Mam nadzieje, że rządowi to umknie bo wyobraź sobie, że z powodu możliwości zablokowania kanału takie "muzgi" jak min. Suski czy Sasin wpadną na pomysł poszerzenia przekopu z 20 metrów do 400. I zrobią 2 nitki kanału co podwyższyć może koszt budowy 20-sto krotnie z 2 miliardów do 40 :-)
wyluzuj, kto będzie pływał przez mierzeję? rybacy, a oni dadzą radę. a poza tym kiedy pisiorki skończą ten temat? jeszcze niczego z obiecanych cudów nie skończyli...a może trzeba to będzie zasypać? elektrownię rozbierają to i mierzeję można zasypać, bursztynu nie znaleźli bo miejscowi wypłukali 10 lat temu, to można biznes zwinąć.
@Aldonna No popatrz, raz od 1869 roku to się stało, a Ty już w strachu....:P
Odpowiedz@Fragglesik raczej od 1975 roku ;-)
@ubooot Wtedy, o ile pamiętam, to kanał przejęto, ale nie zablokowano.
I powiedzenie ''stanąć okoniem'', nabiera nowego znaczenia.
OdpowiedzMam nadzieje, że rządowi to umknie bo wyobraź sobie, że z powodu możliwości zablokowania kanału takie "muzgi" jak min. Suski czy Sasin wpadną na pomysł poszerzenia przekopu z 20 metrów do 400. I zrobią 2 nitki kanału co podwyższyć może koszt budowy 20-sto krotnie z 2 miliardów do 40 :-)
Odpowiedzwyluzuj, kto będzie pływał przez mierzeję? rybacy, a oni dadzą radę. a poza tym kiedy pisiorki skończą ten temat? jeszcze niczego z obiecanych cudów nie skończyli...a może trzeba to będzie zasypać? elektrownię rozbierają to i mierzeję można zasypać, bursztynu nie znaleźli bo miejscowi wypłukali 10 lat temu, to można biznes zwinąć.
Odpowiedz