Na załączonym obrazku widać cierpiętnika, który przeżywa istne katusze z powodu prowadzenia czy też pracy w sklepie. Skoro tak cierpi że pracuje, tak mu niedobrze, to może niech zamknie ten interes, albo się zwolni w cholerę? Ktoś każe mu tam pracować, jest jakiś przymus?
Podejrzewam, że to żart ale nawet jeśli nie to nie wiem w czym problem. Sklep dla turystów więc jeśli jest otwarte to wchodzą i kupują. Jakie to ma znaczenie o której otworzył i o której zamknie?
no, jak będę w okolicy i będzie akurat otwartę to kupię
Odpowiedz@alakinjjsk ...może...
ZAKOPANE TO STAN UMYSŁU
OdpowiedzZ takim podejściem to oczywiste, że hipermarkety wypierają małe sklepy.
OdpowiedzNa załączonym obrazku widać cierpiętnika, który przeżywa istne katusze z powodu prowadzenia czy też pracy w sklepie. Skoro tak cierpi że pracuje, tak mu niedobrze, to może niech zamknie ten interes, albo się zwolni w cholerę? Ktoś każe mu tam pracować, jest jakiś przymus?
OdpowiedzPodejrzewam, że to żart ale nawet jeśli nie to nie wiem w czym problem. Sklep dla turystów więc jeśli jest otwarte to wchodzą i kupują. Jakie to ma znaczenie o której otworzył i o której zamknie?
OdpowiedzIdealny dla klientów typu: jak mi się zechce to zapłacę.
Odpowiedz