I nagle okazuje się, że nadmiar wolnego czasu psuje umysł.
Ten makaron to skąd się wziął? Kupiony, czy ukradziony?
Te maseczki to skąd się wzięły - Kupione czy wyrosły na drzewie?
I można tak wymieniać, i wymieniać.
Nie rozumiem, czemu niektórzy ludzie tak spłycają pewne prawdy życiowe.
Demot według mnie prawdziwy.
Tu nie chodzi o to, czy jest to makaron kupiony czy kradziony.
Liczy się to, czy to makaron zwykły Pastani 500g za 1,75zł czy makaron orkiszowy Bio 500 g za 12,50zł, bo w sytuacji zagrożenia życia takie pierdoły nie mają znaczenia - znaczenie ma to, by przeżyć.
@VintrixOne Jak będą zabijać ludzi z M16 wojska to też bedziesz ich wybraniał, jesteś albo trol albo pustak. 2020 rok i coraz gorzej bedzie, czipizacja usuwanie gotówki, niewolnictwo, zamiast pieniędzy to każdy dostanie kartki na żarcie do wykorzystania, za chwilę będą nas zabijać ustawowo z broni palnej.
@rafalinformatyk Tak jestem trolem i siedzę sobie pod mostem pobierając opłaty od nieostrożnych podróżnych. Być może jestem też pustakiem. Muszę to sprawdzić ;)
Dzisiaj pieniądze sa potrzebne na inwestycje przy tych przecenach ja juz w tej chwili zarabiam ogromne pieniądze na tym kryzysie. Ludzie długo tak nie wytrzymają i zaczną wydawać pieniądze i te pieniądze trafia do mnie, wyjdę jeszcze potezniejszy po tym wszystkim a ty dalej sie bedziesz sie uzalal nad sobą chłopaczku.
Z powodu epidemii gospodarka zwalnia i wchodzi w recesję (już nawet rządowe centra dezinformacji (polskie radio - dziś w serwisie ekonomicznym) podają 3 scenariusze, gdzie w pozytywnym wzrost PBK 2020 będzie na poziomie 1,3% a w pesymistycznym-5%) i tracisz pracę. Jaką masz poduszkę finansową? Bo ja nawet przy podniesionych cenach z rok, półtora przeżyję z oszczędności...
I nagle okazuje się, że jednak zarabianie jest fajne!
Pitolenie takie, ze nie moge. Slyszales moze o czyms takim jak inflacja potrzeb albo piramida potrzeb? W momencie, gdy zyjesz w kraju ogarnietym wojna chcesz tylko zakonczenia wojny. W momencie, gdy nie masz pracy marzysz o tym zeby podjac prace i miec za co utrzymac siebie i rodzine(patole jak sama nazwa wskazuje jako przypadki patologiczne nie biore tu pod uwage). Gdy pracujesz za najnizsza krajowa albo mocno ponizej kwalifikacji to chcesz zmienic prace na lepiej platna albo dostac podwyzke. Widzisz jaka jest roznica miedzy osoba zyjaca na froncie a kims kto zarabia srednia krajowa? Calkiem inne potrzeby.
Co do tego, ze bez wielu rzeczy mozna zyc i nie jestesmy przygotowani na inne - zwroc uwage, ze zyjemy w czasach obecnych i staramy sie ustalac warunki zycia pod to, czego sie spodziewamy w przyszlosci i co mamy w chwili obecnej. I nagle okazuje sie, ze jednak warto miec dobry dom w ktorym nie sypie sie tynk, ze warto miec ten samochod zeby do pracy dojechac - a ze te rzeczy nie maja az tak duzego znaczenia i w nowej sytuacji nie sa az tak niezbedne? No coz, raczej nikt nie zaklada, ze za miesiac w Sosnowcu wybuchnie wulkan, zniszczy wiekszosc miasta i beda straty na 2,52zl. Wtedy naprawde nie bedzie mialo znaczenia na ktorym pietrze bloku mieszkasz i gdy mieskzasz na 7 to czy jest winda czy jej nie ma - jednak na codzien to ma znaczenie
Ale widzisz. Apetyt rośnie w miare jedzenia, a piramida potrzeb coraz bardziej rośnie w górę.
W obecnej sytuacji, gdy można stracić kogoś bliskiego, śmieszne wydaje się to, że ktoś kiedyś mógł przejmować się tym, że nie ma iPhona za 3000zł tylko zwykłego Samsunga za 1200zł (choć nie różniły się zbytnio funkcjami - ten drugi był po prostu mniej "lansiarski"). W democie chodzi o to, że w pogoni za rzeczami materialnymi (potrzebnymi tylko po to, by szpanować przed innymi) ludzie chyba zapomnieli, co naprawdę jest ważne.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 March 2020 2020 11:10
Pytanie, czy byś korzystał z takiego basenu. Wodę trzeba filtrować, czyścić, nie mówiąc o tym, że pogoda nie rozpieszcza.
Czasem prostsze rozwiązania są najlepsze. Kiszenie się jak ogór w ciasnym pokoiku z kuchnią wygodne nie jest, ale nie trzeba żyć w wilii z basenem, by czuć się swobodnie.
