To może niech jeszcze zdradza i niech mówi, że to że wraca to też jakiś "dowód" na to, że warto do niej wracać.
A co do oglądania się za pięknymi kobietami, to tak samo jak można się opanować by nie patrzyć kobiecie w dekolt podczas rozmowy tak samo można się opanować by nie oglądać się za innymi kobietami. A w szczególności jak żona czy dziewczyna jest w pobliżu.
Od kiedy patrzenie się "na inną" to zdrada? Idąc tym tokiem myślenia to kobieta myśląca o innym w trakcie seksu też zdradza?
Jakaś paranoja w tych internetach.
@Buka1976 Wg mnie obrażanie się na swojego faceta, że obejrzy się za jakąś laską to dowód tylko i wyłącznie na to, że owa pani traktuje tego faceta jako swoją, wyłączną własność i owa "jej własność" nie ma prawa do żadnych nawet myśli i kimkolwiek innym, oprócz tych o pani i władczyni. Dla mnie to jest chore. Sama się oglądam czasem za atrakcyjnymi osobami - bo bywa to pięknym połączeniem natury i pracy, i jest przyjemnością estetyczną - tak, jak to niżej napisała @Mirrage26.
@katem Co jest też ciekawe, ilość obracających się facetów za moją żoną tylko łechta moją facecią próżność :) Tak poważnie - ogląda się żonka i ja. Nawet się czasem śmiejemy bo wie za którą się obejrzę i nieraz sama powie - E! Patrz!
To może niech jeszcze zdradza i niech mówi, że to że wraca to też jakiś "dowód" na to, że warto do niej wracać.
OdpowiedzA co do oglądania się za pięknymi kobietami, to tak samo jak można się opanować by nie patrzyć kobiecie w dekolt podczas rozmowy tak samo można się opanować by nie oglądać się za innymi kobietami. A w szczególności jak żona czy dziewczyna jest w pobliżu.
jestes gej i tyle, jak idzie ladna dziolszka to sie obczaja
Od kiedy patrzenie się "na inną" to zdrada? Idąc tym tokiem myślenia to kobieta myśląca o innym w trakcie seksu też zdradza?
OdpowiedzJakaś paranoja w tych internetach.
@Buka1976 Wg mnie obrażanie się na swojego faceta, że obejrzy się za jakąś laską to dowód tylko i wyłącznie na to, że owa pani traktuje tego faceta jako swoją, wyłączną własność i owa "jej własność" nie ma prawa do żadnych nawet myśli i kimkolwiek innym, oprócz tych o pani i władczyni. Dla mnie to jest chore. Sama się oglądam czasem za atrakcyjnymi osobami - bo bywa to pięknym połączeniem natury i pracy, i jest przyjemnością estetyczną - tak, jak to niżej napisała @Mirrage26.
@katem Co jest też ciekawe, ilość obracających się facetów za moją żoną tylko łechta moją facecią próżność :) Tak poważnie - ogląda się żonka i ja. Nawet się czasem śmiejemy bo wie za którą się obejrzę i nieraz sama powie - E! Patrz!
E tam... Ja sama często mówię do męża "Patrz jakie ładne nogi", "Zobacz jaka śliczna dziewczyna" i wtedy razem się zachwycamy :)
Odpowiedz