedz