Po słowie "ułbikacje"("łubikacje" tak to chyba ktoś powinien napisać ;)) wiem że to lipa ale faktycznie jakaś madka mogła by mieć takie pretensje do obsługi zoo
Miałem praktyki studenckie w ZOO. Lata temu :) Ale potwierdzam: wśród zwiedzających są niekiedy takie modele, że Monty Python i Mr Been są przy nich sztywniakami. Przychodzą do ZOO obejrzeć zwierzęta, ale przy co drugiej klatce udowadniają, że z lekcji przyrody czy biologii nic nie pamiętają. Dziwią się, że zwierzęta śpią, chowają się, albo wręcz przeciwnie: biegają, hałasują, kopulują :) I zawsze śmieszą mnie dziunie w szpileczkach pomykające za rękę z chłopakiem: i na tych szpilkach chcą zwiedzić np ZOO we Wrocławiu (ponad 30ha) lub Poznaniu (ok 100ha) :)
Po słowie "ułbikacje"("łubikacje" tak to chyba ktoś powinien napisać ;)) wiem że to lipa ale faktycznie jakaś madka mogła by mieć takie pretensje do obsługi zoo
OdpowiedzJak ktoś napisał “najbardziej żal mi pracownika zoo, bo też płakał”.
@Arekkera13 Niekoniecznie. 90% literówek, jakie robię to zamienione litery. Ktoś nie przeczytał swojego wpisu przed wysłaniem.
@Arekkera13 Lipa, bo "ułbikacje", chyba że madka... No Szerlok.
No chociaż tego gofra z cukrem. No i może jeszcze obiad, a w ogóle to powinni dziecku zapłacić, że przyszło do zoo.
OdpowiedzPrzeraża mnie jak łatwo u dzisiejszych dzieci i młodzieży wywołać traumę.
OdpowiedzTraumą będzie wyjście spod klosza. Może nigdy nie wyjdzie.
OdpowiedzCiężko być bombelkiem
Odpowiedzma matkę idiotkę. zoo mu niepotrzebne
OdpowiedzTraume to bedzie miał ale od życia pod jednym dachem z taką madką
Odpowiedzkolejne okrążenie madki od goferka. nawet "pandemia" jej nie przeszkodziła!
OdpowiedzMiałem praktyki studenckie w ZOO. Lata temu :) Ale potwierdzam: wśród zwiedzających są niekiedy takie modele, że Monty Python i Mr Been są przy nich sztywniakami. Przychodzą do ZOO obejrzeć zwierzęta, ale przy co drugiej klatce udowadniają, że z lekcji przyrody czy biologii nic nie pamiętają. Dziwią się, że zwierzęta śpią, chowają się, albo wręcz przeciwnie: biegają, hałasują, kopulują :) I zawsze śmieszą mnie dziunie w szpileczkach pomykające za rękę z chłopakiem: i na tych szpilkach chcą zwiedzić np ZOO we Wrocławiu (ponad 30ha) lub Poznaniu (ok 100ha) :)
Odpowiedz