Gdyby autor był chociaż półinteligentem to statystyki COVID19 nie zrobiłyby na nim żadnego wrażenia od początku "pandemii". Inne choroby "zjadają" COVID19 na starcie. Dobrym przykładem są choroby układu krążenia.
@zjebmaker A wiesz, że w sezonie 2018/2019 na grypę zachorowało 3 692 199 osób, z czego 143 zmarły? Porównaj sobie z koronawirusem: mamy tylko 14 tys. przypadków, a już ponad 700 zgonów. Nie wiem, skąd biorą się debile powtarzający, że grypa jest bardziej niebezpieczna niż COVID-19, skoro fakty zupełnie temu przeczą.
Owszem, mamy więcej poważnych chorób, choćby układu krążenia czy nowotworów, sęk w tym, że nie zarazisz się żadną z nich, idąc do sklepu czy korzystając z komunikacji miejskiej. Jeszcze nie słyszałem o tym, żeby ktoś dostał zawału, bo zaraził się od gościa z miażdżycą. Podobnie też na katar nikt nie umarł.
@jonaszewski z grupą jest jeden mały problem. Nie wszystkie zachorowania są diagnozowane, a tym bardziej zgony w wyniku powikłań. Obecnie na świecie oficjalnych zgonów rocznie na grypę jest od 650 000 do 1 000 000. Dolicz do tego "tylko" 30% i już jest nieciekawie.
Dodatkowo choroby układu krążenia są odpowiedzialne za 46% wszystkich zgonów w Polsce, czyli ok. 200 000 i nikt z tego powodu nie wprowadza stanu wyjątkowego.
@zjebmaker Sam się zaorałeś. Właśnie zgon na grypę jest na tyle wyrazisty, że jest odnotowywany, natomiast w statystyce zachorowań nie ma lekkich postaci grypy - na przykład mnie, bo na przełomie 2018 i 2019 roku zachorowałem na grypę lub wirusa grypopodobnego, ale nie byłem u lekarza i nie zostałem ujęty w statystyce. Tak więc śmiertelność grypy jest nawet niższa niż się szacuje, bo nie uwzględniamy wielu chorych.
O chorobach układu krążenia napisałem już wyżej. Konkretne pytanie: w jaki sposób stan wyjątkowy miałby zapobiec zachorowaniom na choroby układu krążenia? Jakie chcesz wprowadzić środki, żeby nie zarazić się zawałem?
Gdyby autor był chociaż półinteligentem to statystyki COVID19 nie zrobiłyby na nim żadnego wrażenia od początku "pandemii". Inne choroby "zjadają" COVID19 na starcie. Dobrym przykładem są choroby układu krążenia.
OdpowiedzTrudno mi zrozumieć co masz na myśli. Twierdzisz że SARS-CoV-2 jest mniej/tak samo niebezpieczny jak inne choroby?
@PitaaP jest mniej niebezpieczny niż chociażby grypa.
@zjebmaker A wiesz, że w sezonie 2018/2019 na grypę zachorowało 3 692 199 osób, z czego 143 zmarły? Porównaj sobie z koronawirusem: mamy tylko 14 tys. przypadków, a już ponad 700 zgonów. Nie wiem, skąd biorą się debile powtarzający, że grypa jest bardziej niebezpieczna niż COVID-19, skoro fakty zupełnie temu przeczą.
Owszem, mamy więcej poważnych chorób, choćby układu krążenia czy nowotworów, sęk w tym, że nie zarazisz się żadną z nich, idąc do sklepu czy korzystając z komunikacji miejskiej. Jeszcze nie słyszałem o tym, żeby ktoś dostał zawału, bo zaraził się od gościa z miażdżycą. Podobnie też na katar nikt nie umarł.
@jonaszewski z grupą jest jeden mały problem. Nie wszystkie zachorowania są diagnozowane, a tym bardziej zgony w wyniku powikłań. Obecnie na świecie oficjalnych zgonów rocznie na grypę jest od 650 000 do 1 000 000. Dolicz do tego "tylko" 30% i już jest nieciekawie.
Dodatkowo choroby układu krążenia są odpowiedzialne za 46% wszystkich zgonów w Polsce, czyli ok. 200 000 i nikt z tego powodu nie wprowadza stanu wyjątkowego.
@zjebmaker Sam się zaorałeś. Właśnie zgon na grypę jest na tyle wyrazisty, że jest odnotowywany, natomiast w statystyce zachorowań nie ma lekkich postaci grypy - na przykład mnie, bo na przełomie 2018 i 2019 roku zachorowałem na grypę lub wirusa grypopodobnego, ale nie byłem u lekarza i nie zostałem ujęty w statystyce. Tak więc śmiertelność grypy jest nawet niższa niż się szacuje, bo nie uwzględniamy wielu chorych.
O chorobach układu krążenia napisałem już wyżej. Konkretne pytanie: w jaki sposób stan wyjątkowy miałby zapobiec zachorowaniom na choroby układu krążenia? Jakie chcesz wprowadzić środki, żeby nie zarazić się zawałem?
Śmierć człowieka to tragedia.
OdpowiedzŚmierć milionów to tylko statystyka.
-Józef Stalin
Ja już od dawna w ogóle nie słucham informacji na ten temat. Nudne to już.
OdpowiedzTeraz interesuje mnie tylko to, kiedy otworzą fryzjerów.