@Myslaca_istota Nie wiem czy wiesz, ale grzechy dotyczą poszczególnych ludzi, nie instytucji. Instytucja sama w sobie nie grzeszy i się nie spowiada, podobnie nie przyjmuje komunii....:P
@Laviol Błąd. Kler to instytucja, ma swoją osobowość prawną, swoje przywileje prawne i swoje instytucjonalne obowiązki. To Kościół jest grupą ludzi - wyznawców. Kler jest instytucją.
@Fragglesik chłopie jak cię proszę, mataczysz jak szemrany adwokacik... Instytucja to jest kościół. Frazesy o "duchowej wspólnocie" pozostaw tam, gdzie należą, czyli w swetrze fantazji i mrzonek. Nie ma żadnej realnie istniejącej wspólnoty między wiernymi, nawet finansowanie swoich fantazji nie jest ich wspólną charakterystyczną domeną, bo włączyli w nie mimowolnie resztę społeczeństwa. Instytucją jest kościół, a kler to pracownicy tej instytucji, grupa społeczna jak każda inna.
@whg Obora to budynek jako taki. Jakbyś wiedział o czym piszesz i trochę się interesował, to byś wiedział, że wszyscy wierni są kościołem, co jest powtarzane na każdej mszy świętej. Specjalnie dla Ciebie, byś zmądrzał, wycinek z credo: "...Wierzę w Święty Kościół Powszechny...". Ogół wiernych jest określany kościołem od pierwszych Chrześcijan. Także jak chcesz z czymś walczyć, to najpierw to poznaj, ze źródeł, a nie z lewackich agitek.
@belzeq Przeczytałem. Jest tam tylko napisane, że to ogół duchownych. I co się nie zgadza z moją definicją kleru, bo jakoś nie widzę. jakbyś znalazł informację słowa "palestra", to tam, też jest tylko napisane "ogół adwokatów", ale wszyscy wiedzą, że adwokatura ma swoją osobowość prawną, przywileje i obowiązki - słownik nie musi o tym pisać i jak nie wspomniał, to to nie jest "po swojemu jak zwykle". Trafiłeś jak łysy grzywką o kant kuli.
@Laviol "Duchowieństwo, inaczej kler (łac. Clerus, z gr. Kléros) – ogół duchownych danego Kościoła lub wspólnoty religijnej[1].
Pojęcie stanu duchownego powstało w prawie wyznaniowym, które zazwyczaj odróżnia duchowieństwo, czyli kler (gr. kléros „udział”), od wiernych, czyli laikatu (gr. laos „lud”). " Widzę, że dałaś linka, nie rozumiejąc co tam jest napisane. Przecież to tylko potwierdza moje słowa. Jeszcze raz, duzymi literami, byś zrozumiała : DUCHOWIEŃSTWO CZYLI KLER TO OGÓŁ DUCHOWNYCH DANEGO KOŚCIOŁA. Rozumiesz różnicę? Duchowieństwo jest ogółem duchownych kościoła a nie kościołem. LUDZIE SĄ KOŚCIOŁEM, w którym kler jest tylko zbiorem ludzi wyświęconych w tym kościele. I kler jest instytucją jako taką, jak palestra np.. Palestra jest zbiorem adwokatów, ale nie jest sądownictwem. Jest częścią tylko sądownictwa. Tak samo, jak ogół sędziów też nie jest sądownictwem, bo sądownictwo to cała machina, w której i paletra i ogół sędziów mają swoje miejsce. i każde z nich ma osobo3wość prawną i każde przywileje i każde obowiązki. Ale nikt nie mówi, ze adwokaci to sądownictwo.
@Fragglesik Miałam na myśli poszczególnych biskupów i kardynałów. Jeżeli określenie "kler" ci się nie podoba, to bardziej właściwe będzie "hierarchowie kościelni'. A tak wracając do tematu, to nie uważasz, że hierarchowie grzmią na wiernych, nie pamiętając słów Jezusa: "Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata." Mt7,3-5?
@Fragglesik ludzie są kościołem xD
Nie mój drogi, ludzie są ludźmi. A nazewnictwa takiego używa się w uproszczeniu i wszyscy normalni ludzie potrafią bez większego intelektualnego wysiłku wydedukować z kontekstu danej wypowiedzi kogo dokładnie ma owa nazwa dotyczyć. Jak mówisz że "twoja firma źle płaci" to w domyśle chodzi o zarząd lub stricte szefa, a jak mówisz że twoja firma to zgrana ekipa chodzi ci o swoich współpracowników. Jak mówisz, że twoja firma to potentat na rynku, chodzi ci o przedsiębiorstwo. Jak mówisz, że twoja firma jest czynna do szesnastej, chodzi ci o jej siedzibę, budynek.
