Między innymi dlatego uważam, że język polski prędzej czy później wymrze. To nie ma nic wspólnego z patriotyzmem czy jego brakiem, po prostu ludzie dążą do tego co proste i praktyczne. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że Chińczycy ostatecznie zaczną używać alfabetu łacińskiego, bo na komputerach i smartfonach nie ma możliwości szybkiego dostępu do kilku tysięcy znaków (i tak używają qwerty). Chyba, że chipy dekodujące fale mózgowe zupełnie zrewolucjonizują komunikację.
@tobimadara Jestem tego samego zdania. Zresztą widać upadek słownictwa. Wystarczy posłuchać młodych ludzi. I dla nich to jest normalne. Za sto lat nikt nie pozna języka polskiego. Jeżeli jeszcze będzie istniał...
@tobimadara z jednej strony nie lubie jezyka angielskiego, bo jedno slowo ma wiele znaczen, ale z drugiej strony jest on dzieki temu znacznie uproszczony. Moim zdaniem j. polski nie wymrze. Co najwyrzej ewoluje i bedzie zmieniony (prawdopodobnie uproszczony). Ciekawy przyklad ewolucji jezyka sa Wlosi. Potomkowie wlochow zyjacych w ameryce nie potrafia sie dogadac z "rodowitymi" wlochami. Bo przez lata jezyk tak sie zmienil. (ale nie wiem ile jest w tym prawdy).
@tobimadara
"Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że Chińczycy ostatecznie zaczną używać alfabetu łacińskiego, bo na komputerach i smartfonach nie ma możliwości szybkiego dostępu do kilku tysięcy znaków (i tak używają qwerty)."
wbrew pozorom nie masz racji, na smartphonach masz klawiature dotykowa ktora pozwala ci narysowac znak, zeby bylo zabawniej, jest to na tyle dobre i szybkie w uzyciu, ze przecietny chinczyk jest w stanie napisac ten sam tekst na telefonie po chinsku znacznie szybciej niz przecietny europejczyk w swoim jezyku
a co do komputerow, to jest nakladka ktora faktycznie pozwala ci na pisanie w jezyku lacinskim ale znaki sa zamieniane na chinskie znaki.
natomiast kwestia porzucenia chinskich znakow i przejscie na pinyn (czyli fonetyczny zapis chinskich slow przy uzyciu lacinskiego alfabetu) byl przerabiany jakies 100 lat temu, i jeden z przeciwnikow napisal poemat o poecie jedzacym lwy. co ciekawe, jest on napisany przy uzyciu homofonow slowa shi, i po zapisaniu jej przy uzyciu pinyin zamienia sie w nic nieznaczacy belkot
@cysiek63
za 100 lat jezyk polski bedzie inny niz dzisiaj, ale to nie oznacza ze nie bedzie istniec
popatrz sie ile slow ktore wiekszosc uwaza za polskie (np dom, skwer, auto, fotel) to nic innego jak zapozyczenia z innych jezykow
@mieteknapletek Dokładnie to napisałem. A co do istnienia języka polskiego, napisałem "jeżeli"
Języki ewoluują. Każde pokolenie coś dorzuca, zmienia. Kiedyś mówiło się "prywatka", teraz "domówka". A przecież niewiele lat minęło od "prywatki"
Teraz by się śpiewało: Zróbmy więc domówkę jakiej nie przeżył nikt... :)
Przykłady można mnożyć
@lingerer styl industrialny i Art déco, obecnie stosuje się wzornictwo przemysłowe w myśl zasad rodem ze sztuk walki "jak najmniej zbędnych ruchów", tutaj jest "jak najmniej zbędnych elementów", maszyna ma być prosta i nie stanowić przerostu formy nad treścią, czy to ładne? Wcale. Czy praktyczne? Jak najbardziej tak.
