@fak_dak 2 świartki kurczaka to jakieś 6zł, liczmy, ze dziennie jedna, to mamy 21. zł. Paczuszka ryżu to ok 1,2zł a przydałoby się zjeść choć jedną na dzień, to 8,4. To mamy już ok 30zł na to. Do tego liczmu przecier za 1 zł, marchew za 2 kilogramy 3zł, cebula 4. Jakaś pietruszka 2zł , puszka fasoli za 3 i mamy blisko 45zł na obiady. Jako że nie jadam zup, nie wiem na ile obiadów dla kogo to są proporcje, choc ja po zupie robię się szybko głodna, wiec pewnie trzeba jej zejść więcej/częściej.
I teraz poproszę jadłospis, by za te 45zł wyżywić się zdrowo w kwesti pierwszego śniadania(takiego by się najeść, lub pierwszego i drugiego śniadania) oraz kolacji
@fak_dak Gdzie Ty masz takie ceny?! W Krakowie chyba nigdy nie widziałam ziemniaków poniżej 2zł za kilogram. Podobnie jabłek to za 2 zł kupie pół kilo może trochę więcej. Podobnie z jajkami. Zdarza się promocja w Lidl fakt, ale jednak w większości takich cen na oczy nie widziałam, chyba że na targu u babci na wsi.
Poza tym mówimy o zdrowym odżywianiu, a śmiem twierdzić, ze kurczak z biedronki za 2zł kg wiele zdrowszy od zupki chińskiej nie jest. Poza tym na tyle często kupiłam tam średniej świeżości mięso, ze już parówka zdrowiej wyjdzie
@Ashardon nie koniecznie. Wystarczy mieć zobowiązania, opłacić rachunki i gówno zostaje. Przez tego pier... covida i co rząd zrobił straciłem dużo kasy. Przez ich zakazy nie mogę wykonywać zleceń a to co mam wystarczy na przeżycie, ale szału niema. Trzeba będzie ruszyć oszczędności. Kaczor powiedziałby mi, że się nie nadaje do prowadzenia małej działalności. Mówi to typ które całe życie na państwowym pracował. Dobrze, że mam etat i po prostu żyje znacznie skromniej.
Taniej i zdrowiej byłoby kupić kurczaka, włoszczyznę, makaron i ugotować zupę, na cały tydzień.
OdpowiedzNa cały tydzień...powiadasz...
@fak_dak 2 świartki kurczaka to jakieś 6zł, liczmy, ze dziennie jedna, to mamy 21. zł. Paczuszka ryżu to ok 1,2zł a przydałoby się zjeść choć jedną na dzień, to 8,4. To mamy już ok 30zł na to. Do tego liczmu przecier za 1 zł, marchew za 2 kilogramy 3zł, cebula 4. Jakaś pietruszka 2zł , puszka fasoli za 3 i mamy blisko 45zł na obiady. Jako że nie jadam zup, nie wiem na ile obiadów dla kogo to są proporcje, choc ja po zupie robię się szybko głodna, wiec pewnie trzeba jej zejść więcej/częściej.
I teraz poproszę jadłospis, by za te 45zł wyżywić się zdrowo w kwesti pierwszego śniadania(takiego by się najeść, lub pierwszego i drugiego śniadania) oraz kolacji
@fak_dak Gdzie Ty masz takie ceny?! W Krakowie chyba nigdy nie widziałam ziemniaków poniżej 2zł za kilogram. Podobnie jabłek to za 2 zł kupie pół kilo może trochę więcej. Podobnie z jajkami. Zdarza się promocja w Lidl fakt, ale jednak w większości takich cen na oczy nie widziałam, chyba że na targu u babci na wsi.
Poza tym mówimy o zdrowym odżywianiu, a śmiem twierdzić, ze kurczak z biedronki za 2zł kg wiele zdrowszy od zupki chińskiej nie jest. Poza tym na tyle często kupiłam tam średniej świeżości mięso, ze już parówka zdrowiej wyjdzie
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_6r6tHNQ6bMLfHNBYCoqgvsNedmpKlRTc.jpg
OdpowiedzWidzę że ktoś tu lubi kuchnię bombaską.
Tak to jest, jak się żyje ponad stan.
Odpowiedz@Ashardon nie koniecznie. Wystarczy mieć zobowiązania, opłacić rachunki i gówno zostaje. Przez tego pier... covida i co rząd zrobił straciłem dużo kasy. Przez ich zakazy nie mogę wykonywać zleceń a to co mam wystarczy na przeżycie, ale szału niema. Trzeba będzie ruszyć oszczędności. Kaczor powiedziałby mi, że się nie nadaje do prowadzenia małej działalności. Mówi to typ które całe życie na państwowym pracował. Dobrze, że mam etat i po prostu żyje znacznie skromniej.
Zupa z wkładką, na bogato.
OdpowiedzNie rozumiem tej rozrzutności i hulaszczego trybu życia.
Odpowiedz