Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
216 251
-

Zobacz także:


S sceptykiem_sie_urodzic
+13 / 29

niech popracuje miesiąc na opiece paliatywnej i zobaczymy czy zmieni zdanie

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 January 2021 2021 9:34

Odpowiedz
S sceptykiem_sie_urodzic
+18 / 36

@rasizm45 Nie, ale jak każdy wie, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
załóżmy że rodzince "załatwił" Ziobro miejsce w "Budziku" - wpadną od czasu do czasu w odwiedziny, zobaczą jak lezy, potrzymają go za rękę i pójdą do domu "szczęśliwi" - nie widząc całego cierpienia dzień po dniu. czując że spełnili "obowiązek biskupi" i utrzymują przy życiu dusze.... To największe świństwo jakie można komukolwiek zrobić - trzymac go na pokaz przy "zyciu" by krupkę "fanatyków" zadowolić.

Prawda jest inna, były i są przypadki w rożnych tego typu "klinikach" że takie "warzywo" cierpi cały czas, wyje z bólu... jedynie w momencie "odwiedzin" lezy na silnych lekach...."spokojny".... "szczęśliwy"

Chciałbym by mnie właśnie tacy sędziowie jak w UK osądzili mój stan i pozwolili mi umrzeć.

matek1998
+18 / 26

@sceptykiem_sie_urodzic najbardziej denerwuje mnie ten szum, że pacjent trafiłby do Budzika bo miłościwy PIS załatwił miejsce. Jakoś nikt nie mówi, ilu polskich katolickich pacjentów w stanie wegetatywnym umiera w naszych szpitalach, bez szans na dostanie się do Budzika, nawet bez szans na dobrą opiekę medyczną w dobie pandemii. Ci pacjenci tu na miejscu umierają po cichu, bez rozgłosu, bez opieki najbliższych przez zakaz odwiedzin. Nad nimi nikt nie płacze, akt zgonu i do ziemi.

S sceptykiem_sie_urodzic
+7 / 13

Dokładnie tak. Działania na pokaz Ziobry by pokazać jak głęboko można pocałować dupę to temu czy tamtemu politykowi. Ziobro liczy że pójdzie sam do wyborów i musi walczyć o przeżycie. Ludzie są głupi myślą sobie "jskibtrn Ziobro jest cudowny, jak dba o dusze' a tak naprawdę ma to gdzieś i jest to środek do utrzymania władzy. Ludzie są naiwni ...

Dokładnie tak jak piszesz.... Setki umiera w szpitalu wyjąć z bólu ale nikt mili się nie zajmie....
A tu Ziobro czy inni pisowcy walczą o duszę kogoś by zbić kapitał ....

Żeby było śmieszniej wszystko wykorzystują biskupi. "Nie poprzemy ciebie na naszej tv czy radiu, nie wyczytamy ciebie w ramach podziękowań dla radia nie ma datków na radio .....nie ma wsparcia ....jesteś nikim nie jesteś politykiem'

Nie po to w szkołach kaleczą młodzież "ideologia węża" żeby nie czerpać z tego teraz korzyści...

K killerxcartoon
+8 / 14

@sceptykiem_sie_urodzic
w 100% cie popieram.. I własnie za to nienawidzę fanatyków i fundamentalistów katolickich że chcieli by mi zafundować taki sadyzm i cierpienie jakie jest wpisane w doktrynę katolicką. Liczę że szybko w Polsce zmieni się nastawienie i sprawę eutanazji i przypadków wegetatywnych się rozwiąże tak jak na zachodzie

I irvis3000
+20 / 34

Boże, co ci biedni sędziowie zrobią teraz ze swoim życiem ?!? Nie będą mieli jak żyć, stracą sens swojego istnienia.....hahahaha. Stwierdzam jednak że "polactwo" to stan umysłu

Odpowiedz
tyswidziol
+5 / 11

@fox21 jak ty to sobie "uwidziałeś"?
Polska prokuratura, pójdzie do anglii i będzie ścigać cały brytyjski parlament za prawo jakie mają w swoim kraju?
Przypomnę że, jeśli oddychasz samodzielnie, nie znaczy że myślisz samodzielnie.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 January 2021 2021 16:53

Rhanai
+6 / 10

@fox21 skoro nie był w stanie jeść i pić, to aparaturą podtrzymującą życie był sprzęt, który to dostarczał. Więc mamy ciekawy paradoks, pacjent, który nie potrzebował aparatury podtrzymującej życie zmarł po odłączeniu wspomnianej aparatury podtrzymującej życie. Fikołki logiczne, które uprawiają miłośnicy cierpienia, czasem głęboko mnie wzruszają.

tyswidziol
+3 / 7

@renkr daj przykłady tych co bronią lekarzy brytyjskich.

