Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
1040 1077
-

Zobacz także:


L LUPUS1962
-1 / 13

@Luna_Verde podejrzewam, że jego rodzice nie mieli prodiża, albo go wychowywali bezstresowo...

P profix3
+16 / 48

Kabel jeszcze nigdy nikogo nie wychował. Bicie, przemoc fizyczna w takiej formie niszczy dziecko. Przyznaję - klaps jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodził. Ale okładanie bezbronnej, małej istoty sznurem od prodiża, kijami, pasami, czymkolwiek jest zaprzeczeniem prawidłowego wychowania.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 11 May 2020 2020 0:30

Odpowiedz
L Luna_Verde
+8 / 24

Najgorsze, że ci bici, którzy porobili kariery głoszą, że to właśnie dzięki temu wyszli na ludzi. Tyle, że grubo się mylą w tej ocenie.

T truskawka90
-1 / 15

@Luna_Verde Skąd wypływa twoje przekonanie, że się mylą?

M mieteknapletek
+8 / 12

@Luna_Verde
patrzas sie po ludziach, to powiem ci ze wiecej osiagneli w zyciu ci ktorzy nie byli bici niz ci ktorych rodzice lali za kazde przewinienie

rafik54321
+1 / 3

@profix3 @Luna_Verde @mieteknapletek dzieci są jak lusterko. Co robią rodzice, to dziecko będzie bez większego namysłu naśladować w ramach swoich możliwości. Czasem trafi się rodzynek który nie wpisuje się w tę regułę, ale to do prawdy mały %.

Więc dziecko lane pasem, będzie chciało (jako rodzic) lać pasem. W ten piękny sposób, tworzą się łańcuszki patologii społecznej. No bo ojciec chlał, dziadek chlał, wujek chleje bla bla bla...
Jednak czasem zdarzy się dziecko które stwierdzi że coś tu nie działa, zaczyna się zastanawiać, tworzą się pytania na które ciężko mu znaleźć odpowiedź. Jedyne co wie, to jak NIE powinna działać rodzina. I co dalej? Takie rozważania cechują dzieci inteligentne, a te zwykle też bywają wrażliwe :/ . Przez co takie wychowanie szkodzi im dużo bardziej, niż tym mniej inteligentnym.

Z drugiej strony, tzw "bezstresowe wychowanie" to największa bzdura przełomu tysiąclecia. Rak porównywalny z katowaniem dzieci, bo to dokładnie ten sam typ ekstremum, tylko w przeciwną stronę.
Za przewinienia trzeba dziecko ukarać i powiedzieć co zrobiło źle. Za dobre zachowania - nagradzać, przy czym nagradzanie jest ważniejsze niż karanie.
Bo karząc pokazujesz tylko dziecku jak NIE MA robić, dalej może nie wiedzieć jak się zachowywać poprawnie. Nagradzając dajesz dziecku do zrozumienia że właśnie tak MA robić.

rafik54321
0 / 8

@niebieskookaczarownica1993 to czy się da lub nie da, to jedno. Pytanie czy się da SKUTECZNIE. Niestety bezstresowe wychowanie nie może działać. Bo w życiu dorosłym stres jest częścią świata. Nie unikniesz tego. Jeśli dziecko nie nauczy się radzić sobie ze stresem, to dzisiejszy świat go zniszczy.

A wychowanie to nic innego jak przygotowanie dziecka do życia dorosłego i samodzielnego.

