@DonSalieri dokładnie. Jak ma dom i samochód, to po roku się nudzi i chce jej się rower i kawalerka, jak już rozwali związek, i pójdzie do tych rowerów i kawalerek, to po roku znowu się znudzi i napisze SMSa że tęskni i że się pomyliła. Życie.
@alitejophobia Literówkę chyba masz, napisałaś "fact" zamiast - jak mniemam - "Faceci"
Czyli wg ciebie tematem tabu jest wręcz stereotyp, że chłopy zdradzajo?
@DonSalieri @Ahlol Tak tak, zawsze to ona rozwali, bo jej się nudzi, wcale nie dlatego, że prawdziwa miłość nie zna czegoś takiego jak "bo ten ma więcej kasy", i wcale nie dlatego, że facet też potrafi rozwalić związek xD
@alitejophobia Yup, Hitler to tabu, Stalin to tabu, Mao to tabu, islam to tabu.
@BlueAlien - Jako typowa baba gadasz o "prawdziwej miłości" nawet nie podejrzewając, że nie jesteś w stanie się zakochać prawdziwie romantyczną miłością. Dlaczego? Ponieważ nauka. Facet zakocha się w kobicie za to, że jest, kobita w facecie za to, co ten może jej dać. I nieważne, czy chodzi o pieniądze, splendor, pozycję, orgazm, czy poczucie bezpieczeństwa.
Typowa baba jest typową babą
@DonSalieri No właśnie opowiadasz bzdury :) To, że jestem kobietą z płci nie znaczy, że jak ktoś powiedział "większość kobiet postępuje tak i tak" to znaczy, że i ja. A to, co mną kieruje przy wyborze partnera, znam lepiej niż jakiś random z internetu :) Nikt mi nie wmówi, że nie umiem się zakochać romantycznie a każdy facet umie, bo moje doświadczenie temu przeczy. Ale co bym nie powiedziała - ty i tak będziesz twierdzić swoje, bo masz klapki na oczach i łykasz wszystko jak chomik, nie wspominając nawet, że nauka opowiada o tendencji większości (czemu nie przeczę), ale nigdy naukowiec nie powie, że 100% osobników tak robi. Tak więc niestety, to, że jestem kobietą nie sprawia, że wszystkie teorie naukowe na temat kobiet mnie lub każdej dowolnej kobiety dotyczą (więc nie rozumiem, czemu w ogóle postanowiłeś napisać mi, że nie jestem w stanie czegoś zrobić, skoro, żeby to wiedzieć, musisz niestety mnie poznać. Czasem lepiej zamilczeć, niż się ośmieszyć).
@BlueAlien Nadejdzie wcześniej niż ten, w którym ty nauczysz się czytać źródła naukowe, wyciągać z nich rzeczywiste wnioski i przestaniesz przeczyć samej sobie.
@alitejophobia Ależ się motasz. Albo nie bierzesz pod uwagę kontekstu.
Prywatne sprawy... są prywatne. Nie publiczne. A i tak co nieco o takim Unabomberze wiemy.
A sprawy religijne... są religijne. Nie porównuj obecnych realiów do czasów powstawania chrześcijaństwa. Z równym powodzeniem mogłabyś się dziwić, czemu Ulrich przysłał posłańców, zamiast napisać na messengerze.
Albo w drugą stronę - Czemu starogrecy modlili się do Demeter - czyli jakiejś baby, skoro wszystkie baby są złe i niedobre? Albo kolejna baba - Maat, bogini praw porządku, harmonii i sprawiedliwości we wszechświecie i społeczeństwie - a przynajmniej według starożytnych egipcjan.
Ot, wybieranie wisienek, albo ograniczenie perspektywy.
@Bluealien - Nadal sobie przeczysz. "Naukowcy mówią tak, ale ja jestem inna, wyjątkowy płatek śniegu w tej lawinie, więc naukowcy się mylą, bo mnie nie znają i ty mnie nie znasz, więc nie możesz mnie oceniać. Przy czym sama na ciebie wjadę stereotypami". Mylę się?
