@ubooot Hmmm w Polsce wiem, ze byly dofinansowania na solary, aby ciepla woda byla. Kasa byla z UE i doplacalo sie jakies tam grosze. Z tego co sie orientuje mialybyc jakies dofinansowania do baterii slonecznych (nie wnikalem jakie i ile). Wiec mozna to zrobic pewnie. Pozatym w democie jest szkola w USA, wiec jakiekolwiek dochodzenie "z kad mieli kase" to chyba nie ma najmniejszego znaczenia, bo jak ludzie nie wiedza czesto jak jestr cos w PL oplacane to z kad maja wiedziec jak jest w innych krajach? Czy ludzie poprostu doszukuja sie przekretow tylko dlatego, ze wg nich inaczej sie nie da nic zrobic?
Ktos jeszcze skomentowal, ze w Polsce to sie nie oplaca bo jest malo slonca. W niektorych czesciach UK jest rocznie jeszcze mniej slonca niz w Polsce a jakos to sie oplaca wiec taki malo sensowny argument...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 October 2020 2020 11:04
Ekoterroryści by przyszli I powiedzieli, że panele oślepiają ptaki. Jest to niehumanitarne i należy tego stanowczo zaprzestać. Ptaki muszą posiadać dobry wzrok, bo inaczej zdechną z głodu.
Nie. Szkoły w Polsce nie mają osobowości prawnej, czyli wszystko jest wpisane na organ prowadzący szkolę czyli gminę, powiat lub województwo. Również to gmina, organ lub województwo wypłacają nauczycielom pensje, z zaznaczeniem, że wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela jest ustalone odgórnie, ustawą.
Jak organ prowadzący na to stać, to nauczyciele dostają jakieś tam dodatki motywacyjne czy funkcyjne, np. dla administratora szkolnej sieci komputerowej itp. Jak nie stać, to nie ma. Częściej widać tą drugą opcję.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 17 October 2020 2020 14:20
Nawet jakby u nas to założyli na tych zasadach co w Arkansas, to by guzik zarobili ze względu na mniejsze nasłonecznienie. Jak już coś zakładać w Polsce to trackery.
@matek1998
Myślę, że daliby radę. Szkoły w Polsce do w większości niewysokie, góra dwupiętrowe (+ parter) budynki, o dość sporej powierzchni. Sama sala gimnastyczna to całkiem spora powierzchnia. Zużycie prądu w szkołach wzrasta, bo tablice elektroniczne, klimatyzacja etc.
Jednocześnie, szkoły zużywają mało energii elektrycznej przez okres wakacji i ferii, bo stoją wtedy w większości puste, pracuje wtedy administracja, obsługa, ewentualnie wynajmuje się sale lub organizuje zabawy typu "ferie w szkole." Przez ten czas fotowoltaika pracowałaby.
Wystarczyłoby dobrze to przeliczyć, wziąć kredyt na dziesięć lat na fotowoltaikę, postarać się o dotacje, część kredytu spłacić z tych dotacji, potem przez x lat spłacałoby się tyle ile i tak płaciłoby się za prąd, a następne dwie czy trzy dekady mamy za darmo.
Jak zaznaczali to liczni moi zacni poprzednicy, zapewne kolejna informacja wyjęta z d*py. Nic się kupy nie trzyma. A ja dodałbym. że ta farma FV ma wartość przeciętnej szkoły. Na zdjęciu widać jakieś 2000 paneli. To wystarczyłoby na zasilenie 100 domków jednorodzinnych aby nie płaciły wcale za prąd. U nas byłaby to oszczędność rzędu 3000x100=300 000zł/rok. A więc fajna premia. Jeśli szkoła zatrudnia 50 pracowników to mamy 300 000/50/12 miesięcy/3,8 kurs $ to każdy dostanie do pensji 130$ :)
Pozostaje koszt wykonania takiej instalacji. Jeśli znowu przyrównamy polskie warunki i założymy, że przy dużej ilości powinno być taniej ale to są jednak Stany to koszt dla naszego domku 26 000x100/2/3,8 to mamy prawie 350 000$ które musieli wcześniej zaoszczędzić.
