@pawel1148 A ile takich wiatraków trzeba żeby wyprodukowały tyle prądu co jedna turbina parowa?
Nie żebym był doktrynalnym przeciwnikiem wiatraków ale sądzę, że zanim się zacznie zachwycać ekologicznością danej rzeczy, trzeba wziąć pod uwagę wszystkie koszty ekologiczne z nią związane.
@pawel1148 Co do Czarnobyla to się zgodzę, bo kiedy odczyty promieniowania zaczęły wariować to na początku myślano, że to po prostu kolejny test bomb termojądrowych....
Natomiast nie rozumiem czemu czepiasz się podejściu USA czy Polski do ekologi przecież to nic w porównaniu tego ile zanieczyszczeń produkują Indie i Chiny.
... i ile prądu potrzeba by wyprodukować takie skrzydło.
Odpowiedz@pawel1148 A ile takich wiatraków trzeba żeby wyprodukowały tyle prądu co jedna turbina parowa?
Nie żebym był doktrynalnym przeciwnikiem wiatraków ale sądzę, że zanim się zacznie zachwycać ekologicznością danej rzeczy, trzeba wziąć pod uwagę wszystkie koszty ekologiczne z nią związane.
Kwestia o jakich wiatrakach mówimy, bo mały kilkuset kW będzie miał całkiem inne skrzydło jak ten ponad 10 MW.
Odpowiedz@pawel1148 Co do Czarnobyla to się zgodzę, bo kiedy odczyty promieniowania zaczęły wariować to na początku myślano, że to po prostu kolejny test bomb termojądrowych....
OdpowiedzNatomiast nie rozumiem czemu czepiasz się podejściu USA czy Polski do ekologi przecież to nic w porównaniu tego ile zanieczyszczeń produkują Indie i Chiny.
Łopata, nie skrzydło.
Odpowiedz