@alitejophobia Wypada, to g**no z tyłka. Chcesz się uchlać - to się uchlej. Co to kogo innego obchodzi? Co więcej - co cię obchodzi zdanie jakichś ludzi?
@DonSalieri Tak. Naukowcy naukowcami, ale jeśli naukowiec powie, że "kobiety są niższe od mężczyzn" a ja będę wyższa, to co, przeczę sama sobie? Rusz głową. Mówię jak jest, nie zmyślam i nigdy nie jest tak, że 100% jakiejś populacji działa tak i tak, zawsze znajdzie się ten "wyjątkowy płatek śniegu" (nawet nie wiem, czemu to ma być traktowane obraźliwie xD). Ja wiem lepiej niż ty, jak jest w MOIM przypadku (tak, jak każda kobieta wie, jak jest w jej przypadku), więc ta dyskusja nie ma sensu, bo to jak rzucanie grochem o ścianę. Najważniejsze jest, że ja wiem jaka jest prawda, a ty jesteś dla mnie nikim, więc nie mam obowiązku cię przekonywać.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 21 April 2021 2021 16:54
Czyli baba - Nieważne, co ma, i tak chce zmian
Odpowiedz@DonSalieri dokładnie. Jak ma dom i samochód, to po roku się nudzi i chce jej się rower i kawalerka, jak już rozwali związek, i pójdzie do tych rowerów i kawalerek, to po roku znowu się znudzi i napisze SMSa że tęskni i że się pomyliła. Życie.
@alitejophobia Literówkę chyba masz, napisałaś "fact" zamiast - jak mniemam - "Faceci"
Czyli wg ciebie tematem tabu jest wręcz stereotyp, że chłopy zdradzajo?
@DonSalieri @Ahlol Tak tak, zawsze to ona rozwali, bo jej się nudzi, wcale nie dlatego, że prawdziwa miłość nie zna czegoś takiego jak "bo ten ma więcej kasy", i wcale nie dlatego, że facet też potrafi rozwalić związek xD
Typowe yncele są typowe :)
@alitejophobia Yup, Hitler to tabu, Stalin to tabu, Mao to tabu, islam to tabu.
@BlueAlien - Jako typowa baba gadasz o "prawdziwej miłości" nawet nie podejrzewając, że nie jesteś w stanie się zakochać prawdziwie romantyczną miłością. Dlaczego? Ponieważ nauka. Facet zakocha się w kobicie za to, że jest, kobita w facecie za to, co ten może jej dać. I nieważne, czy chodzi o pieniądze, splendor, pozycję, orgazm, czy poczucie bezpieczeństwa.
Typowa baba jest typową babą
@DonSalieri No właśnie opowiadasz bzdury :) To, że jestem kobietą z płci nie znaczy, że jak ktoś powiedział "większość kobiet postępuje tak i tak" to znaczy, że i ja. A to, co mną kieruje przy wyborze partnera, znam lepiej niż jakiś random z internetu :) Nikt mi nie wmówi, że nie umiem się zakochać romantycznie a każdy facet umie, bo moje doświadczenie temu przeczy. Ale co bym nie powiedziała - ty i tak będziesz twierdzić swoje, bo masz klapki na oczach i łykasz wszystko jak chomik, nie wspominając nawet, że nauka opowiada o tendencji większości (czemu nie przeczę), ale nigdy naukowiec nie powie, że 100% osobników tak robi. Tak więc niestety, to, że jestem kobietą nie sprawia, że wszystkie teorie naukowe na temat kobiet mnie lub każdej dowolnej kobiety dotyczą (więc nie rozumiem, czemu w ogóle postanowiłeś napisać mi, że nie jestem w stanie czegoś zrobić, skoro, żeby to wiedzieć, musisz niestety mnie poznać. Czasem lepiej zamilczeć, niż się ośmieszyć).
Typowy yncel jest typowy :)
@BlueAlien Więc zamilcz kobieto, bo nie wiesz, co czynisz.
Typowa blue jest blue
@DonSalieri
Chyba nie doczekam się dnia, gdy mężczyźni nauczą się czytać ze zrozumieniem...
@BlueAlien Nadejdzie wcześniej niż ten, w którym ty nauczysz się czytać źródła naukowe, wyciągać z nich rzeczywiste wnioski i przestaniesz przeczyć samej sobie.
@DonSalieri
Ależ ja czytam źródła naukowe i nie przeczę sama sobie, a wy nadal nie umiecie czytać ze zrozumieniem :)
@alitejophobia Ależ się motasz. Albo nie bierzesz pod uwagę kontekstu.
Prywatne sprawy... są prywatne. Nie publiczne. A i tak co nieco o takim Unabomberze wiemy.
A sprawy religijne... są religijne. Nie porównuj obecnych realiów do czasów powstawania chrześcijaństwa. Z równym powodzeniem mogłabyś się dziwić, czemu Ulrich przysłał posłańców, zamiast napisać na messengerze.
Albo w drugą stronę - Czemu starogrecy modlili się do Demeter - czyli jakiejś baby, skoro wszystkie baby są złe i niedobre? Albo kolejna baba - Maat, bogini praw porządku, harmonii i sprawiedliwości we wszechświecie i społeczeństwie - a przynajmniej według starożytnych egipcjan.
Ot, wybieranie wisienek, albo ograniczenie perspektywy.
@Bluealien - Nadal sobie przeczysz. "Naukowcy mówią tak, ale ja jestem inna, wyjątkowy płatek śniegu w tej lawinie, więc naukowcy się mylą, bo mnie nie znają i ty mnie nie znasz, więc nie możesz mnie oceniać. Przy czym sama na ciebie wjadę stereotypami". Mylę się?
@alitejophobia Wypada, to g**no z tyłka. Chcesz się uchlać - to się uchlej. Co to kogo innego obchodzi? Co więcej - co cię obchodzi zdanie jakichś ludzi?
@alitejophobia Nie mam pojęcia, nie zwracam uwagi na opinie ludzi, których nie znam
@DonSalieri Tak. Naukowcy naukowcami, ale jeśli naukowiec powie, że "kobiety są niższe od mężczyzn" a ja będę wyższa, to co, przeczę sama sobie? Rusz głową. Mówię jak jest, nie zmyślam i nigdy nie jest tak, że 100% jakiejś populacji działa tak i tak, zawsze znajdzie się ten "wyjątkowy płatek śniegu" (nawet nie wiem, czemu to ma być traktowane obraźliwie xD). Ja wiem lepiej niż ty, jak jest w MOIM przypadku (tak, jak każda kobieta wie, jak jest w jej przypadku), więc ta dyskusja nie ma sensu, bo to jak rzucanie grochem o ścianę. Najważniejsze jest, że ja wiem jaka jest prawda, a ty jesteś dla mnie nikim, więc nie mam obowiązku cię przekonywać.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 21 April 2021 2021 16:54
@BlueAlien "Nie masz obowiązku" - ale to robisz. Twierdzisz, że umiesz wyciągać wnioski z prac naukowych - ale pokazujesz, coś kompletnie odwrotnego.
Czyli nie odwołujesz się do logiki
@DonSalieri
Wiesz, jest różnica między wyciąganiem wniosków z prac naukowych, a porównywaniem tych prac z życiem codziennym i dopiero wyciągnięcie wniosków ;)
@BlueAlien Wskaż mi tę różnicę
Kolekcjonuje gałki oczne? Ma już niebieskie a teraz chce brązowe.
OdpowiedzCzytał Paulo Kolejo.
OdpowiedzMiałam kawalerkę i rower. Teraz mam mieszkanie i samochód. Tylko oczy te same cały czas.
OdpowiedzPatrzy maż na żonę i myśli: ładna, zgrabna, chętna, świetnie gotuje.... Ech, żeby jeszcze obca była.....
Odpowiedz