A dochodzą na pewno problemy typu jak wrzucić do sieci 700kW mocy elektrycznej, moc bierna, itp., itd.
A właśnie te koszty stałe nie pozwolą mi na zejście do zera z rachunkiem za prąd. Bo nie mogę odsprzedawać całej energii tylko tyle, by wyszedł bilans na zero.
Widzę tu kilka zasadniczych problemów.
Co roku na południu USA mają jakieś huragany.
Jeśli to jest stała instalacja, to długo ona nie pociągnie. A już na pewno panele nie doczekają końca swojej żywotności.
Poza tym, za te podniesione płace, to teraz pracownicy będą zapierdzielać i czyścić te panele (takie instalacje same się nie czyszczą), więc co to za oszczędność.
A co do Polski, to Arkansas leży na 35 równoleżniku, a Polska na 52.
Tam ustawili 2 boiska paneli dla jednej szkoły. U nas musieli by ustawić z 5.
Jaka szkoła ma tyle miejsca.
Skąd wzięli kasę na inwestycję? bo ekonomicznie to się nie bardzo klei
Odpowiedz@ubooot Jak to skąd najpierw zabrali z funduszu wynagrodzeń i jeszcze podparli się kredytem zabezpieczonym tym funduszem
@ubooot Hmmm w Polsce wiem, ze byly dofinansowania na solary, aby ciepla woda byla. Kasa byla z UE i doplacalo sie jakies tam grosze. Z tego co sie orientuje mialybyc jakies dofinansowania do baterii slonecznych (nie wnikalem jakie i ile). Wiec mozna to zrobic pewnie. Pozatym w democie jest szkola w USA, wiec jakiekolwiek dochodzenie "z kad mieli kase" to chyba nie ma najmniejszego znaczenia, bo jak ludzie nie wiedza czesto jak jestr cos w PL oplacane to z kad maja wiedziec jak jest w innych krajach? Czy ludzie poprostu doszukuja sie przekretow tylko dlatego, ze wg nich inaczej sie nie da nic zrobic?
Ktos jeszcze skomentowal, ze w Polsce to sie nie oplaca bo jest malo slonca. W niektorych czesciach UK jest rocznie jeszcze mniej slonca niz w Polsce a jakos to sie oplaca wiec taki malo sensowny argument...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 October 2020 2020 11:04
@ubooot Wszyscy wiemy jak by się to skończyło.
1. Skąd mają kasę?
2. Jak by mieli kasę to i tak tylko wójt by na tym zarabiał.
3. Nauczyciele jako ostatni by cokolwiek z tego mieli :P
tak że ten... Polska ;P
Ekoterroryści by przyszli I powiedzieli, że panele oślepiają ptaki. Jest to niehumanitarne i należy tego stanowczo zaprzestać. Ptaki muszą posiadać dobry wzrok, bo inaczej zdechną z głodu.
OdpowiedzNie. Szkoły w Polsce nie mają osobowości prawnej, czyli wszystko jest wpisane na organ prowadzący szkolę czyli gminę, powiat lub województwo. Również to gmina, organ lub województwo wypłacają nauczycielom pensje, z zaznaczeniem, że wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela jest ustalone odgórnie, ustawą.
Jak organ prowadzący na to stać, to nauczyciele dostają jakieś tam dodatki motywacyjne czy funkcyjne, np. dla administratora szkolnej sieci komputerowej itp. Jak nie stać, to nie ma. Częściej widać tą drugą opcję.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 17 October 2020 2020 14:20
OdpowiedzPrzeszłoby ale pieniądze otrzymaliby urzędnicy.
OdpowiedzNawet jakby u nas to założyli na tych zasadach co w Arkansas, to by guzik zarobili ze względu na mniejsze nasłonecznienie. Jak już coś zakładać w Polsce to trackery.
OdpowiedzNo ja bym z tą egologią nie przesadzał patrząc ile potrzeba paneli do zasilenia jednej szkoły.
Odpowiedz@matek1998
Myślę, że daliby radę. Szkoły w Polsce do w większości niewysokie, góra dwupiętrowe (+ parter) budynki, o dość sporej powierzchni. Sama sala gimnastyczna to całkiem spora powierzchnia. Zużycie prądu w szkołach wzrasta, bo tablice elektroniczne, klimatyzacja etc.
