Co ciekawe rząd chce ganiać po autobusach i sklepach ludzi. Tymczasem źródłem zarażeń są wielkie firmy, jak kopalnie albo zakłady drobiarskie jak w poniedziałek, gdzie ludzie są stłoczeni na małej przestrzeni i nie zabezpieczają się tak jak powinni. Tam jakoś rząd nie chce karać i ganiać za górnikami. Taka hipokryzja. A jeszcze lepsze, że ludzie jeżdżą nad morze, a tam jakoś też ognisk zachorowań nie ma. Choć ostatnio prof Sowa miałczał, że to co dzieje się na plażach to strach pomyśleć. Choć plaże akurat ze względu na wiatr i słońce sa bezpieczniejsze niż budynki zamknięte.
@dncx bo tu nie chodzi o zahamowanie pandemii (realne zahamowanie), tylko o KARY. Przecież trzeba z czegoś pokryć zdefraudowane miliony na wybory korespondencyjne w maju, które się nie odbyły.
Fikcyjnie pandemie hamują w inny sposób (nie pamiętam, czy to słowa wiceministra zdrowia, czy rzecznika MZ) Powiedział wprost, że wzrost zachorowań na covid 19 wynika z tego, że robią więcej testów. Czyli jak przestaną robić testy, to znikną zachorowania i pandemia zostanie cudownie i bohatersko pokonana. Taki cynizm władzy
Mnie najbardziej w rządzących (od prawa do lewa) denerwuje ich przypisywanie sobie zasług za wzrost gospodarczy. Ludzie tyrają od świtu do nocy, wypracowują PKB a te darmozjady w Warszawie wypinają pierś do orderu mimo, że palcem nie kiwnęli przy wypracowaniu dochodu narodowego a jedynie na nim żerują!
@Pereplut jeszcze jakby palcem nie kiwnęli to byliby najlepszym rządem od niemal 30 lat, ponieważ mniej więcej od tego czasu rządy tylko przeszkadzają wymyślając nowe podatki, opłaty, składki i regulacje. Ludzie by sobie poradzili nawet przy tak fatalnym obciążeniu ze strony państwa gdyby mieli gwarancję, że nie ulegnie to pogorszeniu przez najbliższe 4 lata. A tymczasem mamy za sobą bardzo fajną koniekturę, która została ZMARNOWANA zamiast się bogacić 6% rok do roku to rządzący przeregulowali tak, że wzrost nominalny (czyli po kilku sztuczkach m.in. z liczeniem inflacji) wynosił 4% i przy okazji rząd wypstrykał się z narzędzi, które pomogłyby wyjść z kryzysu, ponieważ chciał na siłę te 4% wykręcić. Dużo się narobili, ale bardziej zepsuli niż pomogli.
Dajcie spokój, najpierw sami promowaliście tu jakieś pato-filmiki, na których policja interweniowała w sprawie braku przestrzegania obostrzeń przez jakichś cwaniaków, a teraz jest wina rządu, że są zachorowania. Polacy nie chcieli od początku się stosować do rygorów i teraz mają więcej zakażeń.
@grescio JEsli założymy, że epidemia była od marca, to reakcja rządu była spora i po czasei została zmniejszona. Ale. Epidemia trwa conajmniej od połowy stycznia. Setki tysięcy ludzi zakaziło się COVID19 w tym czasie i tysiące chorowało. Dziś mogą spokojnie funkcjonować bo nie grozi im już owy wirus, jeśli nie będą mieli problemów zdrowotnych. Dlatego reakcja rządu spóźniona dziś nie może inaczej wyglądać. Ten wzrost to nie wzrost, ale lekka fala. Spłaszczono krzywą zachowań bo na początku ostro zamknięto gospodarkę i system edukacji i administracji. Uratowano szpitale i system zdrowia i dziś mamy cały czas w okolicach 500 zarażonych dziennie, ale przy ilości pobytów w szpitalu to wahania są niewielkie. A tak na marginesie. Rząd jest niekonsekwentny. Maseczki powinny być noszone od marca. Ale ni były. Dopiero od kwietnia. Teraz ta epidemia jest spokojniejsza, choć miliony ludzi wychodzi na zewnątrz. Ale nikt nie pyta czy górnicy i inne branże gdzie jest najwięcej zachorowań nosi maseczki. A to właśnie tam najwięcej jest zarażeń.
Dlaczego on ma tą maskę odwrotnie? I dlaczego wszyscy jak stado baranów zaczęli je obrać, kiedy część to zrobiła? W pytaniu na śniadanie tak kazali, czy to coś daje?
