Znam życie z różnych stron, choć w sumie bardziej z tej przykrej.
Jeśli ktoś zamiata ulicę to nie ma się z czego śmiać. Ta praca też jest potrzebna. Daj po prostu komuś pracować. Tak samo pracownikowi hiper marketu. Jak ciągnie paletę na wózku, to zejdź mu z drogi zamiast stać jak kołek i oczekując że pracownik będzie cię omijał.
Bo jakby tak miał każdego omijać, to zamiast jechać z tą paletą 5min by się wyginał pół godziny :( .
Z czego się śmiać? Praca, jak każda inna. Ba, o wiele pożyteczniejsza, niż wiele takich, z których ludzie są rzeczywiście dumni. Śmianie się ze sprzątaczy/sprzątaczek jest oznaką dojrzałości na poziomie nieodpowiednio wychowanego 12-latka.
@HaveANiceDay1983 HAŃBA! Taka ortografia hańbi!
@Arbor W życiu bym nie pomyślała, że można śmiać się w uczciwej pracy. Gdyby nie sprzątacze itp., to byśmy zginęli w syfie.
Status społeczny kobiety nie ma praktycznie żadnego znaczenia dla normalnego faceta. A jak trafisz na takiego, dla którego ma, to lepiej trzymać się z dala...
I tutaj po raz kolejny podkreślasz ze od kobiet nic się nie wymaga ale pomimo to z nich wiecznie robi się ofiary wszystkiego.
A kobiety które lecą tylko na 'status" są coś warte ?
@Cyjanekpotasu Nawet według teorii, kobiety nie lecą na status, tylko na jego potencjał. Dlatego najczęściej najlepiej ustawieni mężczyźni mają żony na długo przed tym jak to osiągną.
Potencjał może zostać zrealizowany, albo i nie.
Co do statusu u kobiety: z reguły niski nie zniechęca, zbyt wysoki odstrasza, albo przyciąga niezbyt ciekawych mężczyzn (tu analogicznie do niezbyt ciekawe kobiety lecące na mężczyzn przez ich status). Sprawę komplikuje fakt, że kobiety szukają mężczyzny o podobnym lub wyższym potencjale, a gro mężczyzn o podobnym, lub niższym.
@Cyjanekpotasu Ja nie napisałem że od kobiety niczego się nie wymaga. Przeczytaj jeszcze raz. Napisałem że od kobiety nie wymaga się statusu społecznego czytaj zamożności. Mężczyźni praktycznie zawsze żenią się z kobietami o takim samym lub niższym statusie społecznym i to nie jest moje zdanie tylko fakty.
Albo na potencjał albo na to co już jest. Tak czy siak z tego co pierzesz wynika ze społecznie od kobiet wymaga się mniej wiec maja ułatwiona sytuacje. One nie musza się tak starać jak mężczyźni aby mieć i aby wejść w związek. Im wystarczy uroda.
Czyli na jedno wychodzi bo status to praktycznie to co najtrudniej osiągnąć. Z uroda się ktoś rodzi lub nie. Zawsze tez można ja poprawić. Tak kobiety rodzą dzieci. Coś jeszcze ? Nie wiem tylko czy dostrzegasz ile w przypadku jednego jak i drugiego jest zachodu. Jeśli ktoś szuka osoby o niższym statusie to widocznie ma jakieś problemy z samoocena, bo potrzebuje się poczuć lepiej. Faktem jest jednak to ze społeczne oczekiwania w tej kwestii wobec mężczyzn są dużo wyższe, bo w końcu to oni maja zarabiać głownie na rodzinę. Właściwie to wszystko jest na ich głowie.
@Cyjanekpotasu wymaga się dużo. Z punktu widzenia społeczeństwa: to kobieta odpowiada za to jak wygląda dom, za to jak ubrany jest mąż, mężczyzna i dzieci są jej wizytówką jako pani domu. Odpowiada za źle zachowujące się dzieci, ich brak, brak partnera życiowego, albo... zbyt niskie zarobki mężczyzny.
A odnośnie tego, że wystarczy uroda: ta uroda w przypadku wielu znanych mi kobiet wymaga wysokich nakładów finansowych (kosmetyki, ubrania, fryzjer...). W takich wypadkach "widziały gały co brały" są dość dosłownym powiedzeniem.