Jednocześnie, szkoły zużywają mało energii elektrycznej przez okres wakacji i ferii, bo stoją wtedy w większości puste, pracuje wtedy administracja, obsługa, ewentualnie wynajmuje się sale lub organizuje zabawy typu "ferie w szkole." Przez ten czas fotowoltaika pracowałaby.
Wystarczyłoby dobrze to przeliczyć, wziąć kredyt na dziesięć lat na fotowoltaikę, postarać się o dotacje, część kredytu spłacić z tych dotacji, potem przez x lat spłacałoby się tyle ile i tak płaciłoby się za prąd, a następne dwie czy trzy dekady mamy za darmo.
tam chyba jest trochę więcej słońca......:P
OdpowiedzAle skąd ... zaoszczędzone pieniądze ? przecieś to się zwraca w X lat .. chyba że dostali grant ...
OdpowiedzJa tam nie widzę szkoły na tym zdjeciu.
OdpowiedzArkansas to trochę inna szerokość geograficzna niż Polska...
OdpowiedzJak zaznaczali to liczni moi zacni poprzednicy, zapewne kolejna informacja wyjęta z d*py. Nic się kupy nie trzyma. A ja dodałbym. że ta farma FV ma wartość przeciętnej szkoły. Na zdjęciu widać jakieś 2000 paneli. To wystarczyłoby na zasilenie 100 domków jednorodzinnych aby nie płaciły wcale za prąd. U nas byłaby to oszczędność rzędu 3000x100=300 000zł/rok. A więc fajna premia. Jeśli szkoła zatrudnia 50 pracowników to mamy 300 000/50/12 miesięcy/3,8 kurs $ to każdy dostanie do pensji 130$ :)
OdpowiedzPozostaje koszt wykonania takiej instalacji. Jeśli znowu przyrównamy polskie warunki i założymy, że przy dużej ilości powinno być taniej ale to są jednak Stany to koszt dla naszego domku 26 000x100/2/3,8 to mamy prawie 350 000$ które musieli wcześniej zaoszczędzić.
A dochodzą na pewno problemy typu jak wrzucić do sieci 700kW mocy elektrycznej, moc bierna, itp., itd.
Zapomniałaś o kosztach stałych, które są niezależnie od zużycia prądu.
@sl4w3x O wielu rzeczach zapomniałem i nie zdaję sobie sprawy, kilka i tak pominąłem. :)
A właśnie te koszty stałe nie pozwolą mi na zejście do zera z rachunkiem za prąd. Bo nie mogę odsprzedawać całej energii tylko tyle, by wyszedł bilans na zero.
Poczekajmy aż będzie to trzeba rozebrać i zutylizować nagle się okaże że azbest to pikuś.
Odpowiedz@Krzysio1 Kiedy kryto azbestem, też był to wspaniały materiał. Trwały, tani, ognioodporny - same ekologiczne plusy...
Oczywiście, MEN miałoby pretekst do przyznawanie wyższych dotacji na fanaberie toruńskiego braciszka.
OdpowiedzNie zadziała to w Polsce, bo zaoszczędzone pieniądze Sasin wyda na kolejne wybory, których nie będzie.
OdpowiedzWiecie kiedy im się to zwróci? Nigdy. Czas zwrotu inwestycji przekroczy żywotność tych paneli albo wyjdą na zero.
OdpowiedzWidzę tu kilka zasadniczych problemów.
OdpowiedzCo roku na południu USA mają jakieś huragany.
Jeśli to jest stała instalacja, to długo ona nie pociągnie. A już na pewno panele nie doczekają końca swojej żywotności.
Poza tym, za te podniesione płace, to teraz pracownicy będą zapierdzielać i czyścić te panele (takie instalacje same się nie czyszczą), więc co to za oszczędność.
A co do Polski, to Arkansas leży na 35 równoleżniku, a Polska na 52.
Tam ustawili 2 boiska paneli dla jednej szkoły. U nas musieli by ustawić z 5.
Jaka szkoła ma tyle miejsca.