@VisitorQ Top się przyjrzyj ludziom. W autobusach i tramwajach ludzi tylu ilu się śmieści, w busach, gdy zona jechała, to tak było zapchane, że ludzie musieli stać. połowa z nich nie miała do niedawna maseczek ani przyłbic, w kolejkach do kas mało kto stoi 1,5 od drugiej osoby itd. Nie licząc licznych wpisów po necie "olać zarządzenia, to pisiarski bełkot" "tylko pisowcy debile noszą maseczki". sam byłeś autorem podobnych.
@Fragglesik a co jest w tym wszystkim najgorsze? Banda idiotow poignoruje zalecenia a na jesien/zime znow bedzie przymrazanie gospodarki albo przynajmniej zamykanie firm i instytucji na gosci - chcialbym zobaczyc jak funkcjonuje zaklad ktory nie wpuszcza do siebie w ogole serwisu
Ludzie zawsze w PL tyrali mocno na PKB z tą różnicą ze wcześniej tych pieniędzy 'nie ma i nie bedzie'. Chwała się tym że mniej pieniędzy ginie w akcji mimo rozdawnictwa.
W Rzeszowie, w centrum, stoi Pomnik Czynu Rewolucyjnego, o charakterystycznym, sromicznym kształcie. Ma 38 metrów wysokości. To czyni go drugą największą p___ą na świecie, zaraz po panu premierze.
Co ciekawe rząd chce ganiać po autobusach i sklepach ludzi. Tymczasem źródłem zarażeń są wielkie firmy, jak kopalnie albo zakłady drobiarskie jak w poniedziałek, gdzie ludzie są stłoczeni na małej przestrzeni i nie zabezpieczają się tak jak powinni. Tam jakoś rząd nie chce karać i ganiać za górnikami. Taka hipokryzja. A jeszcze lepsze, że ludzie jeżdżą nad morze, a tam jakoś też ognisk zachorowań nie ma. Choć ostatnio prof Sowa miałczał, że to co dzieje się na plażach to strach pomyśleć. Choć plaże akurat ze względu na wiatr i słońce sa bezpieczniejsze niż budynki zamknięte.
Odpowiedz@dncx bo tu nie chodzi o zahamowanie pandemii (realne zahamowanie), tylko o KARY. Przecież trzeba z czegoś pokryć zdefraudowane miliony na wybory korespondencyjne w maju, które się nie odbyły.
Fikcyjnie pandemie hamują w inny sposób (nie pamiętam, czy to słowa wiceministra zdrowia, czy rzecznika MZ) Powiedział wprost, że wzrost zachorowań na covid 19 wynika z tego, że robią więcej testów. Czyli jak przestaną robić testy, to znikną zachorowania i pandemia zostanie cudownie i bohatersko pokonana. Taki cynizm władzy
@dncx to chyba nie widziałes tego a tylko kumaty to zrozumie
www.youtube.com/watch?v=EKUTHHBXZAY
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 August 2020 2020 18:36
Jak jest dużo zachorowań to wina Tuska! Nie wiedziałeś?
OdpowiedzA jak idą wybory, to premier mówi babką w Białymstoku żeby szły do urn bo wirus to już nie jest groźny
Odpowiedzbabkom*
Mnie najbardziej w rządzących (od prawa do lewa) denerwuje ich przypisywanie sobie zasług za wzrost gospodarczy. Ludzie tyrają od świtu do nocy, wypracowują PKB a te darmozjady w Warszawie wypinają pierś do orderu mimo, że palcem nie kiwnęli przy wypracowaniu dochodu narodowego a jedynie na nim żerują!
Odpowiedz@Pereplut jeszcze jakby palcem nie kiwnęli to byliby najlepszym rządem od niemal 30 lat, ponieważ mniej więcej od tego czasu rządy tylko przeszkadzają wymyślając nowe podatki, opłaty, składki i regulacje. Ludzie by sobie poradzili nawet przy tak fatalnym obciążeniu ze strony państwa gdyby mieli gwarancję, że nie ulegnie to pogorszeniu przez najbliższe 4 lata. A tymczasem mamy za sobą bardzo fajną koniekturę, która została ZMARNOWANA zamiast się bogacić 6% rok do roku to rządzący przeregulowali tak, że wzrost nominalny (czyli po kilku sztuczkach m.in. z liczeniem inflacji) wynosił 4% i przy okazji rząd wypstrykał się z narzędzi, które pomogłyby wyjść z kryzysu, ponieważ chciał na siłę te 4% wykręcić. Dużo się narobili, ale bardziej zepsuli niż pomogli.
Sami wybieraliście ten rząd, to teraz się k**rwa nie skarżcie.
OdpowiedzDajcie spokój, najpierw sami promowaliście tu jakieś pato-filmiki, na których policja interweniowała w sprawie braku przestrzegania obostrzeń przez jakichś cwaniaków, a teraz jest wina rządu, że są zachorowania. Polacy nie chcieli od początku się stosować do rygorów i teraz mają więcej zakażeń.
