Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
186 221
-

Zobacz także:


cheng54_
+9 / 9

Czemu wprowadzasz ludzi w błąd? To jest całkowicie polskie wyrażenie, starsze niż czasy napoleońskie. Taa...Francuzi wymyślili ..... haha!

Odpowiedz
cheng54_
+4 / 4

Tak, wiem, że to może miało być ironiczne, pod kątem przewałki S. ale kupy się nie trzyma, niestety.

M MaYma
0 / 0

Haha Jese geniusz, oby tylko nie wszedł w kooperacje z rządem bo jak nic go przydziela do Maciarewicza xD

Odpowiedz
Darksmakosz
+4 / 4

Czegoś tu nie rozumie wojna itd. a ten mu płaci żeby wyciął drzewa? komu miał niby zapłacić leśniczemu? a może chciał do wojewody zagadać żeby mu trochę drewna sprzedał...
Jakies brednie kto by w czasie wojny płacił za to żeby sobie w kraju które napadł drewna narąbać i komu niby, Generałowi przecież on ma wykonywać rozkazy a płacone i tak ma to po co miałby jeszcze mu osobno płacić, leśniczemu? kilku żołnierzy z bronią wystarczy żeby brać bez pytania co sie chce siekiery itd żeby to narąbać...

Odpowiedz
S szteker
-1 / 3

@Darksmakosz, ale ty to tak nie na poważnie, mam nadzieję?

Pergamin
+2 / 2

@Darksmakosz i tak i nie, niekoniecznie. Generalnie zasada się sprawdza, że brało się co się chciało. Czasem było to organizowanie oddolne, przez żołnierzy bo coś jeść trzeba było, a i pieniążki z wojny dobrze było przywieźć, a czasem forma ta była o wiele bardziej zorganizowana. Łącznie z tym, że niektórzy przywódcy wojskowi wysyłali listy do miast na drodze swojego przemarszu informując je, że potrzebują następującego zaopatrzenia (najczęściej żywność, usługi lub pieniądze, a pewnie i często wszystko jednocześnie), a jeśli uprzejmy list spotkał się z uprzejmą odmową, to cóż... hulaj dusza, piekła nie ma.
Oczywiście nie zawsze tak było i mogło to przybierać różnoraką formę. Walcząc na przyjaznym terytorium żywność mogła zostać zakupiona, w zależności od okresu, z kiesy samych żołnierzy bo armia nie dostarczała wszystkiego co potrzebne, tak więc część żołdu szła do oficera/podoficera, który gospodarował nimi i skupował żywność.
W przypadku drewna i w Rosji faktycznie, raczej by po prostu poszli i wyrąbali :D

Darksmakosz
+1 / 1

@Pergamin Jeśli idzie o coś takiego jak dogadanie sie z kimś za pieniądze (jakimś miastem żeby nie musieć go podbijać) to fakt było tak, jakiś oddział podkupić (najemników) czy nawet armie całą itp. rzeczy to jak najbardziej, ale jak sam napisałeś wycinka lasu to raczej była bez pytania/pozwolenia i raczej by za to nie płacili.

rafik54321
+2 / 2

A tak na serio, to wojna zaczęła się latem i Napoleon sądził że ją zakończy przed zimą, która na wschodzie jest bardzo mroźna. Ale ruscy na tyle przeciągali wojnę w czasie że Napoleonowi się to nie udało. Francuscy żołnierze znosili mróz wielokrotnie gorzej niż ruscy. Dlatego Napoleon musiał się cofnąć.

Odpowiedz
M Melkulozor
+3 / 3

Potwierdzenie "od sasa do lasa" związane jest z polską elekcją na króla. Kandydatami był August II Mocny z dynastii Sasów i Stanisław Leszczyński.

Odpowiedz
M Marcin2019Master
+4 / 4

JEDEN WIELKI MINUS jak chcecie zrobić kolejny demotywator o Sasinie to przynajmniej nie róbcie ludzi w konia. Powiedzenie od sasa do lasa jak @cheng54_ napisał jest polskie i odnosi się do Augusta II Mocnego (Sasa) i popieranego przez Szwecję Stanisława Leszczyńskiego (Lasa)

Odpowiedz