Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
271 298
-

Zobacz także:


P pejter
+2 / 22

A czy ten zespół Downa jest 100% potwierdzony? Bo kiedyś badania wykrywały zespół Downa, a dziecko rodziło się zdrowe, może ostatnio się coś zmieniło.

Odpowiedz
Xar
+2 / 16

@pejter badania stwierdzaja prawdopodobienstwo, nie pewnosc. Wiec przy np. 100.000 badan z dokladnoscia 99,9% mamy 100 wynikow blednych. Chcesz ryzkowac?

P pejter
+8 / 14

@Xar Słyszałem, że jak usg wykazuje podejrzenie to robi się badanie krwi, które potwierdzi lub wykluczy.

G gregor2
+16 / 16

@kea1111 @pejter @Xar Jest wiele badań wykonywanych prenatalnie, które mogą wskazywać na zespół Downa u płodu. Te testy przesiewowe są mało inwazyjne i bezpieczne zarówno dla ciężarnej jak i płodu. Jednak ostateczne rozpoznanie daje wyłącznie amniopunkcja/biopsja kosmówkowej, badania te wiążą się już z pewnym ryzykiem ale wyniki fałszywie dodatnie są praktycznie nierealne.

M MajorKaza
-2 / 12

@Xar Przepraszam, ale wszystkie downy do odstrzału? Bo jeśli nie zabilibyśmy takiego po porodzie, to przed też nam nie wolno.

Xar
+3 / 13

@MajorKaza rozumiem, ze deklarujesz sie ze podejmiesz sie adopcji?

M MajorKaza
+5 / 15

@Xar Chyba już to gdzieś pisałem, ale niech będzie jeszcze raz. To, że jestem przeciwny eksterminacji żuli nie oznacza jeszcze, że wezmę jednego do domu.

Edit: P.S. Zresztą ta argumentacja nie ma końca. Ostatnio widziałem, jak w stosunku do kogoś kto ma dziecko z zesp. Downa mówiono, że pewnie z zawiści chce, żeby inni też się tak męczyli.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 26 October 2020 2020 12:50

A adraxer12
0 / 8

@Xar Fakt istnienia pomocy nie zmienia etycznej oceny czynu, ponieważ z argumentu o istnieniu pomocy nie wynika żadna zasada. Dlatego ta argumentacja jest dziecinna i nie rozwiązuje problemu. A jeśli chodzi o adopcję, to fundacja małych stópek pomaga takim ludziom, a okna życia chętnie przejmą całą odpowiedzialność.

Xar
0 / 6

@adraxer12 chodzi o to, ze do decydowania za kogos to sa pierwsi - ale czemu nie biora odpowiedzialnosci, skoro sami podejmuja decyzje odbierajac innym prawo do decyzji?

G gregor2
+3 / 3

@MajorKaza @adraxer12 Idea „wszystkie downy do odstrzału” nie ma żadnego sensu, prawo dotyczące aborcji nie nakłada żadnego obowiązku. Rodzice, którzy chcą zachować dziecko niezależnie od jego wad mają do tego pełne prawo. Jeśli chodzi o fundacje, czy okna życia, dzieci trafiają do domów dziecka i o ile do zdrowych ustawiają się kolejki rodziców chcących je adoptować tych z wadami nikt nie chce. Poza tym w domu dziecka można przebywać do 18 r.ż. później zainteresowanie nimi mija zarówno ze strony rządu jak i społeczeństwa (pojedyncze przypadki osób z zespołem Downa, które coś robią w swoim życiu najczęściej zawdzięczają to mozaicyzmowi i wyjątkowym staraniom rodziców, nie wszystkim można to zagwarantować). Tak czy inaczej pozostają jeszcze wady letalne, wobec których argumentacja o utrzymaniu ciąży wydaje się kompletnie nieobecna.

M MajorKaza
-1 / 1

@gregor2 "Idea „wszystkie downy do odstrzału” nie ma żadnego sensu, prawo dotyczące aborcji nie nakłada żadnego obowiązku."

