@Hostis_Humani_Generis . Bzdura, to jest słowo z oficjalnego słownika języka polskiego. A samo pojęcie było szczególnie na czasie w czasie każdej okupacji, niemieckiej, radzieckiej i kaczej.
jakoś dawniej zawsze piło się przy dziecku, jakoś nikomu nie przeszkadzało, na weselach niby nie pije się przy dzieciach? i innych imprezach? o co kaman?
Brak klinu odłamu, jak by się urwało to g#wniaka by nie uratowali.
OdpowiedzSzambo będzie i sygnalista.
Odpowiedzwódka a w tym wszystkim dzieci a co ja tak ścianą piachu się zasypie?
OdpowiedzNie trzeba konfidenta...sami dostarczają materiał dla sądu....co za epatola
OdpowiedzZawsze jak słyszę słowo "konfident" to mam przed oczami jakiegoś starego komucha. Zaleciałość komunizmu.
Odpowiedz"Konifident"= Słowo prosto z rynsztokowego języka ortalionu.
Odpowiedz@Hostis_Humani_Generis . Bzdura, to jest słowo z oficjalnego słownika języka polskiego. A samo pojęcie było szczególnie na czasie w czasie każdej okupacji, niemieckiej, radzieckiej i kaczej.
Patologia po prostu. Chlać przy dziecku.
OdpowiedzJa rozumiem potrzebę spotkania, napicia się zimnej wódeczki przy jakiejś dobrej zakąsce. Ale kuź...wa mać nie pije się przy dziecku!
Odpowiedzjakoś dawniej zawsze piło się przy dziecku, jakoś nikomu nie przeszkadzało, na weselach niby nie pije się przy dzieciach? i innych imprezach? o co kaman?
OdpowiedzPrzekazywanie potomstwu nauki życia jprd nic tylko granat tam wrzucić.
Odpowiedz