N niebieskookaczarownica1993
+6 / 8

@rafik54321 wychowanie bez kar i nagród nie jest bezstresowe bo są tzw.naturalne konsekwencje czynu tzn. w sensie jak zepsułeś zabawkę kolegi to trzeba mu ją będzie odkupić więc będziesz dostawał mniejsze kieszonkowe, nie pójdziemy do zaplanowanego kina czy nie pojedziemy na wycieczkę , jak nabałaganiłeś to trzeba posprzątać ,a jak obraziłeś sąsiada to trzeba go przeprosić i może zaproponować jakąś pomoc w ramach zadość uczynienia , jak pomogłeś posprzątać mieszkanie to mam więcej czasu i możemy iść do parku , pojechać na wycieczkę rowerową itp. Generalnie to działa . jest jeszcze kwestia tego o jakim dziecku mówimy duże dzieci szkolne i wyżej mogą zrozumieć system kar i nagród (chodź nie jest on zdrowy wydaje im się że miłość rodzica jest warunkowa ,a dziecko ma czuć że rodzic kocha go zawsze ) to maluszki zwłaszcza dzieci do 3 roku życia tego systemu totalnie nie rozumieją .PS. wychowanie bez przemocy , porozumienie bez przemocy , to wszystko jest bardzo trudne i rodziców idealnych nie ma . Polecam natuli :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 May 2020 2020 17:34

rafik54321
+1 / 3

@niebieskookaczarownica1993 mniejsze kieszonkowe to forma kary. Nie pójście do kina czy na wycieczkę to również forma kary.

"jak pomogłeś posprzątać mieszkanie to mam więcej czasu i możemy iść do parku , pojechać na wycieczkę rowerową" - a to wszystko forma nagrody.

System kar i nagród rozumie nawet pies. Więc dziecko też jest w stanie to pojąć. A jeśli go nie rozumie, to tym bardziej nie zrozumie tego co ty proponujesz.

Wg mnie wychowanie powinno polegać na 3 filarach:
- dawaj wzór, sam wykazuj zachowania i cechy których oczekujesz od dziecka. Nie rób syfu, sprzątaj, nie krzycz, nie przeklinaj, mów "proszę i dziękuję" itp,
- za prawidłowe zachowania, nagardzać. Za złe karać,
- konsekwencja, nie uleganie dziecięcemu płaczu, bo ono akurat chce to czy tamto i już.

N niebieskookaczarownica1993
0 / 2

@rafik54321 to jest różnica na poziomie psychiki , na poziomie praktycznym rzeczywiście nie. Może powinieneś patrzeć odrobinę głębiej ?

M mieteknapletek
+1 / 1

@rafik54321
nie mylmy bezstresowego wychowania, z brakiem wychowania
a co do wychowania dzieci to przypomina mi sie historia ktora mi opowiadal znajomy
mial z zona dziecko, gosc kupil zetony zabawkowe monety czy cos takiego. powiedzial dziecku ze w nagrode jak bedzie grzeczne bedzie dostawalo zetonik a za kare bedzie tracilo zetonik a jak uzbiera ilestam zetonikow to dostanie nagrode.
ale tutaj byl problem, bo matka nie do konca akceptowala ten system i twierdzila ze wiele rzeczy za ktore znajomy dawal zetony sa obowiazkiem dziecka, z drugiej strony jak dziecko tracilo zetony i plakalo robila znajomemu awanture zeby dziecku oddal bo nie wolno dziecka stresowac
ale jak dziecko podpadlo jej, to byla w stanie wydzierac sie na dzieciaka ze pol osiedla slyszalo

Suzzzi86
0 / 0

@profix3 to jest jak domino. mój ojciec twierdzi, że tez dostawał lanie za młodu, jak sie źle zachowywał, że dzięki temu wyrósł na ludzi, bo jakby sie do własnej matki odezwał nie tak, jak trzeba, to by wpie**ol dostał konkretny. powiedzmy, że mój ojciec wyszedł na ludzi, ale jego brat, dziś już dawno emeryt, jest alkoholikiem. Mój ojciec lał mnie i mojego brata i był naprawdę dumny przed ludźmi z tego, że mnie leje. Ostatni raz stłukł mnie pasem, jak miałam 14 lat, ale dzisiaj wypiera sie tego, jak podejrzany morderstwa. Czy mnie i brata wychowano biciem? On wyszedł na ludzi, a ja zawsze pozostanę taką nic nie wartą, szmatławą kupą glutów. Nawet sie ciesze, że nie mam szans na własne dzieci, bo mam świadomośc, że "rodzinna tradycję" bym na nie przeniosła...

