A siła spłukującej wody zależy od systemu spłukiwania: syfon - ciśnienie wodociągowe; górno-/dolnopłuk - ciśnienie hydrostatyczne plus większy/mniejszy rozpęd. Pochylenie rur kanalizacyjnych jest bez znaczenia.
@MG02 Właśnie. W USA kible są inaczej zbudowane: muszla na stałe zalana jest wodą prawie do pełna i dlatego odchody nie przyklejają się do krawędzi tylko wpadają do wody. A spłukiwanie to w praktyce wciąganie wody z muszli do kanalizacji. Później muszla pomału napełnia się czystą wodą. Z tego też powodu w filmach gangsterskich z USA zdarza się podtapianie ludzi w toalecie. W polskich kiblach byłoby to niemożliwe.
A ja naiwny, sądząc po pierwszym zdjęciu, że nareszcie dowiem się dlaczego w amerykańskich filmach ludzie siedzący na kiblu mają zawsze spodnie opuszczone do kostek. Pytałem wielu znajomych, nikt tak nie robi. Wszyscy opuszczają spodnie tylko przed kolana.
w USA jest inny system spłukiwania: woda do tego służąca nie jest gromadzona w zbiorniku za plecami, tylko w muszli. Muszla klozetowa jest wypełniona wodą prawie po brzegi, przez co klocek wpada bezpośrednio do niej (dodatkowy efekt: nie ochlapuje tyłka) i nie przykleja się do muszli, tylko pływa w wodzie. Muszla klozetowa pozostaje czysta i zwyczajnie nie potrzeba szczotki.
Ekhm... Gówno prawda.
Po pierwsze, szczota służy do czyszczenia kibla, a nie przepychania. Autor nie odróżnia szczoty od przepychacza.
Po drugie, szczota przy sraczu to normalny widok w USA. No chyba, że widziało się tylko na filmach, gdzie szczoty nie są zbyt atrakcyjnym rekwizytem.
Po trzecie, rury w hamerykańskim sraczu (kolanko) są wyraźnie mniejsze niż w przeciętnym sraczu w Europie. Amerykanie używają syfonowych muszli - rura jest dosyć wąska i rozszerza się nieco dalej, więc nieczystości poruszające się rurą zasysają zawartość muszli. Stąd też charakterystyczny dźwięk siorbania przy spłukiwaniu i woda, która czasem całkowicie znika na chwilę. I jak łatwo się domyślić, ten system ma większe tendencje do zatykania się przez zmniejszoną średnicę. W ciągu roku udało mi się zatkać więcej sraczy niż przez całe życie w Polsce. https://i.imgur.com/2KFIM8f.jpg
@gencndps Znam dwie teorie, obie równie prawdopodobne. Szpary wywołują dyskomfort, więc zniechęcają do siedzenia w kiblu dłużej, niż musisz. Druga opcja to czysta oszczędność chociażby na profilach. Jedna i druga trochę bezsensowna. Widziałem już trochę sraczy i często łączenia mają wszystkie profile, a szpara jest tylko przy drzwiach. Bardziej bym powiedział, że hamerykanie nie są przyzwyczajeni do takiego dbania o detale. Drzwi w domach też mają szparki, nie ma tego kołnierza zasłaniającego szparę wokół drzwi. Uszczelek też nie ma, a drzwi radośnie stukają ile razy zmieni się ciśnienie.
@lejdipank Nie myl szczotki do kibla która służy do wyczyszczenia skanu pozostawionego przez kał na porcelanie z przepychaczką służącą do udrożnienia zatkanego odpływu...
Skoro prawdopodobieństwo takiej ciąży jest 1:1000 000 to znaczy, że takie ciąże są bardzo częste, skoro dziennie rodzi się około 350 000 dzieci a należało by jeszcze doliczyć ile ciąży zostało przerwanych z różnych przyczyn to okazałoby się, że taki poród mamy co 2 dni gdzieś na świecie, ktoś ewidentnie pomylił liczbę zer.
Ale budury.... szutki do kibla nie używa się do przepychania kibla.
OdpowiedzDokladnie. Czasem kupa tak się przyczepi, że trzeba by Karchera do jej zmycia
@MG02 Dokladnie. Uzywa sie mopa.
A siła spłukującej wody zależy od systemu spłukiwania: syfon - ciśnienie wodociągowe; górno-/dolnopłuk - ciśnienie hydrostatyczne plus większy/mniejszy rozpęd. Pochylenie rur kanalizacyjnych jest bez znaczenia.
@MG02 Właśnie. W USA kible są inaczej zbudowane: muszla na stałe zalana jest wodą prawie do pełna i dlatego odchody nie przyklejają się do krawędzi tylko wpadają do wody. A spłukiwanie to w praktyce wciąganie wody z muszli do kanalizacji. Później muszla pomału napełnia się czystą wodą. Z tego też powodu w filmach gangsterskich z USA zdarza się podtapianie ludzi w toalecie. W polskich kiblach byłoby to niemożliwe.