Zezwolenie na odstrzał żuli też nie nakładałoby takiego obowiązku. Powiem więcej, argument ma zerową wartość merytoryczną, ponieważ usunięcie całego KK nie tworzyłoby żadnego obowiązku, jednak możliwość kradzieży, mordów czy gwałtów jest niezbyt akceptowalna.

matek1998
0 / 10

Jak komuś chce się poszukać, warto by było sprawdzić ile w 2019 r. urodziło się dzieci chorych z ciąż wysokiego ryzyka. Do wyroku TK aborcja eugeniczna mogła być wyborem ale katolicy potraktowali ją jak nakaz. Nikt w Polsce nie zmuszał kobiet do usunięcia zagrożonych płodów, jedynie dano możliwość świadomej decyzji. Teraz kobiety zmuszono do rodzenia kalekich, upośledzonych czy nie mogących żyć po za łonem matki dzieci. drodzy katolicy i fanatycy, teraz myście jak tą rzesze kalek które przyjdą na świat utrzymacie bo prędzej czy później odpowiedzialność finansowa spadnie na społeczeństwo. To społeczeństwo ze swoich podatków będzie finansować, zasiłki, leczenie i domy pomocy. Już dziś dzieci i dorośli niepełnosprawni zmuszeni są do żebrania o datki w formie zbiórek bo brakuje państwowej kasy na leczenie i rehabilitację a pomście co się stanie gdy tych chorych od urodzenia zacznie lawinowo przybywać.

Odpowiedz
7 konto usunięte
+3 / 7

@matek1998 zacznie też przybywać samobójstw zdruzgotanych kobiet oraz rozkwitnie turystyka aborcyjna (czechy, słowacja, niemcy itd)

M mwa
-1 / 7

Dobra, a w ilu przypadkach u dziecka wykryto wady letalne uprawniające do aborcji, matka zdecydowała się urodzić a dziecko okazało się na tyle zdrowe że może normalnie funkcjonować?
I w jakich tygodniach ciąży były dokonywane te aborcje, bo o ile się orientuję to z powodu wad letalnych można przerywać do 24 tygodnia ciąży, a są przypadki wcześniaków z 22 tyg. które udało się uratować.

Odpowiedz
Xar
+4 / 8

@mwa wada letalna jak sama nazwa mowi prowadzi do smierci. Nie jest mozliwe wzglednie dlugie zycie z wada letalna. Albo blad diagnozy, albo ktos nie rozumie co oznacza wada letalna.

1 1193
+3 / 5

To nie jest takie proste, wady wrodzone nie dzielą się na zespół Downa i letalną resztę.

Odpowiedz
Xar
+1 / 5

@1193 no nie, ale spora czesc osob podnosi krzyk ze chca zabijac downy i ze zdecydowana wiekszosc aborcji dotyczy ich. A to ani zdecydowana, ani nawet wiekszosc. Czyli innymi slowy - prawie 60% aborcji wynikalo jednak z wad letalnych

M MajorKaza
+3 / 3

@Xar "Czyli innymi slowy - prawie 60% aborcji wynikalo jednak z wad letalnych"

No nie. W democie jest błąd danych, bo suma aborcji dzieci z wadami letalnymi i zespołem downa daje 100% aborcji z powodu wady płodu. Więc albo nie ma innych nie-letalnych wad (a to nie prawda), albo jakimś cudem wszystkie inne nie-letalne nie były poddawane aborcji (w co też nie chce mi się wierzyć).

P.S. Właśnie znalazłem stanowisko ministerstwa: ministerstwo nie zna rodzaju wykrytych wad. O tym, czy klasyfikują się one jako przesłanka eugeniczna decydują lekarze (stan na 2013).

"W odniesieniu do dwóch przesłanek, tj., po pierwsze, przypadku, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej, po drugie natomiast, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu w ramach prowadzonej w ten sposób statystyki nie jest opisywane rozpoznanie lekarza uprawniające do skorzystania z prawa do przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży."

Źródło:
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=56658958

G Garbolix
-5 / 7

#przepraszamzaglos
Głosowałem na #lewica bo mówili, że zawsze będą za najsłabszymi a teraz okazuje się, że są za zabijaniem dzieci z daunem.
Już więcej nie zagłosuje na nich.
#konfederacja
#przepraszamzaglos

Odpowiedz
Xar
0 / 2

@Garbolix za prawem wyboru

Xar
-2 / 2

@Jimmy_Waldemar_Resiak mam wrazenie, ze nie masz pojecia o czym mowisz. Wygoogluj bezglowiec bezsercowiec albo plod arlekin. I powiedz co lepiej - niech zdycha w meczarniach po porodzie(arlekin umiera zwykle do tygodnia po porodzie, bezglowiec w ogole nie przezyje) czy lepiej usunac zanim wyksztalci sie uklad nerwowy i zdolnosc odczuwania bolu? Nie mowiac juz o traumie takiego porodu dla matki...