@Fragglesik, uparł się chłop i co mu zrobisz. Ale zaczynasz łapać, choć się zakałapućkałeś.
Liczba pojedyncza - duchowny
Liczba mnoga - dwóch duchownych, 3 duchownych, 4 duchownych.... pierdylion duchownych. Jakaś tam grupa duchownych, ogół duchownych, których właśnie można nazwać mianem duchowieństwa czyli kleru. Nazwa zbiorcza grupy ludzi. Jak sam napisałeś:" DUCHOWIEŃSTWO CZYLI KLER TO OGÓŁ DUCHOWNYCH DANEGO KOŚCIOŁA."
I tej grupie ludzi/ludziom przynależnym do tej grupy można przypisać pewne cechy czy działania - np. mogą grzeszyć lub spowiadać.
Natomiast Kościół/wspólnota wyznaniowa to suma ludzi duchownych - kleru i osób świeckich - wiernych, którzy zgromadzili się/zrzeszyli w grupę pod daną nazwą, np. Kościół Katolicki/Prawosławny itd.. Kościół jest pojęciem abstrakcyjnym i to właśnie on nie może ani grzeszyć ani spowiadać. W przeciwieństwie do ludzi zwanych klerem.
i odpowiednio:
palestra - ogół adwokatów czyli grupa ludzi o określonym zawodzie
Sąd - pojęcie abstrakcyjne
młodzież - ogół ludzi w określonym wieku
Związek Młodzieży Polskiej - pojęcie abstrakcyjne określające zrzeszenie młodych ludzi
itd., itd.
@whg "Nie jestem ani Polakiem, ani Chrześcijaninem, ale Nie jestem ani Polakiem, ani Chrześcijaninem, ale znam was, pedofilów w sutannach, którzy hodują sobie u nas w Köln młody narybek do zabaw na tle seksualnym... , którzy hodują sobie u "nas w Köln młody narybek do zabaw na tle seksualnym..." - W Polsce jest W TEJ CHWILI ok. 10.000 księży, wiadomo o 10 - 12 pedofilach wśród tej grupy, więc jest to JEDEN PROMIL. I na podstawie jednego promila Ty piszesz - opisując cały kler - "Znam was, pedofilów w sutannach"? Wszystkich 10 znasz? A tesztę 9990 już nie? Tpo moze poznaj tę większość?
@whg To ciekawe, że w kościele luterańskim tych pedofili jest kilkakrotnie więcej niż w katolickim, a Wam akurat katoliccy przeszkadzają. No popatrz, jak swoi właśni pedofile są w porządku. Nic dziwnego, w końcu to Wy chcieliście znieść karę za zoofilię. Jeszcze opowiedz mi o mitycznych faszystach, którzy zajęli Wasz kraj na 10 lat i o tym, jak to my jesteśmy odpowiedzialni za Holokaust. A najlepsze z tego wszystkiego jest to że Ty Niemcem się nie urodziłeś, a się nim stałeś, bo sobie zdobyłeś obywatelstwo.
@Fragglesik, przeżyjmy to to raz raz jeszcze. Napisałeś w pierwszym poście odnosząc się do tekstu z demota o klerze , że " grzechy dotyczą poszczególnych ludzi, nie instytucji."
Sugerujesz tym samym, że kler to instytucja i tekst go nie dotyczy.
Od początku Ci tłumaczę, że kler to nazwa zbiorcza grupy ludzi i tym samym zapytanie z demota ich dotyczy. Kler nie jest instytucją, instytucją jest np. Kościół.
To nie ja zgadzam się z Tobą, to Ty pisząc " DUCHOWIEŃSTWO CZYLI KLER TO OGÓŁ DUCHOWNYCH DANEGO KOŚCIOŁA" zgodziłeś się ze mną.
Walnąłeś na początku bzdurę, a teraz próbujesz odwrócić kota ogonem.