A tak swoją drogą: od kobiet wymaga się coraz więcej, a raczej - kobiety wymagają coraz więcej od siebie. I tu pojawia się drobny problem, bo niekoniecznie tutaj mężczyźni chcą dotrzymywać jej kroku - i tu masz spore grono rewelacyjnych dziewczyn, dla których związek jest synonimem kotwicy nie pozwalającej realizować pasji, piąć się po szczeblach kariery, żyć w zgodzie ze sobą. Bo szukają partnerów, a w mężczyznach ich nie znajdują.
@Cyjanekpotasu No tak, przecież analogicznie ludzie podkreślają, że nie można być kierownikiem, prawnikiem, policjantem, lekarzem czy nauczycielem, tylko pracować jako ww. osoby. A nie, czekaj...
Nie ma nic hanbiącego w tym zawodzie, więc nie próbujmy go tłumaczyć, tylko zwyczajnie przejdźmy z nim do codzienności. Nie ma czym się ekscytować.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 August 2020 2020 18:45
Nie wiem co ludzie podkreślają ale logicznie rozumując można pełnić jakąś funkcje, wykonywać jakiś zawód a nie być tym zawodem. Wiem ze ego bywa szalone i ludzie lubią je pieścić jak tylko obejma lepsza fuchę (bardziej dochodowa, wzbudzająca większą zazdrość) ale to tylko etykietka.
@Cyjanekpotasu Sądzę że to kwestia zwyczajnej prostoty językowej, a niżeli przywiązywania się do etykiety. Prościej powiedzieć "jestem ratownikiem" niż "pracuje jako ratownik". I nikt nie widzi w tym problemu, chyba że chce na siłę wykazać swoją naciąganą tezę.
To nie jest naciągana teza a ten demot jest tego dowodem. Tutaj ktoś ma problem aby się przyznać do takiej a nie innej pracy ale ile ludzi z duma mówi ze są "kierownikami" albo "dyrektorami" a oni są jedynie ludźmi którzy wykonują określona praca. Nie znasz potęgi ego. Im człowiek jest mniej z niej dumny tym bardziej nie chce się z nią utożsamiać i na odwrót. A właściwie każdy kto ma zdrowe ego powinien się od etykietek dystansować.
"Sprzątacza", sprzątaczkę, pracownika naprawiającego drogę w upale, w deszczu, czy w ziemie, sprzedawcę "na kasie", czy wiele innych pożytecznych zawodów, szanuje znacznie bardziej niż większość polityków, urzędasów, i inne biurwy siedzące.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 24 August 2020 2020 17:37
A ile dostaniesz tego zasiłku ? Kilka groszy przez maksymalnie kilka miesięcy ? W Polsce nie ma praktycznie żadnych zasiłków. Nie licząc słynnej premii za posiadanie dzieci.
@Cyjanekpotasu Jest cała masa zasiłków i dodatków. Sama nie znam wszystkiego, ale wiem, że masz zasiłki z MOPSU, ubezpieczenie zdrowotne w Urzędzie Pracy, dofinansowanie czynszu za mieszkanie z Urzędu Miasta. Nie wiem skąd, ale możesz się starać o dofinansowanie rachunków za prąd i gaz. Kombinatorów nie brakuje i wyciągają całkiem sporo.
Znam życie z różnych stron, choć w sumie bardziej z tej przykrej.
OdpowiedzJeśli ktoś zamiata ulicę to nie ma się z czego śmiać. Ta praca też jest potrzebna. Daj po prostu komuś pracować. Tak samo pracownikowi hiper marketu. Jak ciągnie paletę na wózku, to zejdź mu z drogi zamiast stać jak kołek i oczekując że pracownik będzie cię omijał.
Bo jakby tak miał każdego omijać, to zamiast jechać z tą paletą 5min by się wyginał pół godziny :( .
@rafik54321 mozliwe ze córka wie o sprzataniu
Z czego się śmiać? Praca, jak każda inna. Ba, o wiele pożyteczniejsza, niż wiele takich, z których ludzie są rzeczywiście dumni. Śmianie się ze sprzątaczy/sprzątaczek jest oznaką dojrzałości na poziomie nieodpowiednio wychowanego 12-latka.
