suma sumarum to strajki o brutalności policji, w US jeżeli policjant ma dużo za uszami musi zmienić posterunek. Na szczęście to problem amerykan i w Polsce wydaje mi się że nie ma problemu na taką skalę.
@Plaskaflaszka czy robili strajki jak strzelają do czarnych i umierają na miejscu? Nie na taką skalę, ale kiedy okazuje się że coś dotyka wszystkie strony to strajki są takie że gwardia narodowa wjeżdża.
suma sumarum to strajki o brutalności policji, w US jeżeli policjant ma dużo za uszami musi zmienić posterunek. Na szczęście to problem amerykan i w Polsce wydaje mi się że nie ma problemu na taką skalę.
Odpowiedz@Purple_Piper przynajmniej tyle osób nie ginie przez policjantów w Polsce. per/cap
@HaveANiceDay1983 ale oni nie walczą o to, tylko ogółem bo w USA jest ,,rasizm".
@Plaskaflaszka czy robili strajki jak strzelają do czarnych i umierają na miejscu? Nie na taką skalę, ale kiedy okazuje się że coś dotyka wszystkie strony to strajki są takie że gwardia narodowa wjeżdża.
@HaveANiceDay1983 powiem szczerze, nie mam pojęcia co właśnie napisałeś/aś, więc może koniec tematu XD