Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
645 675
-

Zobacz także:


ZrytyRyj
+25 / 33

Zawsze byli tacy ze śmierdzącymi doopami, co śmieci do lasu wywozili. Opłata nie miała znaczenia gdy we łbie brak mózgu

Odpowiedz
Buka1976
+14 / 16

@ZrytyRyj Do takich powinni strzelać leśniczy. A swoją drogą, za niedługo za wywóz meblościanki zapłacimy więcej niż za zakup.

ZrytyRyj
+5 / 11

@slawekBonanza A co ci do tego jak kto ma umeblowane? Grunt, że meblościankę na wysypisko chce wywieźć, a ty ze swoim rokokoko do lasu pojedziesz?

B bolek810
0 / 2

@ZrytyRyj Dokładnie, szczególnie że większość z tych co wywala śmieci do lasu wcale biedni nie są.

P Paszkwilant
0 / 0

@ZrytyRyj Ale wiesz, są ludzie co na wszystko znajdą wymówkę.

A akuma99
+16 / 22

jak ktos zje***em się urodził to zje****em zdechnie o nawet jak wywóz śmieci bedzie za darmo tak samo będzie to wyglądało

Odpowiedz
L lublex
+6 / 10

No właśnie niekoniecznie. Przepisy są tak ustawione, że warsztaty itp. prywaciarze płacą za to co wywiozą. I różnej maści Janusze biznesu oszczędzają.

Q qra_633
+7 / 11

O ile mi wiadomo to opłata za śmieci nie zależy od tego ile się ich wyrzuca. Jak masz dom czy mieszkanie i nic oficjalnie nie wyrzucasz to i tak płacisz.

Odpowiedz
7 konto usunięte
+6 / 20

@qra_633 U nas dostajesz tyle worków, za ile osób zapłacisz i więcej Ci nie odbiorą. Ponieważ u mnie ostatnio z powodu pandemii biorą śmieci tylko raz w miesiącu zamiast 2 razy, i do tego nie biorą podwójnej ilości worków, to trzymam w piwnicy śmierdzące wory ze śmieciami i upycham na maxa żeby na następny raz zmieścić się w ilości mojego przydziału. Wkurzam się, ale śmieci do lasu nie wywożę, nigdy bym tego nie zrobiła, brzydzę się ludźmi co tak robią, ale fakt faktem oburza mnie wysokość opłaty za śmieci (ostatnio stale rośnie, chociaż nasz PiSowski burmistrz wielce zapowiadał w kampanii że obniży te stawki) i to by było jeszcze pół biedy gdyby nie to, że na prawdę rzadko u nas obierają śmieci. Nie rozumiem tego, dlaczego w mieście odbierają co tydzień, a u nas na wsi raz w miesiącu?? czy to, że wieś, to oznacza, że plastikami krowy karmimy ich zdaniem, czy co?

Oriolus
+10 / 10

@7th_Heaven Sorki, ale coś jest u Ciebie nie tak. Sprawdź przepisy, nie ma możliwości limitowania worków.
Jeśli gmina to robi, to narusza prawo. Trzeba z tym walczyć.

7 konto usunięte
-5 / 11

@Oriolus Zabrać zabiorą, kiedyś nie zabierali, po kilku awanturach zaczęli zabierać, ale co z tego, skoro nie dadzą mi tyle nowych worków, ile zabrali. Z poprzedniego okresu miałam przyoszczędzone jakieś dodatkowe worki ale już się skończyły, teraz nie mam do czego pakować nowych śmieci, a mam ich przypomnę podwójną porcję nazbieraną, bo z powodu koronawirusa nie zabierają wg grafiku, tylko dwa razy rzadziej.

Oriolus
+3 / 3

@7th_Heaven Worki powinny być dostępne w Urzędzie Gminy (bezpłatnie, bez łachy ;)) . Sprawdź regulamin, u mnie odbierają również w innych niż dostarczane przez gminę.
U mnie wystawię 5 żółtych, zostawiają 5 żółtych ale zawsze mogę pobrać w Urzędzie lub bliżej, u Sołtysa.

mrajska
+2 / 2

@ObywatelWszechswiata Nie są drogie, nie pamiętam ceny, ale kosztują tyle ile zwykłe worki na śmieci i można je dostac w każdym sklepie z takimi rzeczami. Ale tekie worki powinna dawać gmina. Ile wystawiasz, tyle dostajesz.

V Vonhenryrejluka
0 / 0

@7th_Heaven U mnie zostawiają tyle worków ile zabrali.

ZONTAR
0 / 0

Z tymi workami to niezłe jaja są. Praktycznie nigdy nie używałem worków. Mieszkając w bloku po prostu używałem samych pojemników lub starych jednorazówek na śmieci, a karton czy szkło wyrzucałem luźno. Teraz mieszkam za granica i nawet mamy nakaz wyrzucania luzem. Do tego pojemnik jest jeden na metal, plastik i karton. Tylko większe gabaryty (na tyle, żeby można było ręcznie oddzielić) i żadnych worków.

7 konto usunięte
0 / 0

@Oriolus Byłam w urzędzie gminy, powiedzieli że worki wydają na zamianę, jeśli Twoje uległy zniszczeniu (np pies Ci pogryzł) i musisz te worki zniszczone im przynieść. U nas w gminie jest przydział worków w zależności od ilości osób w gospodarstwie. Nie pisz mi proszę w kółko o regulaminie, bo piszę Ci jak jest w regulaminie.

7 konto usunięte
0 / 0

@mrajska Nie ma takich worków w sklepach, jest na nich nadruk z danymi urzędu gminy.

7 konto usunięte
0 / 0

@ZONTAR Pojemniki byłyby lepsze, ale jak masz dużą ilość osób w domu to przy tej częstotliwości odbierania odpadów co u nas to byś musiał mieć pół podwórka zastawionego pojemnikami :/ wszystkie rodzaje worków i pojemników odbierane są raz w miesiącu. Można się utopić w śmieciach. Dziwota, że ludzie palą w piecach tym syfem.

ZONTAR
+1 / 1

@7th_Heaven Ano to jest pewnego rodzaju patologia. Ja mieszkam sam i mam dwa pojemniki. Oba po 64 galony (240 litrów). Właściwie wystawiam je raz w miesiącu, a i tak zwykle nie są pełne. Można mieć też 96 galonów. Za te duże płaciłem 72 dolary kwartalnie. Za małe nie wiem, bo zmieniałem dopiero i nie mam jeszcze rachunku za wywóz. Można mieć jeszcze trzeci na odpady roślinne. Można jednak odpady roślinne wystawić w papierowej torbie i zabierają za friko. Mam mały ogród i mam najwyżej jedną torbę papierową (taką po zakupach) jakiejś zieleniny do wyrzucenia. Najbardziej podoba mi się system wrzucania wszystkiego do jednego pojemnika. Już sami sobie oddzielą karton, plastik, szkło i metal. Po to są sortownie.

mrajska
0 / 0

@7th_Heaven U mnie są bez nadruku. Jednie z info co do nich wkładać. W odpowiednich kolorach można dostać w sklepie. Nie ma problemu z ich odbiorem przez panów ze smieciarką. Przynajmniej u mnie.

7 konto usunięte
0 / 0

@mrajska No niestety u nas jest inaczej. Najgorsze, jak oni te śmieci odbierają, rzucają workami wszystkimi do jednego samochodu, szkło się w workach tłucze, przecina te worki, wszystko się wysypuje i miesza... po co to w ogóle sortować w domu w takim razie?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 June 2020 2020 10:48

Oriolus
0 / 0

@7th_Heaven Sprawdziłem, wg mojej oceny twoja gmina łamie prawo! Może warto o tym porozmawiać z kimś biegłym w owym prawie i np. zaskarżyć uchwałę śmieciową gminy?