Rhanai
+9 / 15

@renkr właśnie dowiodłeś, że nie ma sensu z Tobą dyskutować, skoro wszystkich pacjentów w ciężkim stanie wrzucasz do jednego wora. Przypadki są różne i każdy z nich należy rozpatrywać indywidualnie. Tego konkretnego faceta już w tym ciele nie było, zatrzymanie akcji serca trwało 45 minut, podczas kiedy mózg obumiera po około 5. Nawet, jeśli przywrócili mu część odruchów, na cokolwiek więcej było za późno. Więc tak, szanuję decyzję tych lekarzy, szanuję decyzję żony i dzieci i straszyłabym zza grobu wszystkich, którzy próbowaliby przedłużyć moją wegetację, gdyby to mnie taki koszmar spotkał.

egoiste
+7 / 9

@renkr Gość miał nieodwracalne uszkodzenie mózgu. Lekarze w klinice Budzik mogli co najwyżej podtrzymywać go sztucznie przy życiu.

M marucha79
+8 / 8

@renkr Po czym dodała, że to pewnie dlatego, że Anglicy potrzebowali jego narządów, przez co zwątpiłem czy zasługuje na szacunek, jakim dotychczas ją darzyłem. Sprytnie pomijasz fakt, że to nie matka czy rząd polski byli "właścicielami" tego człowieka, tylko on sam. Jeśli z jego wcześniejszych deklaracji wynikało, że nie chce takiego gównianego życia to nikomu nic do tego.

R renkr
-3 / 5

@marucha79 Ale on mógł wyjść z tego gównianego życia, jak wielu w klinice Budzik co do wątku z narządami, to rzeczywiście słaby.

R renkr
-2 / 4

@egoiste Ludzie po operacjach neurochirurgicznych zatruciu tlenkiem węgla, udarach itp też mają nieodwracalnie uszkodzone mózgu. Z jednymi uszkodzeniami się umiera, z innymi da się żyć, lepiej lub gorzej. Takich w Budziku udawało się przywrócić do świadomości i jakiejś tam sprawności. Tam nie było uporczywej terapii, po prostu podawano mu jedzenie przez rurkę. Jesli tak podejdziemy do pacjenta, to po co leczyć ludzi po dziewięćdziesiątce? młodsi nie będą, serca wydolniejsze nie będą, podobnie mózgi, stawy itp. A jak jeszcze nie chodzą to już w ogóle. O taki świat Ci chodzi?

egoiste
+1 / 1

@renkr Jego stan był następstwem nieodwracalnego uszkodzenia mózgu. U gościa zatrzymanie krążenia trwało 45 minut. On już nie był w śpiączce aby go wybudzać, on był w stanie wegetatywnym.

R renkr
-1 / 3

@egoiste To wszystko są fakty medialne. Podręczniki medyczne mówią , że od ustania pracy serca mózg żyje jeszcze tylko 5 minut i umiera, a wraz znim pomału całe ciałe. Jak mózg umiera nie mozliwości by człowiek sam oddychał bo oddychaniem kieruje mózg i topo części bez naszej woli (np jak śpimy). Polak oddychał samodzielnie, więc jego mózg był żywy., nie twierdzą, że sdrowy, ale żywy. A co do stanu wegetatywnego, to czesto jest źle diagnozowany. Badania pokazują, że ok. 40 proc. diagnoz w tym zakresie jest błędna, a chorzy z wcześniej zdiagnozowanym stanem wegetatywnym mogli tak naprawdę znajdować się w stanie minimalnej świadomości. A tacy pacjenci mają szansę na poprawę. Trudny temat, ale podejście niektórych lekarzy pozostawia wile do życzenia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 January 2021 2021 23:08

egoiste
0 / 0

@renkr Jakie to badania pokazują, że 40% diagnoz jest błędna? Poproszę źródło

R renkr
-2 / 2

@egoiste Musi ci wystarczyć odpowiedź, że niedawno to przeczytałem. I nie było to na pewno 4 proc, ani 90 proc. tylko wyraźnie 40 proc. Nie musisz wierzyć, tylko niby dlaczego miałbym wymyslać? Podobnie mówił juz nieżyjący prof. Jacek Łuczak załozyciel hospicjum palium w Poznaniu. Podawał nawet większy odsetek, ale było to z 15-20 lat temu,

egoiste
0 / 0

@renkr Ja nie mówię, że to wymyślasz, ale rewelacje znalezione w internecie nie mają dla mnie żadnej wiarygodności, zwłaszcza że w dzisiejszych czasach tzw "dziennikarze" piszą o tematach o których absolutnie nie maja pojęcia, ani nie mają pojęcia jak funkcjonuje nauka. Nie brakuje tu powielania pseudonaukowych bzdur, tylko dlatego że jakiś szarlatan coś ogłosił nie czekając nawet na recenzję naukowego periodyku. Dlatego podawanie źródeł nie jest podejrzliwością, a standardem we wszelkich dyskusjach na poziomie.

