To jeszcze nic, najdroższe jest do niego paliwo. Jeździ na płyn do odkażania rąk :)
Tu jest, jak z maluchem - aby podwoić wartość tego bolidu, trzeba go zatankować do pełna.
Oczywiście nie może być zwykły etanol za dychę, musi być z normami i atestami medycznymi. I nie ten, co wszyscy słyszeli a nikt nie widział, ale ten po kilkaset złotych za "małpkę" ;)
Wymienię papier i makaron na bolid F1, może być bez silnika.
OdpowiedzTo jeszcze nic, najdroższe jest do niego paliwo. Jeździ na płyn do odkażania rąk :)
OdpowiedzTu jest, jak z maluchem - aby podwoić wartość tego bolidu, trzeba go zatankować do pełna.
Oczywiście nie może być zwykły etanol za dychę, musi być z normami i atestami medycznymi. I nie ten, co wszyscy słyszeli a nikt nie widział, ale ten po kilkaset złotych za "małpkę" ;)