Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
144 150
-

Zobacz także:


Fragglesik
+10 / 14

Patrzę na to i widzę, że interes xsię kręci dzięki rozwijaniu debilizmu u ludzi. Cóż.

Odpowiedz
BrickOfTheWall
-3 / 7

@Fragglesik
zobaczymy za 50 lat, jak ty będziesz ogarniał nowinki techniczne.

Fragglesik
+4 / 4

@BrickOfTheWall Ja MAM 50 lat, a 70% z tego, jest automatyczne.

BrickOfTheWall
+1 / 3

@Fragglesik
Świetnie, ale np moi rodzice (prawie 70) mentalnie żyją w erze telefonów przewodowych. Nawet mają w domu telefon (komórkowy) który wygląda i zachowuje się jak telefon stacjonarny ;-)
Poza tym są ludzie będący antytalentami technicznymi, wszelkie gadżety traktujący użytkowo - mają opanowane gdzie nacisnąć aby zadzwonić a gdzie aby zrobić zdjęcie, "aktualizacja aplikacji" to już kosmos; wcale to nie świadczy o głupocie bo często są ekspertami w innych dziedzinach poza elektroniką. I bardzo fajnie, że jest miejsce gdzie za niewielkie pieniądze ktoś ogarnie za nich elektronikę bez robienia sobie z nich jaj.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 March 2020 2020 19:38

Fragglesik
0 / 0

@BrickOfTheWall Wtedy Ty od tego jesteś.

BrickOfTheWall
0 / 0

@Fragglesik
Tiaa bez problemu....
"Synku, zabookuj sobie pilnie bilet na samolot bo na ekranie telefonu pojawił sie napis NEW VERSION IS AVAILABLE"

D DAREKJP
+2 / 6

Mam ponad 60 lat i śmieszy mnie to, że za takie rzeczy ktoś płaci. Dla mnie nie do pomyślenia jest mieć jakiś sprzęt i nie umieć go obsługiwać. Bo te wszystkie "usługi" to podstawowe sprawy…

Odpowiedz
mrajska
-1 / 3

@DAREKJP Moi rodzice mają 82 lata i radzą sobie świetnie. Z telefonami, laptopami i internetem. A tato dodatkowo jest fanem swojej kamery cyfrowej, nagrywa filmy, obrabia na kompie i rozdaje znajomym. Mają swoje słownicto, przytykają, przechwytują i obrabiają w pinokiu. A te usługi z ogłoszenia. Myślałam, że dziecko sąsiadów chce zarobić na wakacje.

H harambebambe
+5 / 5

Nie dziwię się, są tacy ludzie którzy mają w dupie czas innych i zrzucają im na głowę grzebanie w ich zasranym telefonie. Sami po pięciu minutach mogliby zrozumieć jak zrzuca się kontakty ale nie, chu*& mi się nie chce tracić czasu zaniosę to młodemu z pracy albo pójdę do salonu playa bo mi się nie chce. I wcale nie są to w większości starsze osoby, najczęściej tak z 40-55 mi się trafia. Sam byłem przy tym jak starszy gość wszedł do salonu playa ( był klientem innej sieci) i przez 15 minut dopytywał się dlaczego zdjęcia mu się nie zapisują na telefonie. Wiadomo, że dziewczyny pracujące w salonach z telefonami często wiedzą o nich tylko tyle, że mają ekran i można z nich dzwonić więc nikt nie potrafił mu pomóc ale on tak dalej stał i żalił się, że nikt nie chce mu pomóc. Ludzie myślą, że mi to łatwo przyszło, naprawić telefon albo zmontować samemu komputer to co to dla mnie zainstalować zasraną aktualizację do jutuba na telefon z androidem kurna 3.0 z ćwiartką ramu na pokładzie często bez żadnego dziękuję. Czas serwisanta w takim punkcie kosztuje, za darmo tam nie siedzi i w czasie kiedy ktoś chciałby wcisnąć mu telefon (bo to tylko rzucić okiem ) mógłby robić coś innego na przykład obsługiwać klienta który nie podejdzie bo widzi, że ktoś już stoi przy kasie. Gdyby pozwolili sobie na taką darmochę ich punkt byłby oblegany przez pretensjonalne madki, gości 45+ z wielkim brzuchem którzy nie mają problemów ze znalezieniem pornoli a potem usunięciu historii przeglądarki ale jak już nie chodzi o walenie a o kontakty w telefonie to już się mu nie chce i woli zrzucić to na kogoś innego.

Odpowiedz
D daclaw
+6 / 8

Ktoś tu chyba nigdy nie pracował z klientem, a więc wyjaśniam: to jest filtr na klientów typu "czy jest suchy chleb dla konia?". W takich miejscach dziennie przewijają się dziesiątki takich zakręconych ludków z oczekiwaniem, że zostanie im to zrobione grzecznościowo, bo to przecież drobiazg albo pół minuty roboty. Pół minuty razy kilkadziesiąt daje dwie godziny dziennie na zajmowanie się pierdołami. A pamiętaj, że im bardziej zakręcony ludek, tym większą ma potrzebę dodatkowego zabawiania wszystkich opowieściami o swoim pasjonującym życiu... I z pół minuty robi się pół godziny kombinowania, jak się takiego pozbyć.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 March 2020 2020 9:59

Odpowiedz
I inco87
0 / 0

Jedynie moim zdaniem drogo wycenili koszt naładowania telefonu (chyba, że na czas ładowania zamykają go w sejfie dla bezpieczeństwa i musieli zainwestować w sejf, to by trochę to tłumaczyło).
Usługa na którą stracą mniej czasu i środków niż np "import/export kontaktów", a wyceniona drożej.

Odpowiedz
izka8520
0 / 0

też to zauważyłam. Jedyny punkt, gdzie właściwie nawet nie muszą się zająć telwfonem, bo w innych przypadkach trzeba coś poklikać, a tu podłączyć ładowarkę i odłożyć i niech leży

T thecraven
+2 / 2

@inco87 cena zaporowa, żeby ludzie z pierdołami nie przychodzili. Jak ktoś jest kumaty to kupi sobie ładowarkę i sam doładuje. gniazdka są ogólnodostępne.

K Knihtee
0 / 0

@thecraven dokładnie, mam wrażenie że większość usług to po prostu wynik gdy "szambo wylało" bo ktoś 10 raz przyszedł z tym jak przerzucić kontakty. Oczywiście nie ma w tym nic złego, ale z racji tego że nie istnieje unifikacja tej procedury, a sprzedawca to nie jest główny specjalista technologii mobilnych - też będzie szukał i kombinował w opcjach. Więc zwyczajnie dali takie ceny żeby ludzie z tym nie przychodzili, a jak już przyjdą to żeby zapłacili za usługę jak za poświęcony czas.