Zapalniczki są znacznie starsze niż ci się wydaje i jest starsza niż Zapałki jakie wynaleziono około 1808 roku . To co prezentujesz to prawdopodobnie pierwsza ZIPPO z okresu I wojny światowej Praktycznie skopiowana z zapalniczki z około 1850 na Spermacet .
Tu masz starsze XVII XVIII i XIX wieczne zapalniczki najstarsza po lewej z mechanizmem kołowym
Akurat długopisy, termosy, puszki, mydło czy szczoteczki niewiele się zmieniły. Na obrazkach pokazane są jakieś dziwaczne długopisy dla dzieci, kubek termiczny (a nie termos), jakieś designerskie mydło dla bogatych i szczoteczka elektryczna. To trochę tak, jakby porównać miodłę z odkurzaczem. Może i mają podobny cel, ale to dwa różne urządzenia tak samo jak liczydło i komputer. Za to z drukarką ktoś odleciał, bo to są już dwa całkiem odmienne urządzenia. To już nie porównywanie furmanki do samochodu, a raczej do samolotu. Może i służy do transportu, ale nie jest odpowiednikiem. Spróbuj wydrukować drukarką 3D dokumenty na papierze czy zamknąć szczelnie kubek termiczny na czas podróży.
Co do kubka termicznego: owszem, ten konkretny nie nadaje się do podróży, ale są takie, które bez problemu można szczelnie zamknąć. Wiem, bo mam dwa lub trzy takie, dodatkowo każdy zamykany w inny sposób.
Prostackie to i dziecinne. Smartfony, laptopy, telewizory cyfrowe LCD nie istniały kilkadziesiąt lat temu, więc nonsensem jest szukanie dla nich na siłę "analogii". Jeśli natomiast weźmie się pod uwagę te sprzęty, które faktycznie są w użyciu przez dziesięciolecia (a jest ich mnóstwo), to okaże się, że zmiany dotyczą głównie użytych materiałów, dopracowania ergonomii, obniżki kosztów produkcji i eksploatacji. Narzędzia, niemal całe AGD - mnóstwo tego jest. Nie trzeba koniecznie szukać odpowiedników trzech dzisiejszych gadżetów.
Skoro opis brzmi: APARAT CYFROWY, to porównaj najnowszy z najstarszym (obydwa cyfrowe), bo tutaj widzę porównanie cyfrówki z analogiem. Ewentualnie zmień opis.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 April 2020 2020 7:53
Słabo widzisz. Na zdjęciu jest prototyp aparatu cyfrowego Stevea Sassona z Kodaka. Znalezienie o nim informacji w necie zajęłoby Ci mniej czasu niż napisanie tego komentarza. No chyba że chodziło Ci o analogowe GoPro :)
@grzesik_w Prototypy urządzeń elektronicznych nadal tak wyglądają. A nawet znacznie gorzej, bo zwykle mają mnóstwo poprawek lutowanych na pająka albo wręcz skręcanych paluchami.
Tak jak większość stanowisk badawczych, na których się robi naukę, prezentuje estetykę piecyka typu "koza", bo to też prototypy, obsługiwane przez wtajemniczonych (=nie muszą być ergonomiczne ani idiotoodporne).
Jaki ma sens porównanie prototypu z produktem seryjnym?
akurat termos i kubek termiczny to chyba jest drobna różnica, podobnie z przy drukarce, jest pewna różnica pomiędzy drukarką 3D, a tą której używasz na co dzień.
Patrząc na to widzę, że kiedyś w produkcję rzeczy wkładano dużo więcej pietyzmu i były bardziej one na owe czasy ozdobne, obecnie rzeczy są jak najprostsze, jak najmniej osobne.
jeśli ktoś porównuje taśmę samowulkanizującą z zwykłą, to na pewno będzie inaczej wyglądała. A dodatkowo taśma samowulkanizująca dzisiejsza i ta ze zdjęcia wyglądają identycznie. Dalej nie oglądałem.
Maszynka do golenia to zły przykład, bo każdy facet wie, że maszynki na żyletki, które poza materiałami nie zmieniły się za bardzo, są o niebo lepsze niż te jednorazowe badziewie.
Drewniana myszka do komputera.... pewnie jeszcze z czasów Wielkiej Lechii..
Odpowiedz@Kocioo nie, ta myszka istniała naprawdę
@tomkosz . To był prototyp a nie gotowy produkt rynkowy.
@pokos może i prototyp, ale istniał. Tzw Wielka Lechia to bujda na resorach
@tomkosz Wielka Lechia to też był prototyp ;)
Zapalniczki są znacznie starsze niż ci się wydaje i jest starsza niż Zapałki jakie wynaleziono około 1808 roku . To co prezentujesz to prawdopodobnie pierwsza ZIPPO z okresu I wojny światowej Praktycznie skopiowana z zapalniczki z około 1850 na Spermacet .
