dałam radę, włączyłam z ciekawości tylko z powodu tytułu, A potem nie zdążyłam wyłączyć po końcu przed automatycznym wznowienie, więc niecałe 1,5 razy. Szkoda, bo nie ma nic ciekawego
Fiat 125p i pewnie Poldek też miały 2 w jednym, i pokrętło i sprężynę. Można było uwolnić pokrętło z gwintu i wtedy zostawała tylko sprężyna. Boskie...
Julka w aucie.
OdpowiedzJest za krótkie by udało się to zatrzymać po pierwszym razie.
OdpowiedzBo nic tak bardzo nie bawi, jak cudze nieszczęście. Może oprócz cudzej głupoty.
OdpowiedzPrzecież od pochylenia fotela jest pokrętło, a nie sprężyna z blokadą. Nie spotkałem się z takim mechanizmem.
OdpowiedzTo jeździsz starym samochodem. Albo bieda edyszyn, ja widzę takie w każdym nowym aucie.
@SzalonyTamburynista takie całkiem stare nie jest, mam z 2009r. i wersja też nie najbiedniejsza. Spotkałem albo pokrętło albo elektrycznie.
@grzechotek
Zależy od auta
Jedne mają pokrętła, inne dźwignię
@grzechotek 11 lat to już niestety stare. Mamy 2021 czas leci jak szalony :/ roczniki 2012+ już nie widziałem pokręteł.
dałam radę, włączyłam z ciekawości tylko z powodu tytułu, A potem nie zdążyłam wyłączyć po końcu przed automatycznym wznowienie, więc niecałe 1,5 razy. Szkoda, bo nie ma nic ciekawego
OdpowiedzJak większość filmów / gifów tutaj... ucięte o 1-2 sek. za wcześnie.
Odpowiedzracja, raz to za malo
OdpowiedzFiat 125p i pewnie Poldek też miały 2 w jednym, i pokrętło i sprężynę. Można było uwolnić pokrętło z gwintu i wtedy zostawała tylko sprężyna. Boskie...
Odpowiedz