R renkr
-2 / 2

@egoiste Serio, jeszcze wierzysz w naukowe źródła? Dziś nie ma znaczenia czego dowiodły badania, tylko kto za nie płacił. A co do wiarygodnych żródeł. Pamiętam jak Fakt napisał,o Lepperze, że ten twierdzi, że do Polski przylatują Talibowie i lądują w Klewkach. Szyderze nie było końca, a potem okazało, się że to była prawda, że były u nas tajne więzienia CIA i samoloty wojskowe z Talibami w tajnych misjach lądowały gdzieś w pobliżu.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 31 January 2021 2021 12:31

egoiste
-1 / 1

@renkr No i tą wypowiedzą jasno się określiłeś. Poczytaj o metodzie naukowej i czymś takim jak replikacja.

R renkr
-2 / 2

@egoiste Replikacja? A jak jej wymagać w badaniach naukowych które dowiodły, że sadomaso nie jest dewiacją.? A od kilu lat już nie jest.

egoiste
-1 / 1

@renkr Jakie badania dowiodły, że "sadomaso" (cokolwiek to oznacza) nie jest dewiacją? To co uznaje się za dewiację jest kwestią nomenklatury, a nie zweryfikowanego faktu. Wyszukujesz te rewelacje na stronkach z pseudonauką?

A jeżeli jakiekolwiek badania coś sugerują to właśnie muszą być zreplikowane aby można było przyjąć wyniki za wiarygodne.

R renkr
-2 / 2

@egoiste "To co uznaje się za dewiację jest kwestią nomenklatury, a nie zweryfikowanego faktu." rozumiem, że można cię nazywać dewiantem, bo nie chodzi o fakt? Niestety połowę badań z psychologii można wrzucić do kosza, bo są pełne błędów, dowodzą tego co autor chciał dowieść. Jedne się wykrywa inne nie, bo sa wygodne. Zbyt wielu ważnych lubiło sadomaso by dalej uznawać to za dewiacje. Czuli się niekomfortowo więc już przestali. Wykreślono to z listy zaburzeń. Badania naukowe jak czarodziejska różdżka.

egoiste
-1 / 1

@renkr Powtarzam pytanie - jakie to badania ustalały czy "sadomaso" jest dewiacją czy też nie jest? To czy coś jest uznane za zaburzenie czy też nie jest czysto uznaniowe, nie możesz tego ustalić w badaniach, chociażby dlatego, że definicja dewiacji jest tworem sztucznym.

Ty myślisz jak typowy wyznawca spiskowych teorii - komuś zależy, ktoś fałszuje, nauka kłamie... jasne, a wiarygodne są rewelacje z university of youtube.

A tak swoją drogą nie widzę niczego złego w tym co nazywasz "sadomaso".

R renkr
-2 / 2

@egoiste Wyobraź sobie, że masz córkę i ona mówi, że chce związac się z kims kto lubi sadomaso. z sadomaso jest trochę powtarzam (trochę) z prostytucją. Nic w tym, zlego, ale nie zyczylibyśmy tego naszej siostrze, mace, żonie. córce
a tak na zakończenie wcale nie przeszkadza mi co o o mnie myslisz.

egoiste
-1 / 1

@renkr I już ckliwe opowiastki o córce... serio spodziewasz się że córka przyjdzie do ojca i będzie opowiadać o upodobaniach seksualnych jej partnera lub swoich? Co to kogo obchodzi? Komuś jako ojcu pewnie ciężko byłoby słuchać, że jego córka robi komuś loda, ale co z tego? Ty chyba za bardzo przeżywasz jaki ktoś seks lubi. I nie zdajesz sobie sprawy ilu ludzi kręcą takie zabawy i nie robią wokół tego żadnego halo. Sam nawet kiedyś z jedną laską robiłem podobne rzeczy.

