@rozkins Polsce od razu obniżyli by stopień niepełnosprawności, a ZUS uznałby, że jest zdrowy i przez 18 lat symulował aby po ukończeniu 18 nastki wyłudzić rentę socjalną.
Lekarz, który mówi o niepełnosprawnym pacjencie, że nigdy czegoś nie zrobi - jest idiotą i to dokładnie w każdym przypadku. Istnieje coś takiego jak postęp naukowy. To co dzisiaj jest niemożliwe, jutro będzie możliwe, a pojutrze będzie standardowo stosowaną procedurą. Kto jak kto, ale akurat lekarz powinien o tym wiedzieć bo na co dzień stosuje dorobek nauki. Kilka lat temu lekarze z Wrocławia przeprowadzili zabieg zespolenia przerwanego rdzenia kręgowego przy pomocy komórek macierzystych - pacjent wstał z wózka (oczywiście nie od razu, tylko po intensywnej rehabilitacji, ale wstał). Jeszcze 10 lat wcześniej było to science-fiction. Dlatego mądry lekarz nigdy nie mówi nigdy. Mówi, że ON nie potrafi DZISIAJ czegoś zrobić, a nie że jest to w ogóle niemożliwe.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 6 November 2020 2020 19:53
No może z wyjątkiem pacjentów, którzy mają marne szanse dożycia postępu w medycynie.
Inna sprawa jest taka, że często dane schorzenia skracają życie drastycznie i ktoś pełnoletniości nie dożyje. Taki arlekin zazwyczaj umiera dosyć szybko i też lekarze dadzą taki werdykt. To nie zmienia faktu, że kilku z nich dożyło dorosłości. Tylko kilku. Robienie nadziei tysiącom osób bo jednej się udało jest raczej odrealnione.
U mnie jak miałem 5 lat, to lekarz orzecznik stwierdził że będę ślepy w wieku maks 11 lat. Teraz mam 27 i dalej nawet okularów nie noszę XD...
Cały myk polegał na tym że owy lekarz orzecznik zakładał że znałem wszystkie cyferki, a myliły mi się np 2 i 5, 6 i 9 itp. Lekarz założył że źle widzę XD... Geniusz...
@szaroblekitny Gdyby rodzice nie mieli pieniędzy na lata rehabilitacji to gość pewnie leżałby jak warzywo w łóżku. Dlatego daną sytuację najlepiej rozpatruje rodzic, który z tym dzieckiem zostanie do końca życia a nie polityk,który myśli,że rehabilitacja to wypicie wody święconej z częstochowy albo jakiś losowy anon z internetu.
W Polsce pierwsze co by usłyszał to "Młody jak już możesz to leć po flaszkę, trzeba to opić".
Odpowiedz@rozkins Polsce od razu obniżyli by stopień niepełnosprawności, a ZUS uznałby, że jest zdrowy i przez 18 lat symulował aby po ukończeniu 18 nastki wyłudzić rentę socjalną.
Może i chodzi ale jednak nie powinien. Kilka razy łapałem monitor!
OdpowiedzRozumiem, że posiadasz wykształcenie i wiedzę potrzebne do orzekania czego nie powinna robić osoba z niepełnosprawnościami?
@PitaaP Uniwersytet medyczny na kierunku Szlachta leczy. Oraz studia podyplomowe z sarkazmu.
Aż mnie bolą kolana jak na niego patrzę :).
Odpowiedza to takie dziwne? przez 18 lat się zmieniło w medycynie...
OdpowiedzLekarz, który mówi o niepełnosprawnym pacjencie, że nigdy czegoś nie zrobi - jest idiotą i to dokładnie w każdym przypadku. Istnieje coś takiego jak postęp naukowy. To co dzisiaj jest niemożliwe, jutro będzie możliwe, a pojutrze będzie standardowo stosowaną procedurą. Kto jak kto, ale akurat lekarz powinien o tym wiedzieć bo na co dzień stosuje dorobek nauki. Kilka lat temu lekarze z Wrocławia przeprowadzili zabieg zespolenia przerwanego rdzenia kręgowego przy pomocy komórek macierzystych - pacjent wstał z wózka (oczywiście nie od razu, tylko po intensywnej rehabilitacji, ale wstał). Jeszcze 10 lat wcześniej było to science-fiction. Dlatego mądry lekarz nigdy nie mówi nigdy. Mówi, że ON nie potrafi DZISIAJ czegoś zrobić, a nie że jest to w ogóle niemożliwe.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 November 2020 2020 19:53
OdpowiedzNo może z wyjątkiem pacjentów, którzy mają marne szanse dożycia postępu w medycynie.
Inna sprawa jest taka, że często dane schorzenia skracają życie drastycznie i ktoś pełnoletniości nie dożyje. Taki arlekin zazwyczaj umiera dosyć szybko i też lekarze dadzą taki werdykt. To nie zmienia faktu, że kilku z nich dożyło dorosłości. Tylko kilku. Robienie nadziei tysiącom osób bo jednej się udało jest raczej odrealnione.
Sorry ale przed przeczytaniem tekstu myślałem że on shuffle'uje
OdpowiedzPewnie przeszedł drogę przez mękę aby przebyc tych parę metrów. Szacunek za upartość.
OdpowiedzU mnie jak miałem 5 lat, to lekarz orzecznik stwierdził że będę ślepy w wieku maks 11 lat. Teraz mam 27 i dalej nawet okularów nie noszę XD...
OdpowiedzCały myk polegał na tym że owy lekarz orzecznik zakładał że znałem wszystkie cyferki, a myliły mi się np 2 i 5, 6 i 9 itp. Lekarz założył że źle widzę XD... Geniusz...
no i ZUS powie, że zdolny do pracy, renta sie nie nalezy :)
OdpowiedzGdyby jego zaburzenie wykryto przed urodzeniem, prawdopodobnie zalecano by matce aborcję. Czy słusznie?
Odpowiedz@szaroblekitny Takich pytań nie zadajemy na tej stronie.
@szaroblekitny Gdyby rodzice nie mieli pieniędzy na lata rehabilitacji to gość pewnie leżałby jak warzywo w łóżku. Dlatego daną sytuację najlepiej rozpatruje rodzic, który z tym dzieckiem zostanie do końca życia a nie polityk,który myśli,że rehabilitacja to wypicie wody święconej z częstochowy albo jakiś losowy anon z internetu.
szacun
Odpowiedzwypierdzieli się, połamie się jeszcze bardziej, i już nigdy nie będzie chodził.
Odpowiedz