@Laviol Nawet jeśli przyjąć Twoją tezę kleru, to: Nie ma czegoś takiego jak grzech grupy. Może być tak, że każdy z ludzi w grupie zgrzeszył tym samym, ale GRUPA JAKO TAKA NIE GRZESZY, bo tylko osoba grzeszy. Grupa, jako taka, nie może zgrzeszyć, tak samo jak grupa, jako taka nie może się spowiadać i grupa jako taka nie dostaje rozgrzeszenia. Grzeszyć, spowiadać się i dostać rozgrzeszenie może pojedyncza osoba ew. należąca do jakiejś grupy, ale nie grupa. O resztę już nie mam siły się z Tob kłócić, ale nie podzielam Twojego zdania.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 May 2021 2021 0:11
@Fragglesik, @whg już wyjaśnił częściowo. Jak powiem kibole, to bez trudu przypiszesz im pewne cechy lub działania. Owszem, wynika to z działania jednostek tworzących daną grupę, ale wpływa na wizerunek całej grupy. I nadal ani kler, ani kibole, ani młodzież ani święci nie są instytucją jak twierdziłeś w pierwszym poście.
@Laviol Tylko że kibole (poza naprawdę wyjątkami - może procentem - to akcje charytatywne) to agresja demolka i bluzgi i jak mówisz kibole - to masz rację, że tak człowiek kojarzy. Natomiast Ty przypisujesz całemu klerowi to, co robi dużo mniej niż procent. Innymi słowy - przytaczając Twój przykład - dla Ciebie jest normalne, że jak ktoś mówi kibole - to większości ludzi się kojarzy z charytatywnością i pomocą.
Nie pożądaj żony bliźniego.....
.....głównie to homoseksualiści więc ten punkt jest wyjątkowo najmniej grzeszny. Gdyby było nie pożądaj męża bliźniego swego.....to już inna rzecz....
Idąc z duchem czasow powinien być punkt: "nie porzadaj dziecka bliźniego swego".
Tak. Każdy ksiądz jest podejrzany obecnie w naszym kraju o pedofile i rodzice powinni mieć uzasadnione obawy o swoje dzieci.
To są zwykłe fundamenty chrześcijaństwa.
Odpowiedz@Myslaca_istota Nie wiem czy wiesz, ale grzechy dotyczą poszczególnych ludzi, nie instytucji. Instytucja sama w sobie nie grzeszy i się nie spowiada, podobnie nie przyjmuje komunii....:P
Odpowiedz@Fragglesik, z tym, że kler, nie oznacza instytucji, a ogół duchownych czyli grupę ludzi.
@Laviol Błąd. Kler to instytucja, ma swoją osobowość prawną, swoje przywileje prawne i swoje instytucjonalne obowiązki. To Kościół jest grupą ludzi - wyznawców. Kler jest instytucją.
@Fragglesik Poznaj definicję: https://sjp.pwn.pl/slowniki/kler.html a potem fraglesuj po swojemu, jak zwykle...
@Fragglesik, uprasza się o czytanie ze zrozumieniem https://pl.wikipedia.org/wiki/Duchowie%C5%84stwo
Kler - grupa ludzi
Kościół/wspólnota wyznaniowa - instytucja
@Fragglesik chłopie jak cię proszę, mataczysz jak szemrany adwokacik... Instytucja to jest kościół. Frazesy o "duchowej wspólnocie" pozostaw tam, gdzie należą, czyli w swetrze fantazji i mrzonek. Nie ma żadnej realnie istniejącej wspólnoty między wiernymi, nawet finansowanie swoich fantazji nie jest ich wspólną charakterystyczną domeną, bo włączyli w nie mimowolnie resztę społeczeństwa. Instytucją jest kościół, a kler to pracownicy tej instytucji, grupa społeczna jak każda inna.
@whg Obora to budynek jako taki. Jakbyś wiedział o czym piszesz i trochę się interesował, to byś wiedział, że wszyscy wierni są kościołem, co jest powtarzane na każdej mszy świętej. Specjalnie dla Ciebie, byś zmądrzał, wycinek z credo: "...Wierzę w Święty Kościół Powszechny...". Ogół wiernych jest określany kościołem od pierwszych Chrześcijan. Także jak chcesz z czymś walczyć, to najpierw to poznaj, ze źródeł, a nie z lewackich agitek.
@belzeq Przeczytałem. Jest tam tylko napisane, że to ogół duchownych. I co się nie zgadza z moją definicją kleru, bo jakoś nie widzę. jakbyś znalazł informację słowa "palestra", to tam, też jest tylko napisane "ogół adwokatów", ale wszyscy wiedzą, że adwokatura ma swoją osobowość prawną, przywileje i obowiązki - słownik nie musi o tym pisać i jak nie wspomniał, to to nie jest "po swojemu jak zwykle". Trafiłeś jak łysy grzywką o kant kuli.