Odpowiedz@Arbor na prawdę zapierdzielanie za najniższą krajową to śmiech na sali, co do pracy to żadna nie chańbi.
@HaveANiceDay1983 HAŃBA! Taka ortografia hańbi!
@Arbor W życiu bym nie pomyślała, że można śmiać się w uczciwej pracy. Gdyby nie sprzątacze itp., to byśmy zginęli w syfie.
Status społeczny kobiety nie ma praktycznie żadnego znaczenia dla normalnego faceta. A jak trafisz na takiego, dla którego ma, to lepiej trzymać się z dala...
Odpowiedz@maxpaw
I tutaj po raz kolejny podkreślasz ze od kobiet nic się nie wymaga ale pomimo to z nich wiecznie robi się ofiary wszystkiego.
A kobiety które lecą tylko na 'status" są coś warte ?
@Cyjanekpotasu Nawet według teorii, kobiety nie lecą na status, tylko na jego potencjał. Dlatego najczęściej najlepiej ustawieni mężczyźni mają żony na długo przed tym jak to osiągną.
Potencjał może zostać zrealizowany, albo i nie.
Co do statusu u kobiety: z reguły niski nie zniechęca, zbyt wysoki odstrasza, albo przyciąga niezbyt ciekawych mężczyzn (tu analogicznie do niezbyt ciekawe kobiety lecące na mężczyzn przez ich status). Sprawę komplikuje fakt, że kobiety szukają mężczyzny o podobnym lub wyższym potencjale, a gro mężczyzn o podobnym, lub niższym.
@Cyjanekpotasu Ja nie napisałem że od kobiety niczego się nie wymaga. Przeczytaj jeszcze raz. Napisałem że od kobiety nie wymaga się statusu społecznego czytaj zamożności. Mężczyźni praktycznie zawsze żenią się z kobietami o takim samym lub niższym statusie społecznym i to nie jest moje zdanie tylko fakty.
@Cascabel
Albo na potencjał albo na to co już jest. Tak czy siak z tego co pierzesz wynika ze społecznie od kobiet wymaga się mniej wiec maja ułatwiona sytuacje. One nie musza się tak starać jak mężczyźni aby mieć i aby wejść w związek. Im wystarczy uroda.
@maxpaw
Czyli na jedno wychodzi bo status to praktycznie to co najtrudniej osiągnąć. Z uroda się ktoś rodzi lub nie. Zawsze tez można ja poprawić. Tak kobiety rodzą dzieci. Coś jeszcze ? Nie wiem tylko czy dostrzegasz ile w przypadku jednego jak i drugiego jest zachodu. Jeśli ktoś szuka osoby o niższym statusie to widocznie ma jakieś problemy z samoocena, bo potrzebuje się poczuć lepiej. Faktem jest jednak to ze społeczne oczekiwania w tej kwestii wobec mężczyzn są dużo wyższe, bo w końcu to oni maja zarabiać głownie na rodzinę. Właściwie to wszystko jest na ich głowie.
@Cyjanekpotasu wymaga się dużo. Z punktu widzenia społeczeństwa: to kobieta odpowiada za to jak wygląda dom, za to jak ubrany jest mąż, mężczyzna i dzieci są jej wizytówką jako pani domu. Odpowiada za źle zachowujące się dzieci, ich brak, brak partnera życiowego, albo... zbyt niskie zarobki mężczyzny.
A odnośnie tego, że wystarczy uroda: ta uroda w przypadku wielu znanych mi kobiet wymaga wysokich nakładów finansowych (kosmetyki, ubrania, fryzjer...). W takich wypadkach "widziały gały co brały" są dość dosłownym powiedzeniem.
A tak swoją drogą: od kobiet wymaga się coraz więcej, a raczej - kobiety wymagają coraz więcej od siebie. I tu pojawia się drobny problem, bo niekoniecznie tutaj mężczyźni chcą dotrzymywać jej kroku - i tu masz spore grono rewelacyjnych dziewczyn, dla których związek jest synonimem kotwicy nie pozwalającej realizować pasji, piąć się po szczeblach kariery, żyć w zgodzie ze sobą. Bo szukają partnerów, a w mężczyznach ich nie znajdują.