Tu masz starsze XVII XVIII i XIX wieczne zapalniczki najstarsza po lewej z mechanizmem kołowym
http://demotywatory.pl/uploads/comments/7f02/7f02c336f06e31832469deb3e8f69365.jpeg
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 April 2020 2020 21:03
OdpowiedzAkurat długopisy, termosy, puszki, mydło czy szczoteczki niewiele się zmieniły. Na obrazkach pokazane są jakieś dziwaczne długopisy dla dzieci, kubek termiczny (a nie termos), jakieś designerskie mydło dla bogatych i szczoteczka elektryczna. To trochę tak, jakby porównać miodłę z odkurzaczem. Może i mają podobny cel, ale to dwa różne urządzenia tak samo jak liczydło i komputer. Za to z drukarką ktoś odleciał, bo to są już dwa całkiem odmienne urządzenia. To już nie porównywanie furmanki do samochodu, a raczej do samolotu. Może i służy do transportu, ale nie jest odpowiednikiem. Spróbuj wydrukować drukarką 3D dokumenty na papierze czy zamknąć szczelnie kubek termiczny na czas podróży.
OdpowiedzCo do kubka termicznego: owszem, ten konkretny nie nadaje się do podróży, ale są takie, które bez problemu można szczelnie zamknąć. Wiem, bo mam dwa lub trzy takie, dodatkowo każdy zamykany w inny sposób.
Prostackie to i dziecinne. Smartfony, laptopy, telewizory cyfrowe LCD nie istniały kilkadziesiąt lat temu, więc nonsensem jest szukanie dla nich na siłę "analogii". Jeśli natomiast weźmie się pod uwagę te sprzęty, które faktycznie są w użyciu przez dziesięciolecia (a jest ich mnóstwo), to okaże się, że zmiany dotyczą głównie użytych materiałów, dopracowania ergonomii, obniżki kosztów produkcji i eksploatacji. Narzędzia, niemal całe AGD - mnóstwo tego jest. Nie trzeba koniecznie szukać odpowiedników trzech dzisiejszych gadżetów.
OdpowiedzSkoro opis brzmi: APARAT CYFROWY, to porównaj najnowszy z najstarszym (obydwa cyfrowe), bo tutaj widzę porównanie cyfrówki z analogiem. Ewentualnie zmień opis.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 April 2020 2020 7:53
OdpowiedzSłabo widzisz. Na zdjęciu jest prototyp aparatu cyfrowego Stevea Sassona z Kodaka. Znalezienie o nim informacji w necie zajęłoby Ci mniej czasu niż napisanie tego komentarza. No chyba że chodziło Ci o analogowe GoPro :)
@grzesik_w Prototypy urządzeń elektronicznych nadal tak wyglądają. A nawet znacznie gorzej, bo zwykle mają mnóstwo poprawek lutowanych na pająka albo wręcz skręcanych paluchami.
Tak jak większość stanowisk badawczych, na których się robi naukę, prezentuje estetykę piecyka typu "koza", bo to też prototypy, obsługiwane przez wtajemniczonych (=nie muszą być ergonomiczne ani idiotoodporne).
Jaki ma sens porównanie prototypu z produktem seryjnym?
Drukarka to przesada
Odpowiedzakurat termos i kubek termiczny to chyba jest drobna różnica, podobnie z przy drukarce, jest pewna różnica pomiędzy drukarką 3D, a tą której używasz na co dzień.
OdpowiedzTakie drukarki do dzisiaj w bankach mają, iglowe
OdpowiedzZdjęcie "nowoczesnego" odtwarzacza muzycznego też jest przestarzały, gdzieś od 15 lat nikt takich nie używa.
OdpowiedzPatrząc na to widzę, że kiedyś w produkcję rzeczy wkładano dużo więcej pietyzmu i były bardziej one na owe czasy ozdobne, obecnie rzeczy są jak najprostsze, jak najmniej osobne.
Odpowiedzjeśli ktoś porównuje taśmę samowulkanizującą z zwykłą, to na pewno będzie inaczej wyglądała. A dodatkowo taśma samowulkanizująca dzisiejsza i ta ze zdjęcia wyglądają identycznie. Dalej nie oglądałem.
Odpowiedzjezzzu jakie to sa tragiczne demoty, co było... niech to stworzy ktos kto chociaz ma ze 30 lat
OdpowiedzMaszynka do golenia to zły przykład, bo każdy facet wie, że maszynki na żyletki, które poza materiałami nie zmieniły się za bardzo, są o niebo lepsze niż te jednorazowe badziewie.
Odpowiedzmydło to też wcześniej inaczej wyglądało, więc galeria nie tylko skopiowana, ale też źle dopasowana
Odpowiedz