@7th_Heaven Przepraszam, ale nie będę komentował Twojego widzimisię i Twoich teorii, bo to bez sensu. Wybacz.
@Laviol "Duchowieństwo, inaczej kler (łac. Clerus, z gr. Kléros) – ogół duchownych danego Kościoła lub wspólnoty religijnej[1].
Pojęcie stanu duchownego powstało w prawie wyznaniowym, które zazwyczaj odróżnia duchowieństwo, czyli kler (gr. kléros „udział”), od wiernych, czyli laikatu (gr. laos „lud”). " Widzę, że dałaś linka, nie rozumiejąc co tam jest napisane. Przecież to tylko potwierdza moje słowa. Jeszcze raz, duzymi literami, byś zrozumiała : DUCHOWIEŃSTWO CZYLI KLER TO OGÓŁ DUCHOWNYCH DANEGO KOŚCIOŁA. Rozumiesz różnicę? Duchowieństwo jest ogółem duchownych kościoła a nie kościołem. LUDZIE SĄ KOŚCIOŁEM, w którym kler jest tylko zbiorem ludzi wyświęconych w tym kościele. I kler jest instytucją jako taką, jak palestra np.. Palestra jest zbiorem adwokatów, ale nie jest sądownictwem. Jest częścią tylko sądownictwa. Tak samo, jak ogół sędziów też nie jest sądownictwem, bo sądownictwo to cała machina, w której i paletra i ogół sędziów mają swoje miejsce. i każde z nich ma osobo3wość prawną i każde przywileje i każde obowiązki. Ale nikt nie mówi, ze adwokaci to sądownictwo.
@Fragglesik Miałam na myśli poszczególnych biskupów i kardynałów. Jeżeli określenie "kler" ci się nie podoba, to bardziej właściwe będzie "hierarchowie kościelni'. A tak wracając do tematu, to nie uważasz, że hierarchowie grzmią na wiernych, nie pamiętając słów Jezusa: "Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata." Mt7,3-5?
@Fragglesik ludzie są kościołem xD
Nie mój drogi, ludzie są ludźmi. A nazewnictwa takiego używa się w uproszczeniu i wszyscy normalni ludzie potrafią bez większego intelektualnego wysiłku wydedukować z kontekstu danej wypowiedzi kogo dokładnie ma owa nazwa dotyczyć. Jak mówisz że "twoja firma źle płaci" to w domyśle chodzi o zarząd lub stricte szefa, a jak mówisz że twoja firma to zgrana ekipa chodzi ci o swoich współpracowników. Jak mówisz, że twoja firma to potentat na rynku, chodzi ci o przedsiębiorstwo. Jak mówisz, że twoja firma jest czynna do szesnastej, chodzi ci o jej siedzibę, budynek.
@Fragglesik, uparł się chłop i co mu zrobisz. Ale zaczynasz łapać, choć się zakałapućkałeś.
Liczba pojedyncza - duchowny
Liczba mnoga - dwóch duchownych, 3 duchownych, 4 duchownych.... pierdylion duchownych. Jakaś tam grupa duchownych, ogół duchownych, których właśnie można nazwać mianem duchowieństwa czyli kleru. Nazwa zbiorcza grupy ludzi. Jak sam napisałeś:" DUCHOWIEŃSTWO CZYLI KLER TO OGÓŁ DUCHOWNYCH DANEGO KOŚCIOŁA."
I tej grupie ludzi/ludziom przynależnym do tej grupy można przypisać pewne cechy czy działania - np. mogą grzeszyć lub spowiadać.
Natomiast Kościół/wspólnota wyznaniowa to suma ludzi duchownych - kleru i osób świeckich - wiernych, którzy zgromadzili się/zrzeszyli w grupę pod daną nazwą, np. Kościół Katolicki/Prawosławny itd.. Kościół jest pojęciem abstrakcyjnym i to właśnie on nie może ani grzeszyć ani spowiadać. W przeciwieństwie do ludzi zwanych klerem.
i odpowiednio:
palestra - ogół adwokatów czyli grupa ludzi o określonym zawodzie
Sąd - pojęcie abstrakcyjne
młodzież - ogół ludzi w określonym wieku
Związek Młodzieży Polskiej - pojęcie abstrakcyjne określające zrzeszenie młodych ludzi
itd., itd.