@glup Przede wszystkim dawniej technika była jednocześnie oznaką prestiżu, więc takie ekskluzywne urządzenie było adekwatnie wykończone. Teraz zasadnicza większość urządzeń ma tylko wykonywać swoje zadanie i nie muszą wyglądać. Nadal jednak to obowiązuje. Praktycznie zawsze wyższe i lepsze modele jednocześnie wyglądają dużo lepiej, mają więcej eleganckich detali. Popatrzmy sobie na takiego RAMa. Najtańsza wersja Tradesman, po prostu najtańsza tego typu ciężarówka do roboty: https://i.imgur.com/wGGPoTl.jpeg
I ta sama z wypasionym pakietem wyposażenia: https://i.imgur.com/4APaNBb.png
Cała masa detali wyłącznie stylistycznych, bo ta wersja jest czymś bardziej prestiżowym, a podstawowa to zwykły wół roboczy. Chromy, alusy, lusterka, klamki, listwy drzwiowe, nawet grill jest całkowicie inny aby ładnie komponował się z ledowymi światłami.
Albo suszarka Boscha. Najniższy model: https://i.imgur.com/mvKmK1W.png
I najwyższy model: https://i.imgur.com/5l7103T.png
Masa detali, które mają nam stworzyć wrażenie lepszego, bardziej prestiżowego produktu.
@ZONTAR szczerze? Wersja uboga jest fajniejsza, te światła takie przesadziste robią robotę stylistycznie, bardziej dał bym se rękę uciąć, że to na dole to bieda edition. A pralka to tylko inne pokrętło i trochę okleiny.
@glup Suszareczka bardzo fajna, zastąpili plastiki metalem i jest zrobiona z lepszych materiałów. Nawet wyświetlacz jest szklany, a nie plastikowy, wygląda bardziej elegancko na żywo.
Tak czy siak, tu chodzi właśnie o takie pakowanie detali powszechnie uznawanych za lepsze. Czarny plastik jest po prostu tańszy od błyszczącego chromu. Podobnie z tą maszyną do szycia, dla mnie wygląda jak kicz. Za dużo tych ozdobnych detali jak na takie użytkowe urządzenie, ale komuś się to podoba.
Masz tu dla porównania wersję Rebel TRX. https://i.imgur.com/vKStlrE.jpg
Jedna z droższych wersji, też wypasiona i przystosowana do jazdy terenowej. Limited to bardziej wersja luksusowa. Widać od razu inny target, w oczy rzucają się bardziej użytkowe elementy. Nadal jednak ma lusterka z kierunkowskazami, stopowe felgi, klamki w kolorze nadwozia czy bardziej designerski zderzak. Nic z tego nie pełni dodatkowej funkcji, sama stylistyka. Różnica taka, że ten nie jest kierowany do ludzi chcących pokazać swój prestiż, a bardziej mieć ładny samochód sugerujący swoje większe możliwości.
Tak samo w domu możesz mieć zwykłe klamki z bakelitu i będą spełniały swoje role. Większość ludzi obecnie kupuje jakieś ładne, metalowe klamki, które wyglądają dobrze i bez przepychu. Dawniej jednak w prestiżowych izbach klamki bywały zdobione jak wszystko inne. Wszystko przez to, że dawniej już samo posiadanie takiego mechanizmu w drzwiach było czymś luksusowym, a więc było celowane w takiego użytkownika.
Jak dodasz angielskie operatory czasów i form to wyjdzie podobnie. My po prostu mamy odmianę słowa, oni używają dodatkowych słów. Have been eating na przykład.
Między innymi dlatego uważam, że język polski prędzej czy później wymrze. To nie ma nic wspólnego z patriotyzmem czy jego brakiem, po prostu ludzie dążą do tego co proste i praktyczne. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że Chińczycy ostatecznie zaczną używać alfabetu łacińskiego, bo na komputerach i smartfonach nie ma możliwości szybkiego dostępu do kilku tysięcy znaków (i tak używają qwerty). Chyba, że chipy dekodujące fale mózgowe zupełnie zrewolucjonizują komunikację.
Odpowiedz@tobimadara Jestem tego samego zdania. Zresztą widać upadek słownictwa. Wystarczy posłuchać młodych ludzi. I dla nich to jest normalne. Za sto lat nikt nie pozna języka polskiego. Jeżeli jeszcze będzie istniał...
Nie zgadzam się. To już trwa od wieków a język polski nadal istnieje. Może i się zmieni ale na pewno nie zniknie.