7 konto usunięte
0 / 0

@Oriolus Miło z Twojej strony, że się pofatygowałeś. Dziękuję. Czy mógłbyś mi podrzucić info, na który konkretnie punkt przepisów się powołać? zamierzam przejść się do urzędu gminy.

7 konto usunięte
-3 / 7

Obecnie, z powodu koronawirusa (nie wiem co on tu ma do rzeczy) śmieci odbierają dwa razy rzadziej ale nie wezmą podwójnej ilości śmieci, bo nie i już.

Odpowiedz
Oriolus
+6 / 6

@7th_Heaven U mnie jest podobnie tylko limitów nie mam. Jak wystawię 5 worków, zabiorą 5, jak wystawię 30 worków, wezmą 30. Płacę od osoby w gospodarstwie.

7 konto usunięte
0 / 0

@Oriolus
Nie chodzi o to, ile wezmą, źle się wyraziłam. Wezmą, ale nie dadzą Ci worków tyle, ile zabrali, tylko tyle, ile Ci się należy w przeliczeniu na osobę, nie zważając na to, że obierają śmieci dwa razy rzadziej więc MUSI ich być dwa razy więcej. Dodatkowe worki można sobie jedynie ZAKUPIĆ w urzędzie, nikt Ci ich nie da.
To nie jedyne limity u nas, do niedawna można było oddać tylko 100 kg odpadów wielkogabarytowych w ciągu miesiąca, znieśli ten limit, ale tylko wówczas, gdy przywieziesz sobie te śmieci sam :)

semy
+3 / 5

Nigdy nie zrozumiem czemu opłata śmieciowa nie jest doliczana do produktu pierwotnego. Prziecież od początku wiadomo ile dana rzecz to odpad, wiemy ile dany producent wypuszcza na rynek sztuk a tym samym wiadomo ile pojawi się nowego śmiecia. Wiadomo jaka jest struktura wykorzystania tego odpadu to i wiadomo ile doliczać.

Odpowiedz
7 konto usunięte
+6 / 8

@semy A ja nie rozumiem czemu wprowadza się zakaz plastikowych słomek podczas gdy nie ma zakazu pakowania 10 mini tableteczek w plastikowy pojemnik wielkości szlanki. Albo czemu nie ma nakazu produkowania butelek zwrotnych, jednakowych dla wszystkich producentów (tylko etykietki różne)? Wśród leków i kosmetyków jest tyle bezsensownego (i często nierecyklingowalnego) plastiku, że słomki to przy tym pryszcz.

Oriolus
0 / 2

@semy Są produkty dla których takie opłaty są naliczane, jednak to dość skomplikowany system redystrybucji pieniądza. Prześledźmy: kupiłeś lodówkę i wniosłeś opłatę recyklingową za nią. Lodówkę wywalisz za 15 lat. Opłaty poniesie gmina w której mieszkasz i gdzie dostarczysz ją na PSZOK. Jak Twoje pieniądze mają dotrzeć do tej konkretnej gminy? Oczywiście można stworzyć fundusz i dofinansowywać każdą lodówkę w dowolnej gminie (w tym koszty obsługi tego wszystkiego, a więc kwota x2). To taki najprostsze rozwiązanie. Teraz dorzuć do tego pozostałe produkty obecne na rynku - od agrafki przez prezerwatywy po ostrza do golarki. Robi Ci się system nie do ogarnięcia z milionami urzędników itd. Koszt rośnie gwałtownie skuteczność równie gwałtownie spada.

