@rz_in_tfi a może pominąłbyś słowo żenada? I dalej, trudno uznać, że w tym wpisie wygłosiłem "głęboką prawdę". Jeśli oczywiście wiesz więcej ode mnie, to podziel się proszę ze mną swoją opinią. To co wyżej przyszło mi dzisiaj do głowy, więc pozwoliłem sobie napisać. Jeśli masz coś do dodania, nawijaj.
Masz rację - wydaje Ci się.
W klasach 1-3 jest inny system oceniania niż w klasach wyższych.
Trzeba było chodzić do szkoły, a nie rzucać w nią kamieniami, to być wiedział.
@zarki Właśnie o to mi chodzi. Nie wiem, więc napisałem dwa zdania (no może więcej zdań, ale zaraz zarzucisz mi brak podstaw matematycznych, a liczyć mi się nie chce, więc napisze ""przysłowiowe dwa zdania"), to znaczy przysłowiowe dwa zdania, na temat tego o czym pomyślałem. Być może moje myślenie jest błędne i jest to złe postawienie sprawy. Być może to myślenie jest właściwe i warto pomyśleć nad tym, czy nie skupić się w dużej mierze na początkach nauczania. Zmierzając do brzegu, chodzi mi o to, że wiele wody w Wiśle upłynęło odkąd powstała szkoła podstawowa, a nie podejrzewam żadnej reformy edukacji o to, że wprowadziła nowy tok myślenia. Innymi słowy, że dzieci się zmieniły i szybciej stają się dorosłe, dzięki czemu wcześniejsze roczniki stają się wcześniej świadome i dojrzalsze. No ale może masz rację - nie róbmy nic, nie rozmawiajmy o niczym i narzekajmy "ach ta dzisiejsza młodzież"...
@zarki dodam jeszcze - przepraszam, że wpis pod wpisem - że dostrzegam wśród ludzi (ostatnio) pałanie do używania zwrotów retorycznych tego typu jak Ty, a mianowicie "Masz rację - wydaje Ci się.", w przypadku kiedy przedmówca użył tego zwrotu (wydaję mi się) w swojej wypowiedzi. Ma to służyć za błyskotliwą ripostę. Nie musisz się mnie słuchać i dalej szukaj takich "błyskotliwych ripost", ale jak co druga osoba tak mówi, to już nie jest wcale "błyskotliwa riposta" tylko coś pokroju "dlaczegóż" zamiast "dlaczego", "także" zamiast "i" itd. W końcu wypowiedź staje się raczej śmieszna i piszca czy rozmówca staje się przez to bardziej śmieszny niż wiarygodny.
A Ty uważasz za tożsame wzięcie dzienników klas 1-3 z interesowaniem się ich rozwojem?
Może zwrócisz też uwagę, że świadectwa podstawówki gimnazjum i szkoły średniej są w innych kolorach? To też ma znaczenie - że kimś się ktoś mniej interesuje?
@melblue być może tak, być może nie, ale przez życie zmieniłem opinię o szkole i jestem zdania, że mózgi których zadaniem jest tworzenie systemu edukacji w Polsce są ślepe i nie dostrzegają tego, co mogłoby mieć wpływ na kształtowanie starszych uczniów. Być może wcale nie mam racji i pisanina jest po nic. Ja tego nawet nie wiem, czy ten dyrektor nie wziął tych dzienników w innym terminie. Widzę jednak jak wygląda edukacja w Polsce. Nie jest dobrze.
@jaroslaw1999 Chcesz mieć wpływ, a nie jesteś specjalistą? Zgłoś się, gdy będą konsultacje społeczne przy kolejnej reformie Czarnka.
A nim do tego dojdzie, że Czarnek będzie kogokolwiek potrzebował poza samym sobą, zainteresuj się, o co chodzi w Montessori, czym są innowacje. Przejrzyj strony szkół podstawowych i zobacz, co dziś dzieci w klasach 1-3 robią, czego się uczą, jak potrafią programować...
"Zauważyłem, że będąc w wyższych klasach dyrektor i nauczyciele byli bardziej zainteresowani naszymi wynikami i postępami". Dalej nie czytałam! Wyraźnie widać, że autor nie przykładał się do nauki w szkole podstawowej. I bardzo dobrze się stało, że nie napisał książki...
Żenada! Streszczenie wpisu:
OdpowiedzNic nie wiem, wydaje mi się, że coś kiedyś widziałem, nie wiem jak jest, ale i tak powiem, bo głoszę głęboką prawdę.
