@Tuminure Auto-tune jest powszechnie używany, w branży muzycznej to jest raczej standard. Pewnie kojarzysz go z początków istnienia tej technologii, wtedy była też moda na takie sztuczne brzmienie, tak jak w słynnym Blue - Eiffel 65, ale to utwór sprzed 20 lat.
Dzisiaj auto-tune mocno się rozwinął i jest używany do korekcji wysokości dźwięków zarówno instrumentów, jak i wokalu, większość koncertów idzie przez taki procesor dźwięku, są to profesjonalne i niejednokrotnie bardzo drogie urządzenia, które oprócz samego algorytmu auto-tune, mają wiele innych przydatnych funkcji. Tak samo przy nagrywaniu w studio używa się wtyczek, które znacznie przyspieszają pracę, zamiast nagrywać coś kilka razy przez jedno niedociągnięcie, albo poprawiać to ręcznie, robi to za nas algorytm. Nawet amatorzy z niego korzystają, ponieważ oprócz płatnych wtyczek, jest również wiele darmowych. To już nie jest ta technologia co 20 lat temu, wielu ludzi uważa to za oszustwo, ale według mnie to tylko kolejne narzędzie.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 March 2020 2020 14:30
Teraz jest duzo latwiej, jest Auto-tune
Odpowiedz@slawekBonanza Z którego się nie korzysta, ponieważ brzmi sztucznie.
@Tuminure wystarczy umieć go obsługiwać i nie będzie brzmiał sztucznie.
@voot1 Jeżeli to ma być auto-tune, to nadal będzie brzmiał sztucznie, niezależnie od tego kto i jak go skonfigurował.
@Tuminure Auto-tune jest powszechnie używany, w branży muzycznej to jest raczej standard. Pewnie kojarzysz go z początków istnienia tej technologii, wtedy była też moda na takie sztuczne brzmienie, tak jak w słynnym Blue - Eiffel 65, ale to utwór sprzed 20 lat.
Dzisiaj auto-tune mocno się rozwinął i jest używany do korekcji wysokości dźwięków zarówno instrumentów, jak i wokalu, większość koncertów idzie przez taki procesor dźwięku, są to profesjonalne i niejednokrotnie bardzo drogie urządzenia, które oprócz samego algorytmu auto-tune, mają wiele innych przydatnych funkcji. Tak samo przy nagrywaniu w studio używa się wtyczek, które znacznie przyspieszają pracę, zamiast nagrywać coś kilka razy przez jedno niedociągnięcie, albo poprawiać to ręcznie, robi to za nas algorytm. Nawet amatorzy z niego korzystają, ponieważ oprócz płatnych wtyczek, jest również wiele darmowych. To już nie jest ta technologia co 20 lat temu, wielu ludzi uważa to za oszustwo, ale według mnie to tylko kolejne narzędzie.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 March 2020 2020 14:30
i wychodzi na to że z każdego muzycznego analfabety można zrobić super gwiazdę estrady... To by wyjaśniało skąd dziś tylu "utalentowanych" muzyków XD.
Odpowiedz@rafik54321 aż mi się Mandarynka w Sopocie przypomniała.
Pomyśl że dzisiaj już są miksery cyfrowe. To dopiero musi mieć moc
Odpowiedzakustyków? A nie realizatorów dźwięku?
OdpowiedzJak ją słyszał ?
OdpowiedzEnrique Iglesias w pigułce. Wielu, wieeluu innych także, zwłaszcza w Polsce.
OdpowiedzWysłałem to do żony. Całe szczęście jutro dzień kobiet. Jak kupię kwiatki, to może mi wybaczy? :D
OdpowiedzTo jest z jakiegoś filmu?
Odpowiedz