Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
181 193
-

Zobacz także:


7 konto usunięte
+6 / 8

Brawo dla wydawnictwa, które wydało wypociny tępej kosmetyczki, brawa dla studia, które nakręciło na podstawie tych wypocin film, oraz wreszcie największe brawa dla polskich odbiorców, że ten syf przyjęli z taką aprobatą i tak hołubili. Gdyby w Polsce to gówno spuszczono od razu do szamba, gdzie jego miejsce, nie rozeszłoby się po świecie. Idiotów nie brakuje na świecie, więc to ma oglądalność, ale ile przy tym wstydu dla naszego narodu, to nie chcę myśleć.

Odpowiedz
olmajti
+1 / 3

@7th_Heaven
>olbrzymia część odbiorców to kobiety
>olej ten fakt

jak żyć?

johnyrabarbarowiec
+1 / 3

@7th_Heaven Wstydu w sumie nie ma, ogólnie Polaków (choć coraz mniej) uważa się za alkoholików, za to Polki za turbo puszczalskie (i to na nieszczęście coraz częściej), w UK, jak jest jakaś Polka i wszyscy o tym wiedzą, to każdy już do niej bije bo z założenia jest łatwa, bo jest Polką, a jak to mówią czasami w UK "Polek się nie podrywa, Polki się po prostu pier...". Co ciekawsze, takie podejście do Polek istnieje dosłownie wszędzie na świecie, ewentualnie nie wiedzą o tym w Azji, ale tego nie wiem, więc wstydu większego i tak nie ma.

S Skalos
+3 / 3

@olmajti nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź. Co z tego, że odbiorcami są głównie kobiety? Jak coś jest gównem, to powinno skończyć w szambie albo ściekach.

olmajti
+1 / 3

@Skalos takie 'produkcje' jak '365 dni' i '50 twarzy Greya' pokazują gdzie kieruje się podświadomość kobiet pomimo tego że feministki uparcie twierdzą że tak nie jest. paradoksem jednak jest to że te same feministki fetyszyzują brutalną męską dominację. najlepszym przykładem tego jest ich stosunek do islamu. III fala nie widzi nic złego w islamie pomimo tego że w krajach islamskich sytuacja kobiet jest najgorsza na świecie. to Ci wyjaśnia czy mam kontynuować? :)

A AndPaw
+1 / 1

Mam nadzieję, że nie wyrobią sobie zdania na naszą kulturę i naszą kinematografię na podstawie tego gniotu, który nawet nie wiadomo czemu ma tak silny marketing. Choć w sumie może i wiadomo.

Odpowiedz