R renkr
-1 / 1

@egoiste Nic mi do tego co kto robi, ale chyba nie chciałbyś by twoja siostra, matka, córą zakochała się w Davidzie Carradine , który zaspokajał się m.in dusząc partnerkę/partnera lub samemu będąc duszonym. Podczas takiego seksu związał się , lub został związany i się udusił. Pewnie, że nie kazde zboczenie kończy się smiercią.Czy seks z drzewem jest zboczeniem? a z samochodem? Nikomu nie szkodzi, ale czy wystarczy by coś nie szkodziło by uznać to za normalne? Debil nikomu nie szkodzi, po prostu nie jest za bystry. Dlaczego nie skreslić go z listy zaburzeń? Ale odbiedlem od tematu

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 January 2021 2021 16:06

egoiste
0 / 0

@renkr Widzisz, ja w ogóle nie wnikam w to co kto lubi, nie ma więc czegoś takiego czy ja bym chciał, czy nie. Takie podejście jest mi zupełnie obce. Dorośli ludzie niech się zaspokajają tak jak im się podoba, a mnie nic do tego, niezależnie czy chodzi o moją siostrę czy nie. Sam nie jedną hecę odstawiłem i jakoś nie nie jest to coś czym bym się przejmował.

David Carradine zmarł najprawdopodobniej dlatego, ze praktykował autoerotyczną asfiksję i był sam w pokoju. Po prostu na tyle się przydusił, że stracił przytomność i nie miał kto mu pomóc. Gdyby był z kimś to prawdopodobnie do tego by nie doszło.

"Czy seks z drzewem jest zboczeniem?"

Nie ma udokumentowanych przypadków pociągu do drzew. Dendrofilia to plotka

"Debil nikomu nie szkodzi, po prostu nie jest za bystry. Dlaczego nie skreslić go z listy zaburzeń?"

Dlatego, że to utrudnia normalne funkcjonowanie. To coś co człowieka ogranicza.

R renkr
-1 / 1

@egoiste Podoba mi się jak szybko ogarniasz temat Dendrofilia? plotka,koniec tematu, David udusił się sam więc odpada jako argument, koniec. Auto przeoczyłeś ale nie szkodzi. To że wielu poddusza siebie i innych, bez gadzetu juz nie pojedzie, trójkąty i wielokąty zbrzydły , sypią się związki, potrzeba stymulacji cały czas się zwiększa, dochodzą nerwice, depresje, pustka, samotność, to wszystko nic. Przecież nikt sie nie chwali, że próbował już wszystkiego i teraz kręci go już tylko sex z amstaffem. Ale pewnie założysz, że to nikogo nie ogranicza (czyżby?) więc nie jest zabużeniem , a tego co słyszą psychoterapeuci i seksuolodzy tez nikt nie nagłasnia. Problemu nie ma bo dewiacja to tylko nazewnictwo itp Bycie debilem utrudnia życie więc to zaburzenie? Utrudnia ? Może w szkole i to też tylko do chwili diagnozy i przeniesienia do szkoły specjalnej. Potem można mieć szcześliwsze i mniej steresujące życie niż większość menadżerów korporacji. Debilizm zawsze będzie zaburzeniem, bo przeciętny debil nie narobi wokół swego zaburzenia hałasu tak jak np LGBT. tym porównaniem wdzięcznie otwieram furtkę potencjalnie długiej polemiki (jak się spodziewam) ale tak, homoseksualizm uważam nie tyle za zabużenie, czy dewiację, co (za (mówiąc bardzo ogólnie) zachowania niezgodne z naturą. (ale wcale nie nalegam na dyskusję na ten temat, A z resztą czy już nie dyskutowaliśmy kiedyś o tym, pod jakims innym demotem?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 January 2021 2021 17:44

egoiste
0 / 0

@renkr "Dendrofilia? plotka,koniec tematu"
"Auto przeoczyłeś ale nie szkodzi"

Bytów nie mnożyć, fikcji nie tworzyć, fakty tłumaczyć jak najprościej... mówi ci to coś? Można wymyślić nieskończenie wiele rzekomych parafilii, ale to nie ma żadnego sensu.

"David udusił się sam więc odpada jako argument"

Ale odpada jako argument na co? Bo nie za bardzo rozumiem? Tak, podduszał się w samotności co jest bardzo niebezpieczne no i mu się nie udało. Asfiksjofilia nawet nie jest typowym zachowaniem BDSM, więc nie za bardzo rozumiem na co miałby to być argument.

" To że wielu poddusza siebie i innych, bez gadzetu juz nie pojedzie, trójkąty i wielokąty zbrzydły , sypią się związki, potrzeba stymulacji cały czas się zwiększa, dochodzą nerwice, depresje, pustka, samotność, to wszystko nic. Przecież nikt sie nie chwali, że próbował już wszystkiego i teraz kręci go już tylko sex z amstaffem."