Pieniądze sprawią, że będę miał maseczki i antyseptyki.
Pieniądze sprawią, że będę zdrowszy i lepiej odżywiony.
Pieniądze sprawią, że nie będę musiał bywać w skupiskach ludzkich.
Pieniądze sprawią, że nie będę musiał się przejmować dostępem do, żarcia, alkoholu i rozrywek podczas kwarantanny.
Pieniądze sprawią, że będę miał dostęp do opieki medycznej i leków.
Wszystko to razem wzięte wyraźnie dowodzi, że posiadanie pieniędzy zwiększa moje szanse przeżycia.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 March 2020 2020 19:47
Mam kasę, więc pakuję swojego SUVa i wyjeżdżam z rodziną do domku na Suwalszczyźnie - z dala od innych ludzi - takie wakacje na okres 2 miesięcy. Całymi dniami spaceruję z psami po polach i lasach z rzadka widując pojedyncze osoby. Jak chcę to bawię się moim dronem lub wsiadam na quada dla rozrywki. Tyle w temacie idiotycznych wypowiedzi na temat tego, że pieniądze szczęścia nie dają.
Ludziom już kompletnie odje*ało z powodu tego koronawirusa. Tak go przedstawiacie, jakby to była jakaś niesamowicie groźna choroba, która zaprowadzi ludzkość na skraj zagłady.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 20 March 2020 2020 21:46
I nagle okazuje się, że kredyt nie ma znaczenia bo masz tak dużo pieniędzy, że pier**lisz głupoty o tym na demotywatorach bo starzy opłacają wszystko za Ciebie....
I nagle okazuje się, że wystarczy napisać jakiś filozoficzno-pocieszającoduchowo-głęboki tekst, by u większości ludzi na tym portalu wyrósł w tyłku kij uwierający ich w potylicę.
BTW przeważnie kolor sukni ślubnej jest biały.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 23 March 2020 2020 10:58
Ale bzdury! Odrób lekcje!!!
OdpowiedzI nagle okazuje się, że nadmiar wolnego czasu psuje umysł.
OdpowiedzTen makaron to skąd się wziął? Kupiony, czy ukradziony?
Te maseczki to skąd się wzięły - Kupione czy wyrosły na drzewie?
I można tak wymieniać, i wymieniać.
@DonSalieri
Nie rozumiem, czemu niektórzy ludzie tak spłycają pewne prawdy życiowe.
Demot według mnie prawdziwy.
Tu nie chodzi o to, czy jest to makaron kupiony czy kradziony.
Liczy się to, czy to makaron zwykły Pastani 500g za 1,75zł czy makaron orkiszowy Bio 500 g za 12,50zł, bo w sytuacji zagrożenia życia takie pierdoły nie mają znaczenia - znaczenie ma to, by przeżyć.
Niektórzy zaczęli mieć tak filozoficzne rozkiminy, jakbyśmy byli świadkami nowej epidemii dżumy.
Odpowiedz@Ashardon Akurat jesteśmy świadkami śmiełech wprowadzenia NWO, jeszcze brakuje policjantów z karabinami by do nas strzelali.
@rafalinformatyk Jakiego NWO? Teorie spiskowe górują nad zdrowym rozsądkiem i nauką. Zabierzcie mnie z tej planety bo nie wytrzymam.
@VintrixOne Jak będą zabijać ludzi z M16 wojska to też bedziesz ich wybraniał, jesteś albo trol albo pustak. 2020 rok i coraz gorzej bedzie, czipizacja usuwanie gotówki, niewolnictwo, zamiast pieniędzy to każdy dostanie kartki na żarcie do wykorzystania, za chwilę będą nas zabijać ustawowo z broni palnej.
@rafalinformatyk Tak jestem trolem i siedzę sobie pod mostem pobierając opłaty od nieostrożnych podróżnych. Być może jestem też pustakiem. Muszę to sprawdzić ;)
Dzisiaj pieniądze sa potrzebne na inwestycje przy tych przecenach ja juz w tej chwili zarabiam ogromne pieniądze na tym kryzysie. Ludzie długo tak nie wytrzymają i zaczną wydawać pieniądze i te pieniądze trafia do mnie, wyjdę jeszcze potezniejszy po tym wszystkim a ty dalej sie bedziesz sie uzalal nad sobą chłopaczku.
OdpowiedzZ powodu epidemii gospodarka zwalnia i wchodzi w recesję (już nawet rządowe centra dezinformacji (polskie radio - dziś w serwisie ekonomicznym) podają 3 scenariusze, gdzie w pozytywnym wzrost PBK 2020 będzie na poziomie 1,3% a w pesymistycznym-5%) i tracisz pracę. Jaką masz poduszkę finansową? Bo ja nawet przy podniesionych cenach z rok, półtora przeżyję z oszczędności...
OdpowiedzI nagle okazuje się, że jednak zarabianie jest fajne!
Ale naiwne humanistyczn0-idealistyczne pier***enie.
OdpowiedzA fakt, że jedni (ci z oszczędnościami) mogą sobie siedzieć w domach, inni muszą codziennie dojechać komunikacją do pracy by np. pracować na kasie?
