czemu mam pytac? co go uprawnia do utrudniania zycia innym? nie raz mnie zastawili ze nie moglem wyjechac. i jest mnostwo filmow pokazujacych jak jezdza bo zawsze sie gonia
@Gnus22 Kurierzy nie mają wyobraźni. Oni mają terminy. Stąd się biorą "doręczenie w 48h" i inne takie. Szukanie miejsca parkingowego (o ile w pobliżu żadnego wolnego nie widać) jest stratą czasu, tj stratą zarobku
przecież oni nie są na etatach tylko na własnej działalności więc tak naprawdę nie mają wielkiego związku z tym logo na samochodzie. Jak nie to to inne a koledze trzeba pomóc.
Wczoraj na drodze ( krajowa) przez las widziałam kilka rozrzuconych paczek - jedna w opakowaniu Fedexu - wyglądały jakby jakiś kurier zgubił. I znowu ktoś nie dostanie zamówionej przesyłki
@koszmarek66 Dokładnie tak to działa. To samo jest wśród rolników, przynajmniej w moich okolicach - jeśli się ktoś zakopie w polu to sąsiad bez gadania rzuca swoją pracę i go wyciąga, nie ma mowy o rozliczeniach gotówkowych za paliwo czy czas. Kiedyś rachunki się wyrównają, a nawet jeśli nie, to nikt nie ma z tym problemu.
@MEATLOAF
mogą nawet śmigać w jednej firmie, przecież bardzo duża część usług kurierskich jest podzlecana umowami lokalnym firmom transportowym przez dyktujących zasady runku spedytorów.
A moze zwykla ludzka pomoc I uprzejmosc?
Odpowiedznie, tym łchudrom(ą?) za to jak parkuja i jezdza nie nalezy sie pomoc
@Gnus22 Jak mniemam, nie zadałeś sobie trudu zapytania samego siebie (bądź jakiegoś kuriera), dlaczego tak parkują i tak jeżdżą?
@Gnus22 wskocz na jeden dzień za kółko jako kurier i zmienisz zdanie w o 180 stopni.
czemu mam pytac? co go uprawnia do utrudniania zycia innym? nie raz mnie zastawili ze nie moglem wyjechac. i jest mnostwo filmow pokazujacych jak jezdza bo zawsze sie gonia
@Gnus22 Kurierzy nie mają wyobraźni. Oni mają terminy. Stąd się biorą "doręczenie w 48h" i inne takie. Szukanie miejsca parkingowego (o ile w pobliżu żadnego wolnego nie widać) jest stratą czasu, tj stratą zarobku
przecież oni nie są na etatach tylko na własnej działalności więc tak naprawdę nie mają wielkiego związku z tym logo na samochodzie. Jak nie to to inne a koledze trzeba pomóc.
OdpowiedzWczoraj na drodze ( krajowa) przez las widziałam kilka rozrzuconych paczek - jedna w opakowaniu Fedexu - wyglądały jakby jakiś kurier zgubił. I znowu ktoś nie dostanie zamówionej przesyłki
OdpowiedzDziś ty pomożesz mi, jutro ja skorzystam z twojej pomocy :)
Odpowiedz@koszmarek66 Dokładnie tak to działa. To samo jest wśród rolników, przynajmniej w moich okolicach - jeśli się ktoś zakopie w polu to sąsiad bez gadania rzuca swoją pracę i go wyciąga, nie ma mowy o rozliczeniach gotówkowych za paliwo czy czas. Kiedyś rachunki się wyrównają, a nawet jeśli nie, to nikt nie ma z tym problemu.
@marucha79 Proponuję jeszcze raz przeczytać pomału :)
Ironia. Pisałem o ludziach których każdy zna - pasożytach i ludziach dobrej woli.
@koszmarek66 Ok, racja, przeczytałem, to co chciałem zobaczyć. Ale na takim pasożytowaniu długo nie da się jechać, przynajmniej w małym środowisku.
A moze kumple tylko smigaja w innych firmach i tyle
Odpowiedz@MEATLOAF
mogą nawet śmigać w jednej firmie, przecież bardzo duża część usług kurierskich jest podzlecana umowami lokalnym firmom transportowym przez dyktujących zasady runku spedytorów.