Wertyko
0 / 0

@Suzzzi86
Zawsze można skorzystać z pomocy. Psycholog z pewnością coś doradzi.

Suzzzi86
0 / 0

@Wertyko nie, nie poradzi. chodziłam na terapie grupową i nic mi to nie dało.

D DAREKJP
+11 / 11

Ja nie byłem bity i też nie wyszedłem na ludzi…

Odpowiedz
R Rydzykant
+3 / 3

@DAREKJP
Slogan rekrutacyjny do policji:
"Wyjdź na ludzi, zostań ZOMOwcem"

D deltoro
+1 / 1

@Rydzykant
znam to w innej wersji
"Wstąp do ZOMO, wyjdziesz na ludzi"

R Rydzykant
+1 / 1

@deltoro
Wersji było kilka. Ba przykład taka
"Wstąp do ZOMO. Wyjdziesz do ludzi. I to nie z pustymi rękami"

Ech te wspomnienia z dzieciństwa.

E El_Polaco
+14 / 18

Hodował, a nie wychowywał, czyli uczył posłuszeństwa i wykonywania poleceń ze strachu przed wpier....m, a nie samodzielnego myślenia i odróżniania, co jest dobre a co złe.

Odpowiedz
Werq12
+4 / 16

Autorze cieszymy się twoją dumą, z wychowania się w patologi ale wiedz, że przemoc fizyczna wobec dzieci i jej gloryfikacja są karalne.

Odpowiedz
A Aqq300
0 / 2

Proponuję łomot kablem...

Symulakr
+1 / 7

Naprawdę jest się czym szczycić, że była bieda,a dzieci naπehdhalano. Jak to dobrze, że po 1989 roku skończył się ten ciemnogród.

Odpowiedz
cysiek63
+3 / 5

@Symulakr Chyba się jednak nie skończył... Powiedziałbym że się pogłębił.

Suzzzi86
+2 / 2

@Symulakr nie skończył się. Ci, którzy wtedy obrywali kablem, dzisiaj innymi metodami wychowują swoje dzieci, bo kabla takiego juz pod ręką nie mają

Uhtred
+1 / 1

K...wa prodiż. Wiadomo, demoty bez prodiża są jak rzeka bez ryb.

Odpowiedz
S Skarpetoperz
+1 / 5

Chciałem autorowi przypomnieć, że pokolenie które było bite tym kablem wychowało obecne pokolenie.
Także CHYBA coś poszło nie tak nawet wg ciebie autorze.
Btw. Przemoc w jakiejkolwiek formie nie jest wychowaniem, a tresurą.

Odpowiedz
DefektMusku666
0 / 0

Ciasto z prodiża jadłem, piekłem, ale że mięso można, to nawet nie wiedziałem.

Odpowiedz
L LUPUS1962
0 / 0

@DefektMusku666 Kurczak był świetny

D deltoro
0 / 0

@DefektMusku666
nawet pizza wychodziła :)

J jeszczeNieZajety
+4 / 6

Wychowaliśy dwu synów, obaj mają ułożone życie i NIGDY ich nie bilśmy. Da się bez bicia. Trzeba chcieć. Pomaga również gdy się nie lubi bicia słabszej, bezbronnej istoty

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 May 2020 2020 19:47

Odpowiedz
Suzzzi86
-1 / 3

zaraz tam kabel, ja dostawałam pasem. pas wisiał w miejscu widocznym i nawet księdzu, gdy przeszedł na kolędę, mój ojciec się chwalił, że to jest "atrybut władzy w tym domu". czy czuję się bardziej wychowana, niż dzieci, które nie dostawały lania? raczej nie.

Odpowiedz
hokuspokus66
0 / 0

A jak ten sam kabel bite kiedyś dzieci użyją na podstarzałych rodzicach to nagle lament

Odpowiedz