Odpowiedz@grescio JEsli założymy, że epidemia była od marca, to reakcja rządu była spora i po czasei została zmniejszona. Ale. Epidemia trwa conajmniej od połowy stycznia. Setki tysięcy ludzi zakaziło się COVID19 w tym czasie i tysiące chorowało. Dziś mogą spokojnie funkcjonować bo nie grozi im już owy wirus, jeśli nie będą mieli problemów zdrowotnych. Dlatego reakcja rządu spóźniona dziś nie może inaczej wyglądać. Ten wzrost to nie wzrost, ale lekka fala. Spłaszczono krzywą zachowań bo na początku ostro zamknięto gospodarkę i system edukacji i administracji. Uratowano szpitale i system zdrowia i dziś mamy cały czas w okolicach 500 zarażonych dziennie, ale przy ilości pobytów w szpitalu to wahania są niewielkie. A tak na marginesie. Rząd jest niekonsekwentny. Maseczki powinny być noszone od marca. Ale ni były. Dopiero od kwietnia. Teraz ta epidemia jest spokojniejsza, choć miliony ludzi wychodzi na zewnątrz. Ale nikt nie pyta czy górnicy i inne branże gdzie jest najwięcej zachorowań nosi maseczki. A to właśnie tam najwięcej jest zarażeń.
Dlaczego on ma tą maskę odwrotnie? I dlaczego wszyscy jak stado baranów zaczęli je obrać, kiedy część to zrobiła? W pytaniu na śniadanie tak kazali, czy to coś daje?
OdpowiedzTeraz będą karali właścicieli sklepów bo to są pojedyncze osoby, a nie klientów bo to są tysiące osób, potencjalnych wyborców.
Odpowiedzhipokryta jakich mało
Odpowiedztej, a to nie jest przypadkiem ten sam typek co mówił, że Polacy mają zapie®dalać za miskę ryżu?
Odpowiedz@VisitorQ Top się przyjrzyj ludziom. W autobusach i tramwajach ludzi tylu ilu się śmieści, w busach, gdy zona jechała, to tak było zapchane, że ludzie musieli stać. połowa z nich nie miała do niedawna maseczek ani przyłbic, w kolejkach do kas mało kto stoi 1,5 od drugiej osoby itd. Nie licząc licznych wpisów po necie "olać zarządzenia, to pisiarski bełkot" "tylko pisowcy debile noszą maseczki". sam byłeś autorem podobnych.
Odpowiedz@Fragglesik a co jest w tym wszystkim najgorsze? Banda idiotow poignoruje zalecenia a na jesien/zime znow bedzie przymrazanie gospodarki albo przynajmniej zamykanie firm i instytucji na gosci - chcialbym zobaczyc jak funkcjonuje zaklad ktory nie wpuszcza do siebie w ogole serwisu
@Xar I tu się zgadzamy.
Ludzie zawsze w PL tyrali mocno na PKB z tą różnicą ze wcześniej tych pieniędzy 'nie ma i nie bedzie'. Chwała się tym że mniej pieniędzy ginie w akcji mimo rozdawnictwa.
OdpowiedzDlaczego za tymi okularkami zawsze widze te male dwa skosne zdradzieckie klamliwe OCZKA.
Odpowiedztak bo to k...a wina j...ych polaczkow. bez masek. nagle kazdy w pl ma problemy zdrowotne i nie moze nosic
Odpowiedz@Grzegorz6983 dokłądnie. nagle kazdy ma astme albo coś tam i nie może nosić maski bo się udusi.
Gnój dosłownie
OdpowiedzYy.. Kobietą xd?
OdpowiedzPo prostu zaczęli robić więcej testów więc wiadomo że więcej zachorowań
OdpowiedzNajbardziej zdradliwe oczy ma Tusk i Kopacz... Ich nic nie pobije!!!
OdpowiedzAle to jest prawda. Społeczeństwo nie przestrzega obostrzeń, trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć.
OdpowiedzNatomiast rząd, cokolwiek o nim nie powiedzieć, zadziałał szybko, bo już przy kilkudziesięciu przypadkach.
Przekonałem się, że nawet jak ten kretyn jest w masce, to nie mogę patrzeć na niego. Morda bardziej zdradziecka niż ryży donek.
OdpowiedzW Rzeszowie, w centrum, stoi Pomnik Czynu Rewolucyjnego, o charakterystycznym, sromicznym kształcie. Ma 38 metrów wysokości. To czyni go drugą największą p___ą na świecie, zaraz po panu premierze.
OdpowiedzPisi debil!
OdpowiedzUdana operacja:
OdpowiedzDzięki Bogu!
Nieudana operacja:
Jak mogłeś pan to tak spartolić, pozwę pana!