@rz_in_tfi a może pominąłbyś słowo żenada? I dalej, trudno uznać, że w tym wpisie wygłosiłem "głęboką prawdę". Jeśli oczywiście wiesz więcej ode mnie, to podziel się proszę ze mną swoją opinią. To co wyżej przyszło mi dzisiaj do głowy, więc pozwoliłem sobie napisać. Jeśli masz coś do dodania, nawijaj.
Masz rację - wydaje Ci się.
OdpowiedzW klasach 1-3 jest inny system oceniania niż w klasach wyższych.
Trzeba było chodzić do szkoły, a nie rzucać w nią kamieniami, to być wiedział.
@zarki Właśnie o to mi chodzi. Nie wiem, więc napisałem dwa zdania (no może więcej zdań, ale zaraz zarzucisz mi brak podstaw matematycznych, a liczyć mi się nie chce, więc napisze ""przysłowiowe dwa zdania"), to znaczy przysłowiowe dwa zdania, na temat tego o czym pomyślałem. Być może moje myślenie jest błędne i jest to złe postawienie sprawy. Być może to myślenie jest właściwe i warto pomyśleć nad tym, czy nie skupić się w dużej mierze na początkach nauczania. Zmierzając do brzegu, chodzi mi o to, że wiele wody w Wiśle upłynęło odkąd powstała szkoła podstawowa, a nie podejrzewam żadnej reformy edukacji o to, że wprowadziła nowy tok myślenia. Innymi słowy, że dzieci się zmieniły i szybciej stają się dorosłe, dzięki czemu wcześniejsze roczniki stają się wcześniej świadome i dojrzalsze. No ale może masz rację - nie róbmy nic, nie rozmawiajmy o niczym i narzekajmy "ach ta dzisiejsza młodzież"...
@zarki dodam jeszcze - przepraszam, że wpis pod wpisem - że dostrzegam wśród ludzi (ostatnio) pałanie do używania zwrotów retorycznych tego typu jak Ty, a mianowicie "Masz rację - wydaje Ci się.", w przypadku kiedy przedmówca użył tego zwrotu (wydaję mi się) w swojej wypowiedzi. Ma to służyć za błyskotliwą ripostę. Nie musisz się mnie słuchać i dalej szukaj takich "błyskotliwych ripost", ale jak co druga osoba tak mówi, to już nie jest wcale "błyskotliwa riposta" tylko coś pokroju "dlaczegóż" zamiast "dlaczego", "także" zamiast "i" itd. W końcu wypowiedź staje się raczej śmieszna i piszca czy rozmówca staje się przez to bardziej śmieszny niż wiarygodny.
A Ty uważasz za tożsame wzięcie dzienników klas 1-3 z interesowaniem się ich rozwojem?
OdpowiedzMoże zwrócisz też uwagę, że świadectwa podstawówki gimnazjum i szkoły średniej są w innych kolorach? To też ma znaczenie - że kimś się ktoś mniej interesuje?
@melblue być może tak, być może nie, ale przez życie zmieniłem opinię o szkole i jestem zdania, że mózgi których zadaniem jest tworzenie systemu edukacji w Polsce są ślepe i nie dostrzegają tego, co mogłoby mieć wpływ na kształtowanie starszych uczniów. Być może wcale nie mam racji i pisanina jest po nic. Ja tego nawet nie wiem, czy ten dyrektor nie wziął tych dzienników w innym terminie. Widzę jednak jak wygląda edukacja w Polsce. Nie jest dobrze.
@jaroslaw1999 Chcesz mieć wpływ, a nie jesteś specjalistą? Zgłoś się, gdy będą konsultacje społeczne przy kolejnej reformie Czarnka.
A nim do tego dojdzie, że Czarnek będzie kogokolwiek potrzebował poza samym sobą, zainteresuj się, o co chodzi w Montessori, czym są innowacje. Przejrzyj strony szkół podstawowych i zobacz, co dziś dzieci w klasach 1-3 robią, czego się uczą, jak potrafią programować...
"Zauważyłem, że będąc w wyższych klasach dyrektor i nauczyciele byli bardziej zainteresowani naszymi wynikami i postępami". Dalej nie czytałam! Wyraźnie widać, że autor nie przykładał się do nauki w szkole podstawowej. I bardzo dobrze się stało, że nie napisał książki...
Odpowiedz