Komuś brakuje narąbanej rzeszy ludzi przewalającej się przez rynki i starówki w poszukiwaniu kolejnego wodopoju aż po świt ? Darcia ryja, rzucania butelkami i bójek w bocznych uliczkach ? Część ludzi zaczyna właśnie nieco przewartościowywać swoje życiowe priorytety.
Oni też muszą się przebranżowić na formy działalności korzystających z dystansu społecznego. Poza tym akurat Kraków zamierza im pomóc bo planuje w nocy nie włączać oświetlenia ulicznego. Nie chcę za bardzo podpowiadać ale może jakieś włamanko albo cuś?
Postojowe się należy.
OdpowiedzKomuś brakuje narąbanej rzeszy ludzi przewalającej się przez rynki i starówki w poszukiwaniu kolejnego wodopoju aż po świt ? Darcia ryja, rzucania butelkami i bójek w bocznych uliczkach ? Część ludzi zaczyna właśnie nieco przewartościowywać swoje życiowe priorytety.
OdpowiedzOni też muszą się przebranżowić na formy działalności korzystających z dystansu społecznego. Poza tym akurat Kraków zamierza im pomóc bo planuje w nocy nie włączać oświetlenia ulicznego. Nie chcę za bardzo podpowiadać ale może jakieś włamanko albo cuś?
Odpowiedz