Dajcie spokój chłopakowi. Został wykorzystany przez mamusię, może nawet nie chciał być tym księdzem, tylko został wychowany tak, że sam nie wiedział czego chce. Może też chciał się odciąć od toksycznego otoczenia.
Ostatecznie zrezygnował z kapłaństwa, co raczej nie było łatwe, bo jest rozpoznawalny, dlatego jednak ma mój szacunek.
Dajcie spokój chłopakowi. Został wykorzystany przez mamusię, może nawet nie chciał być tym księdzem, tylko został wychowany tak, że sam nie wiedział czego chce. Może też chciał się odciąć od toksycznego otoczenia.
OdpowiedzOstatecznie zrezygnował z kapłaństwa, co raczej nie było łatwe, bo jest rozpoznawalny, dlatego jednak ma mój szacunek.
@tobimadara Popieram. Nie jego wina, że matka wypchała go na forum publiczne.
@Myslaca_istota: Dołączam do apelu - chłopak i tak ma pecha, mając taką mamusię.
Każda folia jest pobłogosławiona..... można z tej folii robić dmuchane lale....
Odpowiedz