A te stwierdzenia pochodzą z jakiejś pozycji literaturowej czy jedynie z tego co ci się wydaje?

"Bycie debilem utrudnia życie więc to zaburzenie? Utrudnia ? Może w szkole i to też tylko do chwili diagnozy i przeniesienia do szkoły specjalnej. "

Rozumiem, że konieczność nauki w szkole specjalnej to już nie jest utrudnienie? Że materiał który przerabia cała reszta dla takiego osobnika jest za trudny?

"homoseksualizm uważam nie tyle za zabużenie, czy dewiację, co (za (mówiąc bardzo ogólnie) zachowania niezgodne z naturą."

Niezgodne z naturą jest także cesarskie cięcie, uzdatnianie wody, resuscytacja, antykoncepcja, a nawet psy i truskawki. I co z tego wynika? Tymczasem homoseksualizm w naturze występuje, ale o niczym nie przesądza.

R renkr
-1 / 1

@egoiste Piszesz: "Bytów nie mnożyć ... można wymyślić nieskończenie wiele rzekomych parafilii, ale to nie ma żadnego sensu"
Na prawdę jesteś pewien, że nikogo nie podnieca drzewo? Bo że duszenie do utraty przytomności jest sexi to było zawsze dla ciebie oczywiste? Tak? Przypominasz mi prześmiewców lądowania Talibów oni też mówili, "no ktoż to te brednie wymyśla".


Pytasz o Davida "Ale odpada jako argument na co? Bo nie za bardzo rozumiem?
Użyłem argumentu Davida by ci pokazać, że wbrew temu co twierdzisz dewiacje to nie tylko semantyka, zwykła nieszkodliwa rzecz, ale coś co może przynieść realną szkodę i być szkodliwe. Dewiacja sama w sobie to może być początkiem eskalacji. w skrócie mówiąc bodziec powtarzany przestaje działać, trzeba więc coraz więcej i coraz intensywniejszych bodźców by uzyskać taki sam efekt. David zapewne nie od razu podduszal się i związywał do nieprzytomności. To była eskalacaja. Widać to zwłaszc za w oglądaniu pornografii, ale dotyczy też sexu. W konsekwencji partner przestaje wystarczać, cierpi rodzina (jeśli ją założył) , sam zainteresowany też.

"A te stwierdzenia pochodzą z jakiejś pozycji literaturowej czy jedynie z tego co ci się wydaje?"
Niestety moja wyobraźnia nie jest aż tak bogata by wpaść na to wszystko co ludziom przychodzi do głowy. A seks z amstaffem był niedawno opisany. pan zmarł chwilę po. (pewnie na zawał) Psa do sexu wynajmował właściciel.

"Rozumiem, że konieczność nauki w szkole specjalnej to już nie jest utrudnienie?"
A konieczność nauki w normalnej szkole to nie jest utrudnienie? Rodzice dzieci z downem opowiadają jaką ulgą było dla nich przeniesienie dziecka ze szkoły normalnej (szkoły integracyjnej) do specjalnej. Jak dzieci odżyły jak rozwinęło im się życie towarzyskie, jak wzrosła samoocena itp. A ilu to "normalnych" uczniów kończy na terapii przez problemy w szkole.

"Tymczasem homoseksualizm w naturze występuje, ale o niczym nie przesądza" Bebilizm też występuje w naturze więc ??? i o co chodzi z tym przesądzaniem?

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 31 January 2021 2021 20:12

egoiste
0 / 0

@renkr "Na prawdę jesteś pewien, że nikogo nie podnieca drzewo?"

Ale ja nie mam być pewien że nikogo nie podnieca, tylko że kogoś podnieca. Nie dowodzi się że czegoś nie ma, tylko że coś jest.

"Bo że duszenie do utraty przytomności jest sexi to było zawsze dla ciebie oczywiste?"

Znam tą skłonność od dawna. Tyle, że jej nie podzielam, jak wielu innych.

"Użyłem argumentu Davida by ci pokazać, że wbrew temu co twierdzisz dewiacje to nie tylko semantyka, zwykła nieszkodliwa rzecz, ale coś co może przynieść realną szkodę i być szkodliwe."

To, że jedna z wielu parafilii może być niebezpieczna ma dowodzić na szkodliwość ich w ogólności? Zwykły seks też może być szkodliwy. Podobnie jak wiele innych, normalnych, niezwiązanych z seksem czynności. Gdy raz na jakiś czas ktoś ginie jadąc na rowerze to znaczy że w ogóle jazda na rowerze jest szkodliwa i niebezpieczna?