Zawód bardziej godny szacunku, niż bycie politykiem.
OdpowiedzNie można być "sprzątaczem" ale można pracować jako sprzątacz. Praca która się wykonuje nie jest częścią człowieka.
Odpowiedz@Cyjanekpotasu No tak, przecież analogicznie ludzie podkreślają, że nie można być kierownikiem, prawnikiem, policjantem, lekarzem czy nauczycielem, tylko pracować jako ww. osoby. A nie, czekaj...
Nie ma nic hanbiącego w tym zawodzie, więc nie próbujmy go tłumaczyć, tylko zwyczajnie przejdźmy z nim do codzienności. Nie ma czym się ekscytować.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 August 2020 2020 18:45
@Meph
Nie wiem co ludzie podkreślają ale logicznie rozumując można pełnić jakąś funkcje, wykonywać jakiś zawód a nie być tym zawodem. Wiem ze ego bywa szalone i ludzie lubią je pieścić jak tylko obejma lepsza fuchę (bardziej dochodowa, wzbudzająca większą zazdrość) ale to tylko etykietka.
@Cyjanekpotasu Sądzę że to kwestia zwyczajnej prostoty językowej, a niżeli przywiązywania się do etykiety. Prościej powiedzieć "jestem ratownikiem" niż "pracuje jako ratownik". I nikt nie widzi w tym problemu, chyba że chce na siłę wykazać swoją naciąganą tezę.
@Meph
To nie jest naciągana teza a ten demot jest tego dowodem. Tutaj ktoś ma problem aby się przyznać do takiej a nie innej pracy ale ile ludzi z duma mówi ze są "kierownikami" albo "dyrektorami" a oni są jedynie ludźmi którzy wykonują określona praca. Nie znasz potęgi ego. Im człowiek jest mniej z niej dumny tym bardziej nie chce się z nią utożsamiać i na odwrót. A właściwie każdy kto ma zdrowe ego powinien się od etykietek dystansować.
Co za czasy, że niektórzy się wstydzą swojej uczciwej pracy a inni chwalą się jak to sprytnie się urządzili na zasiłkach...
OdpowiedzSamo sprzątanie w tym zawodzie nie jest aż takie złe. Gorzej, jak się to robi np. w fast foodzie i trzeba mieć do czynienia z dzikimi klientami.
Odpowiedz"Sprzątacza", sprzątaczkę, pracownika naprawiającego drogę w upale, w deszczu, czy w ziemie, sprzedawcę "na kasie", czy wiele innych pożytecznych zawodów, szanuje znacznie bardziej niż większość polityków, urzędasów, i inne biurwy siedzące.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 24 August 2020 2020 17:37
OdpowiedzFakt:
OdpowiedzJego praca jest potrzebna i ważna w przeciwieństwie do górników wydobywających węgiel którego nikt nie chce kupić bo jest w opór drogi.
Robiłem w życiu wiele rzeczy z których mógłbym być obśmiany. Ani się tym chwalę, ani ukrywam. Zwyczajna nauka życia.
OdpowiedzA ja mając wybór wolałbym zostać sprzątaczem niż takim Szumowskim pożal się Boże ministrem od szwindli
Odpowiedzobciach to skończyć studia -te płatne a później skończyć na zmywaku w Macu
OdpowiedzBycie leniem na zasiłku to wstyd.
Odpowiedz@warszawiaczanka
A ile dostaniesz tego zasiłku ? Kilka groszy przez maksymalnie kilka miesięcy ? W Polsce nie ma praktycznie żadnych zasiłków. Nie licząc słynnej premii za posiadanie dzieci.
@Cyjanekpotasu Jest cała masa zasiłków i dodatków. Sama nie znam wszystkiego, ale wiem, że masz zasiłki z MOPSU, ubezpieczenie zdrowotne w Urzędzie Pracy, dofinansowanie czynszu za mieszkanie z Urzędu Miasta. Nie wiem skąd, ale możesz się starać o dofinansowanie rachunków za prąd i gaz. Kombinatorów nie brakuje i wyciągają całkiem sporo.
@warszawiaczanka
Kombinatorzy to jedno a ludzie którzy naprawdę tego potrzebują to drugie. Szkoda ze nasze pensje są tak patologiczne.