semy
-2 / 2

@Oriolus Nie do końca. Juz teraz masz urzędników zajmujących się kwestiami odpadów więc kwestia czy ilość ich by się zwiększyła wymaga dokładniejszej analizy i tu nie mam na szybko odpowiedzi. Ale to co mówisz to w sytuacji troszkę inaczej. Producent produktu końcowego czyli np producent czekolady wypuszcza na rynek 1mln kabliczek zapakowanych z X kartonu, Y folii i Z innych materiałów. Opierając się o to ile kosztuje recykling tych odpadów znamy koszt i proporcjonalny koszt zostaje doliczony do ceny końcowej produktu. Tym samym już na samym wstępie do systemu konsumenta koszt odpadu jest rozliczany więc ludzie nie płacili by potem za wywóz śmieci a tym samym janusze nie mieli by mentalnie powodu aby wywozić je do lasu bo i tak zapłacili za to.

Oriolus
+2 / 2

@semy Zostałeś na etapie bajki: "I żyli długo i szczęśliwie" . Zapłaciłeś za ową czekoladę w sklepie. Co się dalej stało z pieniędzmi?

S konto usunięte
0 / 0

Ale produkt kupujesz w Szczecinie a wyrzucasz w Rzeszowie. Skąd pieniądze mają wiedzieć gdzie trafić za śmieciem.

A aberg
0 / 0

@semy Ale to już jest. Raz w roku musisz podać ile wprowadziłeś na rynek kartonów i ile folii. Później musisz wnieść opłatę za to co wprowadziłeś do obiegu. Jak firma chce wyrzucić plastiki i makulaturę to najpierw musi to zgłosić do urzędu marszałkowskiego. Najpierw zgłasza, przyjeżdża odbiorca, waży ile odebrał od danej firmy śmieci i zgłasza to do urzędu.

S Skarpetoperz
+4 / 8

To że do lasu j$b@n*ec wyniósł nie oznacza że zapłaci mniej.
Poyebane to jest. Płaci się za wywóz bez względu na to czy coś masz czy nie, ale jakiś kretyn jeden z drugim postanawiają narobić się tylko po to żeby las zaśmiecić... I to tylko dla własnej chorej przyjemności, bo nic z tego nie mają przecież. Ani grosza mniej nie płacą...

Odpowiedz
Oriolus
+2 / 2

@Skarpetoperz To prawda i... niestety to nic nie zmienia. :(

P Pasqdnik82
+1 / 1

@Many1992 sądząc po ilości śmieci w lasach, jakoś te fotopułapki czy inne kamery ludzi nie odstraszają

L LordL
+1 / 1

Dlatego system uzależniający wysokość opłat od liczby mieszkańców ma sens.

Odpowiedz
Riesling
+2 / 2

Czyli jak coś drożeje, to należy to kraść? Tu nielegalny wywóz śmieci, tu kradzież prądu, bułek ze sklepu... I żeby jeszcze to było z biedy! Może kradzież bułek, ale na pewno nie wywożenie śmieci do lasów lub na cudze śmietniki.

Odpowiedz
J Joker85
+2 / 2

Debilne tłumaczenie. na wysypisko śmieci możesz sam dowozić śmieci

Odpowiedz
J jaroslaw1999
0 / 2

niezależnie od pobudek, nie ma tłumaczenia dla wywożenia śmieci do lasu.

Odpowiedz
Y yakayakaya
0 / 0

Wysokość opłaty nie ma znaczenia, bo czy masz śmieci czy ich nie masz, to opłatę trzeba uiścić i nie ma "zmiłuj się". To, co przedstawiają zdjęcia, to poziom myślenia na poziomie ameby.

Odpowiedz
I ICoTyNaToPowiesz
0 / 0

Posiadanie koszy na na śmieci w gospodarstwie domowym jest obowiązkowe. Opłaty też są obowiązkowe. Nikt nie ma możliwości zrezygnować z wywozu śmieci i pobierania oplaty.

Odpowiedz
maggdalena18
0 / 0

Po co wywożą śmieci do lasu, jak i tak musza ponieśc opłaty? Przecież wysokośc opłat nie jest uzalezniona od liczby wywiezionych worków.

Odpowiedz