"David zapewne nie od razu podduszal się i związywał do nieprzytomności. To była eskalacaja."

To jest typowy argument równi pochyłej, bazujący na założeniach. Ale jakby ta teoria była prawdziwa to przecież sam początek eskalacji przypadałby na "zwykły" seks i potem poszukiwanie coraz to mocniejszych bodźców. Identycznie brzmią argumenty przeciwników narkotyków, że zaczyna się od trawki i potem coraz silniejsze, tymczasem większość ludzi z bomby sięga po alkohol do którego większość tzw narkotyków nawet startu nie ma.

" A seks z amstaffem był niedawno opisany."

Były nawet przypadki wynajmowania koni, jeden z zainteresowanych też zmarł i to w wyniku przerwania jelita grubego. Tylko widzisz, zoofilia była znana już w czasach biblijnych i się wzięła z udomowienia zwierząt, pastewnego trybu życia i po części z kultów sakralnych.

"Rodzice dzieci z downem opowiadają jaką ulgą było dla nich przeniesienie dziecka ze szkoły normalnej (szkoły integracyjnej) do specjalnej."

No przecież właśnie o tym piszę - dziecko dotknięte upośledzeniem umysłowym nie daje sobie rady z materiałem z którym dają sobie radę inni. Jeżeli rówieśnicy rozumieją zagadnienie, a upośledzony nie rozumie, to nie jest to utrudnienie?

"Bebilizm też występuje w naturze więc ??? i o co chodzi z tym przesądzaniem?"

O to, że to czy coś jest naturalne czy też nie, nic nie oznacza. To jest błąd naturalistyczny.

R renkr
-1 / 1

@egoiste wątek się rozrasta. Uzgodnijmy, który kontynuujemy. Dewiacje są złe dla samych dewiantów, ale co kto lubi. Tylko po co udawać że dewiacja nie jest dewiacja. Twoje tłumaczenia debil ma być uznany za zaburzonego a np. sadomaso nie to czysta sofistyka. Bo debilizm utrudnia życie? koledze 170 cm wzrostu utrudnia życie bo dziwczyny wolą wyższych więc jest zabużony? Alkoholik nie jest zabużony, dopóki alkoholizm mu nie utrudnia życia? To ma być definicja zaburzenia? Nieraz alkoholik pije latami nim w pracy się zorientują. Problem w tym że na początku alkohol wiele rzeczy ułatwia alkoholikowi więc sam widzisz że twoja wyznacznik zabużenia nie dziala.
Homoseksualizm jest naturalny, bo występuje w naturze ale nie jest zgodny z naturą. sory za szorstkość ale kiszka stolcowa to nie organ przewidziany przez naturę do sexu. Żaden lekarz nie powie ci że jest inaczej.

egoiste
0 / 0

@renkr "Dewiacje są złe dla samych dewiantów, ale co kto lubi."

A ja już ci pisałem - to że jedna parafilia stanowi zagrożenie nie oznacza, że ogólnie parafilie są szkodliwe. To co robisz nazywa się pars pro toto - część jako całość. Myśląc w ten sposób to i tatuaże są szkodliwe, bo raz na jakiś czas przez brak podstawowych zasad higieny ktoś się zarazi np HIV.

"Tylko po co udawać że dewiacja nie jest dewiacja"

Tylko widzisz, granica między dewiacją (parafilią), a preferencją jest płynna i nie bazuje na żadnych ścisłych kryteriach. Np leworęczność została wykreślona z klasyfikacji zaburzeń dopiero pod koniec XX wieku.

I tak dla twojej wiadomości to sadomasochizm dalej jest sklasyfikowany jako zaburzenie preferencji seksualnej - F65.5 IDC-10

https://icd.who.int/browse10/2010/en#/F65.5

Dlatego też jestem ciekaw skąd ty czerpiesz te swoje rewelacje.

"Problem w tym że na początku alkohol wiele rzeczy ułatwia alkoholikowi więc sam widzisz że twoja wyznacznik zabużenia nie dziala."

Pomijając problemy zdrowotne które są z czynnym alkoholizmem ściśle związane?

"sory za szorstkość ale kiszka stolcowa to nie organ przewidziany przez naturę do sexu. Żaden lekarz nie powie ci że jest inaczej."

A ty myślisz, że seks analny to uprawiają tylko pary homoseksualne? Przecież idąc tym tropem to i usta nie służą czynnościom seksualnym. Stosując to kryterium zrównujesz większość par heteroseksualnych z homoseksualnymi.