@MagdalenaGK dokładnie tak. I jednocześnie wyjaśnia to brak szczotki - ciężko jest zabrudzić muszlę kiedy jest prawie pełna wody.
Amerykańskie kupy są tak nabite tłuszczem z Maca, że nie lepią się do muszli. Dlatego nie potrzebują szczotek.
profesorowie uniwersyteccy zajmują się fikcją z książek i magią
Odpowiedz@Arqs1986
Idź na KUL, to się przekonasz, że to się dzieje na prawdę.
A ja naiwny, sądząc po pierwszym zdjęciu, że nareszcie dowiem się dlaczego w amerykańskich filmach ludzie siedzący na kiblu mają zawsze spodnie opuszczone do kostek. Pytałem wielu znajomych, nikt tak nie robi. Wszyscy opuszczają spodnie tylko przed kolana.
Odpowiedz@adamis62 ja zdejmuję :D
@Pasqdnik82 ja tez xD
w USA jest inny system spłukiwania: woda do tego służąca nie jest gromadzona w zbiorniku za plecami, tylko w muszli. Muszla klozetowa jest wypełniona wodą prawie po brzegi, przez co klocek wpada bezpośrednio do niej (dodatkowy efekt: nie ochlapuje tyłka) i nie przykleja się do muszli, tylko pływa w wodzie. Muszla klozetowa pozostaje czysta i zwyczajnie nie potrzeba szczotki.
OdpowiedzSerio? Bylem w US przez rok i nie zauważyłem.
Trzeba było wynająć normalne mieszkanie a nie w hotelu robotniczym z Meksami
Ekhm... Gówno prawda.
OdpowiedzPo pierwsze, szczota służy do czyszczenia kibla, a nie przepychania. Autor nie odróżnia szczoty od przepychacza.
Po drugie, szczota przy sraczu to normalny widok w USA. No chyba, że widziało się tylko na filmach, gdzie szczoty nie są zbyt atrakcyjnym rekwizytem.
Po trzecie, rury w hamerykańskim sraczu (kolanko) są wyraźnie mniejsze niż w przeciętnym sraczu w Europie. Amerykanie używają syfonowych muszli - rura jest dosyć wąska i rozszerza się nieco dalej, więc nieczystości poruszające się rurą zasysają zawartość muszli. Stąd też charakterystyczny dźwięk siorbania przy spłukiwaniu i woda, która czasem całkowicie znika na chwilę. I jak łatwo się domyślić, ten system ma większe tendencje do zatykania się przez zmniejszoną średnicę. W ciągu roku udało mi się zatkać więcej sraczy niż przez całe życie w Polsce.
https://i.imgur.com/2KFIM8f.jpg
Jak już jesteśmy przy sraczach, to macie tu lepszą ciekawostkę. Hamerykańskie toalety publiczne notorycznie mają wielkie szpary w drzwiach. Na tyle wielkie, że jest pełno tego w internecie i masa przyjezdnych zadaje sobie to pytanie - dlaczego?
https://i.imgur.com/gtxmLEg.jpg
https://i.imgur.com/pypprLP.jpeg
https://i.imgur.com/LVX1b9J.jpg
https://i.imgur.com/2Nc75TS.jpeg
https://i.imgur.com/xnYff2S.jpeg
https://i.imgur.com/Fi4Bg7w.jpg
żeby można bylo podać papier. a przy ścianie nie da się podglądać.
górą i dołem mniej wygodnie.
tak sobie pomyślałem, bo zasadniczo to nie wiem
@Jerzowiec Najwidoczniej po to, by było widać jak ktoś wciąga kokainę.
@ZONTAR O kurde szacun za komentarz ;).
@gencndps Znam dwie teorie, obie równie prawdopodobne. Szpary wywołują dyskomfort, więc zniechęcają do siedzenia w kiblu dłużej, niż musisz. Druga opcja to czysta oszczędność chociażby na profilach. Jedna i druga trochę bezsensowna. Widziałem już trochę sraczy i często łączenia mają wszystkie profile, a szpara jest tylko przy drzwiach. Bardziej bym powiedział, że hamerykanie nie są przyzwyczajeni do takiego dbania o detale. Drzwi w domach też mają szparki, nie ma tego kołnierza zasłaniającego szparę wokół drzwi. Uszczelek też nie ma, a drzwi radośnie stukają ile razy zmieni się ciśnienie.
Odpowiedz@lejdipank Nie myl szczotki do kibla która służy do wyczyszczenia skanu pozostawionego przez kał na porcelanie z przepychaczką służącą do udrożnienia zatkanego odpływu...
OdpowiedzSkoro prawdopodobieństwo takiej ciąży jest 1:1000 000 to znaczy, że takie ciąże są bardzo częste, skoro dziennie rodzi się około 350 000 dzieci a należało by jeszcze doliczyć ile ciąży zostało przerwanych z różnych przyczyn to okazałoby się, że taki poród mamy co 2 dni gdzieś na świecie, ktoś ewidentnie pomylił liczbę zer.
Odpowiedz