@tobimadara z jednej strony nie lubie jezyka angielskiego, bo jedno slowo ma wiele znaczen, ale z drugiej strony jest on dzieki temu znacznie uproszczony. Moim zdaniem j. polski nie wymrze. Co najwyrzej ewoluje i bedzie zmieniony (prawdopodobnie uproszczony). Ciekawy przyklad ewolucji jezyka sa Wlosi. Potomkowie wlochow zyjacych w ameryce nie potrafia sie dogadac z "rodowitymi" wlochami. Bo przez lata jezyk tak sie zmienil. (ale nie wiem ile jest w tym prawdy).
@polm84 zacznijmy od pozbycia się naleciałości w postaci dublujących się liter ja ch i h, rz i ż.
@tobimadara
"Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że Chińczycy ostatecznie zaczną używać alfabetu łacińskiego, bo na komputerach i smartfonach nie ma możliwości szybkiego dostępu do kilku tysięcy znaków (i tak używają qwerty)."
wbrew pozorom nie masz racji, na smartphonach masz klawiature dotykowa ktora pozwala ci narysowac znak, zeby bylo zabawniej, jest to na tyle dobre i szybkie w uzyciu, ze przecietny chinczyk jest w stanie napisac ten sam tekst na telefonie po chinsku znacznie szybciej niz przecietny europejczyk w swoim jezyku
a co do komputerow, to jest nakladka ktora faktycznie pozwala ci na pisanie w jezyku lacinskim ale znaki sa zamieniane na chinskie znaki.
natomiast kwestia porzucenia chinskich znakow i przejscie na pinyn (czyli fonetyczny zapis chinskich slow przy uzyciu lacinskiego alfabetu) byl przerabiany jakies 100 lat temu, i jeden z przeciwnikow napisal poemat o poecie jedzacym lwy. co ciekawe, jest on napisany przy uzyciu homofonow slowa shi, i po zapisaniu jej przy uzyciu pinyin zamienia sie w nic nieznaczacy belkot
@cysiek63
za 100 lat jezyk polski bedzie inny niz dzisiaj, ale to nie oznacza ze nie bedzie istniec
popatrz sie ile slow ktore wiekszosc uwaza za polskie (np dom, skwer, auto, fotel) to nic innego jak zapozyczenia z innych jezykow
@mieteknapletek Dokładnie to napisałem. A co do istnienia języka polskiego, napisałem "jeżeli"
Języki ewoluują. Każde pokolenie coś dorzuca, zmienia. Kiedyś mówiło się "prywatka", teraz "domówka". A przecież niewiele lat minęło od "prywatki"
Teraz by się śpiewało: Zróbmy więc domówkę jakiej nie przeżył nikt... :)
Przykłady można mnożyć
http://demotywatory.pl/uploads/comments/14aa/14aac3505d82e6733aeede49602d6e77.jpeg
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 March 2021 2021 15:56
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/430e/430ece16057bc7e5956e9ea0de512111.jpeg
Odpowiedzkiedyś technika była sztuką a teraz sztuka to ... sztuka
Odpowiedzto samo tyczy języka ale czy prostsze to znaczy ładniejsze?
@lingerer styl industrialny i Art déco, obecnie stosuje się wzornictwo przemysłowe w myśl zasad rodem ze sztuk walki "jak najmniej zbędnych ruchów", tutaj jest "jak najmniej zbędnych elementów", maszyna ma być prosta i nie stanowić przerostu formy nad treścią, czy to ładne? Wcale. Czy praktyczne? Jak najbardziej tak.
@glup Przede wszystkim dawniej technika była jednocześnie oznaką prestiżu, więc takie ekskluzywne urządzenie było adekwatnie wykończone. Teraz zasadnicza większość urządzeń ma tylko wykonywać swoje zadanie i nie muszą wyglądać. Nadal jednak to obowiązuje. Praktycznie zawsze wyższe i lepsze modele jednocześnie wyglądają dużo lepiej, mają więcej eleganckich detali. Popatrzmy sobie na takiego RAMa. Najtańsza wersja Tradesman, po prostu najtańsza tego typu ciężarówka do roboty:
https://i.imgur.com/wGGPoTl.jpeg
I ta sama z wypasionym pakietem wyposażenia:
https://i.imgur.com/4APaNBb.png
Cała masa detali wyłącznie stylistycznych, bo ta wersja jest czymś bardziej prestiżowym, a podstawowa to zwykły wół roboczy. Chromy, alusy, lusterka, klamki, listwy drzwiowe, nawet grill jest całkowicie inny aby ładnie komponował się z ledowymi światłami.