R renkr
-2 / 2

@egoiste
Cos jest dla człowieka dobre, coś złe, coś obojętne. Są rzeczy i dewiacje do nich należą, które w zależności od okoliczności mogą kolejno należeć do wszystkich tych kategorii. Np masturbacja (już widzę twoją minę) . Może być dobra gdy np młody nastolatek dojrzewa, poznaje swoje ciało, uczy się jego reakcji. Mże być neutralna, gdy np. oddajemy nasienie do badania, albo zła gdy przeradza się w uzależnienie , zaburza seks z partnerem/partnerką. Dwa pierwsze punkty to oczywiście nie dewiacja. Niestety przylgnięcie do prac ręcznych może mega namieszać w życiu i relacjach. Nie jest dobrze, by zdrowy, dojrzały mężczyzna bazował na tej formie zaspokojenia (no chyba że odsiaduje dożywocie) .
To nie jest część za całość. każda dosłownie kazda dewiacja coś nam zabiera. jedna mało, druga nawet wszystko (jak u Davida).
Wspominasz o tatuażach. A nie słyszałeś o uzależnieniu od tatuaży. ??? Niestety uzależnić można się prawie od wszystkiego i prawie każde zachowanie może stać się zaburzeniem (nie koniecznie seksualnym)
preferencja i dewiacja to trochę jak nietolerancja pokarmowa i alergia pokarmowa. Jedna może przejść w drugą, ale nie zawsze sie tak dzieje.

Co do sadomaso, tak na szybko znalazlem:
https://www.rp.pl/artykul/223095-Sadomaso-to-juz-nie-choroba-.html

Przyznaj że twoja definicja zaburzenia (że mamy z nim do czynienia jak utrudnia życie) nie działa. Twój argument, że alkoholikowi od razu alkohol utrudnia życie bo wpływa na jego zdrowie, jest słaby. Na początku alkoholik nie ma żadnych problemów zdrowotnych, zwłaszcza gdy zaczyna jako zdrowy młody mężczyzna. Towarzysko zyskuje, dla otoczenia to "swój człowiek", ośmiela się w kontaktach międzyludzkich, jak do tego stawia to noszą go na rękach. Wątroba nie daje jeszcze żadnych objawów. Gdzie tu widzisz utrudnienia. Oczywiście one z czasem przyjdą ale zabużenie a nawet mocniej , bo choroba juz jest.
Dalej nie kupuję twego upierania się, że debil czy osoba z zespołem downa są zabużeni bo mają przez to większe utrudnienia niż zdrowi. Oni po prostu nie startują w tych samych "konkurencjach" i nie tylko życiowych. dam sobie rękę uciąć że złoty medalista z paraolimpiady w kategorii niepełnosprawność intelektualna są szczęśliwsi od przegranych w zwykłej olimpiadzie. Oczywiście czasami mają pod górkę ale i "normalni" mają.
A ile jest szczęśliwych małżeństw osób z zespołem downa. gdy coraz więcej "normalnych" nie potrafi sobie ułożyć życia.
No przyznaj po męsku, że twoja teoria jest ... do przemyślenia. :)
Piszesz: A ty myślisz, że seks analny to uprawiają tylko pary homoseksualne? I tu zawsze pojawia się moja odpowiedź którą najlepiej lubię : Oczywiście, że pary heteroseksualne uprawiające seks analny wykorzystują kiszkę stolcową wbrew jej naturalnemu przeznaczeniu, czyli niezgodnie z naturą.

Problem polega na tym, że jak powiesz heterykom, że ich sex analny jest niezgodny z naturą, to najwyżej cię wyśmieją. Jak powiesz to gejom to zrobią z ciebie homofoba, faszystę i będą do upadłego przekonywać, że nie masz racji , albo od razu zbluzgają. (oczywiście że są wyjątki).
Oczywiście zachowanie seksualne niezgodne z naturą, to wynaturzenie, albo nawet dosadniej zboczenie. I tu mamy problem, bo pewna działaczka (Godek) użyła w tv tego określenia i to nie do konkretnej osoby, tylko ogólnie, nazwała tak homoseksualizm i grożono jej śmiercią , nawet podano ją do sądu.
Ostatnio jakaś celebrytka powiedziala o sobie, że na jakims zdjęciu wygląda jak trans i zrobiła sie wielka gówno burza. Gdyby powiedziała, że wygląda jak facet, to każdy facet by to olał. Niestety zaczyna się homoterror, kneblowanie ust, zastraszanie. A do czego zmierzamy? Pokazała to niechcący Gazeta Wyborcza w wywiadzie z rezyserką filmu (M)ather. Film mówi o nowych formach rodziny.
i cytat:
"zaskoczeniem była dla mnie rodzina poliamoryczna, składająca się z trzech mężczyzn wychowujących razem dwójkę adoptowanych dzieci. Intrygowało mnie, jak radzą sobie w tym układzie, bo dotąd wydawało mi się, że

Zmodyfikowano 8 razy Ostatnia modyfikacja: 1 February 2021 2021 18:11

BrickOfTheWall
+11 / 13

Rząd daje doopy ze szczepieniami.