OdpowiedzPitolenie takie, ze nie moge. Slyszales moze o czyms takim jak inflacja potrzeb albo piramida potrzeb? W momencie, gdy zyjesz w kraju ogarnietym wojna chcesz tylko zakonczenia wojny. W momencie, gdy nie masz pracy marzysz o tym zeby podjac prace i miec za co utrzymac siebie i rodzine(patole jak sama nazwa wskazuje jako przypadki patologiczne nie biore tu pod uwage). Gdy pracujesz za najnizsza krajowa albo mocno ponizej kwalifikacji to chcesz zmienic prace na lepiej platna albo dostac podwyzke. Widzisz jaka jest roznica miedzy osoba zyjaca na froncie a kims kto zarabia srednia krajowa? Calkiem inne potrzeby.
OdpowiedzCo do tego, ze bez wielu rzeczy mozna zyc i nie jestesmy przygotowani na inne - zwroc uwage, ze zyjemy w czasach obecnych i staramy sie ustalac warunki zycia pod to, czego sie spodziewamy w przyszlosci i co mamy w chwili obecnej. I nagle okazuje sie, ze jednak warto miec dobry dom w ktorym nie sypie sie tynk, ze warto miec ten samochod zeby do pracy dojechac - a ze te rzeczy nie maja az tak duzego znaczenia i w nowej sytuacji nie sa az tak niezbedne? No coz, raczej nikt nie zaklada, ze za miesiac w Sosnowcu wybuchnie wulkan, zniszczy wiekszosc miasta i beda straty na 2,52zl. Wtedy naprawde nie bedzie mialo znaczenia na ktorym pietrze bloku mieszkasz i gdy mieskzasz na 7 to czy jest winda czy jej nie ma - jednak na codzien to ma znaczenie
@Xar
Ale widzisz. Apetyt rośnie w miare jedzenia, a piramida potrzeb coraz bardziej rośnie w górę.
W obecnej sytuacji, gdy można stracić kogoś bliskiego, śmieszne wydaje się to, że ktoś kiedyś mógł przejmować się tym, że nie ma iPhona za 3000zł tylko zwykłego Samsunga za 1200zł (choć nie różniły się zbytnio funkcjami - ten drugi był po prostu mniej "lansiarski"). W democie chodzi o to, że w pogoni za rzeczami materialnymi (potrzebnymi tylko po to, by szpanować przed innymi) ludzie chyba zapomnieli, co naprawdę jest ważne.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 March 2020 2020 11:10
Kwarantanna jest lepsza we własnej willi z basenem niż 20m2 klitce.
Odpowiedz@Master_Yi
Pytanie, czy byś korzystał z takiego basenu. Wodę trzeba filtrować, czyścić, nie mówiąc o tym, że pogoda nie rozpieszcza.
Czasem prostsze rozwiązania są najlepsze. Kiszenie się jak ogór w ciasnym pokoiku z kuchnią wygodne nie jest, ale nie trzeba żyć w wilii z basenem, by czuć się swobodnie.
Pieniądze sprawią, że będę miał maseczki i antyseptyki.
Pieniądze sprawią, że będę zdrowszy i lepiej odżywiony.
Pieniądze sprawią, że nie będę musiał bywać w skupiskach ludzkich.
Pieniądze sprawią, że nie będę musiał się przejmować dostępem do, żarcia, alkoholu i rozrywek podczas kwarantanny.
Pieniądze sprawią, że będę miał dostęp do opieki medycznej i leków.
Wszystko to razem wzięte wyraźnie dowodzi, że posiadanie pieniędzy zwiększa moje szanse przeżycia.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 March 2020 2020 19:47
OdpowiedzNo i najważniejsze- jak zabraknie papieru toaletowego to masz się czym podetrzeć
Mam kasę, więc pakuję swojego SUVa i wyjeżdżam z rodziną do domku na Suwalszczyźnie - z dala od innych ludzi - takie wakacje na okres 2 miesięcy. Całymi dniami spaceruję z psami po polach i lasach z rzadka widując pojedyncze osoby. Jak chcę to bawię się moim dronem lub wsiadam na quada dla rozrywki. Tyle w temacie idiotycznych wypowiedzi na temat tego, że pieniądze szczęścia nie dają.
OdpowiedzLudziom już kompletnie odje*ało z powodu tego koronawirusa. Tak go przedstawiacie, jakby to była jakaś niesamowicie groźna choroba, która zaprowadzi ludzkość na skraj zagłady.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 20 March 2020 2020 21:46
OdpowiedzI nagle okazuje się, że kredyt nie ma znaczenia bo masz tak dużo pieniędzy, że pier**lisz głupoty o tym na demotywatorach bo starzy opłacają wszystko za Ciebie....
OdpowiedzI nagle okazuje się, że wystarczy napisać jakiś filozoficzno-pocieszającoduchowo-głęboki tekst, by u większości ludzi na tym portalu wyrósł w tyłku kij uwierający ich w potylicę.
BTW przeważnie kolor sukni ślubnej jest biały.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 23 March 2020 2020 10:58
Odpowiedz