Albo suszarka Boscha. Najniższy model:
https://i.imgur.com/mvKmK1W.png
I najwyższy model:
https://i.imgur.com/5l7103T.png
Masa detali, które mają nam stworzyć wrażenie lepszego, bardziej prestiżowego produktu.
@ZONTAR szczerze? Wersja uboga jest fajniejsza, te światła takie przesadziste robią robotę stylistycznie, bardziej dał bym se rękę uciąć, że to na dole to bieda edition. A pralka to tylko inne pokrętło i trochę okleiny.
@glup Suszareczka bardzo fajna, zastąpili plastiki metalem i jest zrobiona z lepszych materiałów. Nawet wyświetlacz jest szklany, a nie plastikowy, wygląda bardziej elegancko na żywo.
Tak czy siak, tu chodzi właśnie o takie pakowanie detali powszechnie uznawanych za lepsze. Czarny plastik jest po prostu tańszy od błyszczącego chromu. Podobnie z tą maszyną do szycia, dla mnie wygląda jak kicz. Za dużo tych ozdobnych detali jak na takie użytkowe urządzenie, ale komuś się to podoba.
Masz tu dla porównania wersję Rebel TRX.
https://i.imgur.com/vKStlrE.jpg
Jedna z droższych wersji, też wypasiona i przystosowana do jazdy terenowej. Limited to bardziej wersja luksusowa. Widać od razu inny target, w oczy rzucają się bardziej użytkowe elementy. Nadal jednak ma lusterka z kierunkowskazami, stopowe felgi, klamki w kolorze nadwozia czy bardziej designerski zderzak. Nic z tego nie pełni dodatkowej funkcji, sama stylistyka. Różnica taka, że ten nie jest kierowany do ludzi chcących pokazać swój prestiż, a bardziej mieć ładny samochód sugerujący swoje większe możliwości.
Tak samo w domu możesz mieć zwykłe klamki z bakelitu i będą spełniały swoje role. Większość ludzi obecnie kupuje jakieś ładne, metalowe klamki, które wyglądają dobrze i bez przepychu. Dawniej jednak w prestiżowych izbach klamki bywały zdobione jak wszystko inne. Wszystko przez to, że dawniej już samo posiadanie takiego mechanizmu w drzwiach było czymś luksusowym, a więc było celowane w takiego użytkownika.
Kolega z tych co "polska język, najtrudniejsza język"?
Gratuluję kompleksów i mentalności prowincjusza.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 March 2021 2021 17:48
OdpowiedzOpeirdolić. Nie dziękujcie:D trochę przekręciłem, bo wykryto słowo, jprdl...
OdpowiedzJak dodasz angielskie operatory czasów i form to wyjdzie podobnie. My po prostu mamy odmianę słowa, oni używają dodatkowych słów. Have been eating na przykład.
OdpowiedzTo nie jest bogactwo tylko MATACTWO języka.
OdpowiedzA teraz dodaj do tego: szamiesz, wpieprzasz, wpier..alasz, opylasz, opytalasz, wciągasz, ciamkasz, pogryzasz, chrupiesz, posilasz się, papusiasz, pojadasz, dogadzasz brzuchowi, pożywiasz się, zjadasz, wtrajalasz, pożerasz, odżywiasz się, wtranżalasz, podjadasz, zajadasz, połykasz, przegryzasz, spożywasz, zakąszasz, pałaszujesz, wcinasz, żresz, wtrząchasz, karmisz się, wsuwasz, odkarmiasz się, dożywiasz się, dokarmiasz się, konsumujesz + odmiana przez przypadki, rodzaje, uje, muje, dzikie wensze :D
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 March 2021 2021 3:16
Odpowiedz