SZYBKO TRZEBA ZNALEŹĆ JAKIŚ TEMAT BY SIĘ LUDZIE NIM JARALI, i żeby nikt nie pytał czemu zaszczepiono 400 tys. gdy zapowiadano nie mniej niż 3 miliony do końca stycznia.

Odpowiedz
U ubooot
+7 / 13

może mam coś z głową ale wydaje mi się że to natura jest "sprawcą" tej śmierci. Warzywo samo się nie wyżywi więc umiera, to sztuczne podtrzymywanie przy życiu jest nienaturalne.

Odpowiedz
inkognitko
0 / 0

@ubooot troche poleciałeś bo wydaje się że że uznajesz też że skoro ktoś zachorował to po co go leczyć, to natura jest sprawcą jego choroby i śmierci i sztuczne leczenie jest nienaturalne.

U ubooot
0 / 0

@inkognitko musisz nauczyć się rozróżniać leczenie, które poprawia stan chorego od utrzymywania warzywa przy życiu, które niczego nie poprawia.

K komar80
+8 / 10

Cuwa , czlowiek wyjezdza jak najadalej od tego pisowskiego kanalu i mu nawet tam nie daja w spokoju umrzec. Ministrowie sobie nabijaja popularnosc jago kosztem jak na smolensku. Myslalby kto ze tak sie martwia o rodaka. W tym samym czasie ludzie w polsce umieraja w karetkach jezdzac jak glupki od szpitala do szpitala. Zastanawiam sie co mozna zrobic zeby tez nie skonczyc jak ten gosciu jako kolejna pacynka pisu. Zrezygnowac z obywatelstwa? Wtedy dadza spokoj?

Odpowiedz
Cammax
+3 / 7

"A więc wojna! Z dniem dzisiejszym wszelkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy"... bo w innych krajach człowiek ma prawo do godnej śmierci, co dla nas, narodowych-katolików z PIS jest nie do pomyślenia.

Odpowiedz
B boomfloom
0 / 2

@Cammax Godną śmierć to miał mój kot - zastrzyk i koniec. Na szczęście nie musiałam go zagłodzić na śmierć. I teraz pytanie - czemu kot miał lepszy koniec niż wielu ludzi?

Cammax
+1 / 3

@boomfloom tu się zgadzam, powinni mu po prostu dać zastrzyk, ale PIS przez taką "walkę" nas tylko ośmiesza. Nie zdziwię się jak wypowiedzą wojnę lub zerwią relacje z Wielką Brytanią.
Na szczęście, PIS nie ma nic do gadania ani w UE, ani w Schengen.

U ubooot
0 / 0

@pawel24pl na jakiej podstawie twierdzisz że jego stan się poprawiał? na podstawie tabloidów czy tvpis? Chyba lekarze na miejscu lepiej wiedzieli czy się poprawia czy nie.

T konto usunięte
-2 / 2

Świrski, a już rozliczyłeś się z przekrętów w fundacji, z tym reklam, jachtu i innych debilizmów?
Kolejny przykład pisiego debila, któremu się wydaje, że pisia Polska w Europie cokolwiek znaczy. Jakim trzeba być świrem, żeby chwalić się swoją indolencją. Dobrze ktoś napisał - nazwisko zobowiązuje:)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 January 2021 2021 19:41

Odpowiedz
P pavi28
0 / 0

Mieszkam w Kanadzie od 30-stu lat.

Wyjedzajac z Polski podejmujesz decyzje. Decydujesz ze strona ekonomiczna jest dla ciebie wazniejsza niz patriotyzm do rodzinnego krajju. Decydujesz ze bedziesz zyl regulami nowego kraju w zamian za lepsza pensje, mimo ze z tymi regulami nie zawsze jestes zgodny.

Jesli ta osoba miala juz brytyjskie obywatellstwo to Polska w ogole nie powinna sie wtracac. Jest obywatelem brytyjskim na terenie Wielkiej Brytanii. Jesli nie mial to mimo wszystko wybral wyjazd tam i zycie/smierc wedlug tam panujacych zasad.

Jako czlowiek zonaty, najblizsza osoba decydujaca w tego typu sytuacjach jest zona, nie matka.

Odpowiedz