@whg "Nie jestem ani Polakiem, ani Chrześcijaninem, ale Nie jestem ani Polakiem, ani Chrześcijaninem, ale znam was, pedofilów w sutannach, którzy hodują sobie u nas w Köln młody narybek do zabaw na tle seksualnym... , którzy hodują sobie u "nas w Köln młody narybek do zabaw na tle seksualnym..." - W Polsce jest W TEJ CHWILI ok. 10.000 księży, wiadomo o 10 - 12 pedofilach wśród tej grupy, więc jest to JEDEN PROMIL. I na podstawie jednego promila Ty piszesz - opisując cały kler - "Znam was, pedofilów w sutannach"? Wszystkich 10 znasz? A tesztę 9990 już nie? Tpo moze poznaj tę większość?
@Myslaca_istota Właściwe będzie "NIEKTÓRZY hierarchowie kościelni" i wtedy się z Tobą zgodzę. Pozdrawiam.
@Laviol Wysmażyłaś 20 linijek tekstu i w ŻADNEJ nie zaprzeczyłaś temu co napisałem. Nie rozumiem co chciałas tym pokazać - że się ze mną zgadsz?
@whg To ciekawe, że w kościele luterańskim tych pedofili jest kilkakrotnie więcej niż w katolickim, a Wam akurat katoliccy przeszkadzają. No popatrz, jak swoi właśni pedofile są w porządku. Nic dziwnego, w końcu to Wy chcieliście znieść karę za zoofilię. Jeszcze opowiedz mi o mitycznych faszystach, którzy zajęli Wasz kraj na 10 lat i o tym, jak to my jesteśmy odpowiedzialni za Holokaust. A najlepsze z tego wszystkiego jest to że Ty Niemcem się nie urodziłeś, a się nim stałeś, bo sobie zdobyłeś obywatelstwo.
@Fragglesik, przeżyjmy to to raz raz jeszcze. Napisałeś w pierwszym poście odnosząc się do tekstu z demota o klerze , że " grzechy dotyczą poszczególnych ludzi, nie instytucji."
Sugerujesz tym samym, że kler to instytucja i tekst go nie dotyczy.
Od początku Ci tłumaczę, że kler to nazwa zbiorcza grupy ludzi i tym samym zapytanie z demota ich dotyczy. Kler nie jest instytucją, instytucją jest np. Kościół.
To nie ja zgadzam się z Tobą, to Ty pisząc " DUCHOWIEŃSTWO CZYLI KLER TO OGÓŁ DUCHOWNYCH DANEGO KOŚCIOŁA" zgodziłeś się ze mną.
Walnąłeś na początku bzdurę, a teraz próbujesz odwrócić kota ogonem.
@Laviol Nawet jeśli przyjąć Twoją tezę kleru, to: Nie ma czegoś takiego jak grzech grupy. Może być tak, że każdy z ludzi w grupie zgrzeszył tym samym, ale GRUPA JAKO TAKA NIE GRZESZY, bo tylko osoba grzeszy. Grupa, jako taka, nie może zgrzeszyć, tak samo jak grupa, jako taka nie może się spowiadać i grupa jako taka nie dostaje rozgrzeszenia. Grzeszyć, spowiadać się i dostać rozgrzeszenie może pojedyncza osoba ew. należąca do jakiejś grupy, ale nie grupa. O resztę już nie mam siły się z Tob kłócić, ale nie podzielam Twojego zdania.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 May 2021 2021 0:11
@Fragglesik, @whg już wyjaśnił częściowo. Jak powiem kibole, to bez trudu przypiszesz im pewne cechy lub działania. Owszem, wynika to z działania jednostek tworzących daną grupę, ale wpływa na wizerunek całej grupy. I nadal ani kler, ani kibole, ani młodzież ani święci nie są instytucją jak twierdziłeś w pierwszym poście.
@Laviol Tylko że kibole (poza naprawdę wyjątkami - może procentem - to akcje charytatywne) to agresja demolka i bluzgi i jak mówisz kibole - to masz rację, że tak człowiek kojarzy. Natomiast Ty przypisujesz całemu klerowi to, co robi dużo mniej niż procent. Innymi słowy - przytaczając Twój przykład - dla Ciebie jest normalne, że jak ktoś mówi kibole - to większości ludzi się kojarzy z charytatywnością i pomocą.
Zazdrość, bo żeby mogli komuś zazdrościć, ktoś musiałby w tym kraju mieć lepiej niż oni.
OdpowiedzW ich wykonaniu, są to zalety, nie wady!
OdpowiedzCo wolno wojewodzie...
Nie pożądaj żony bliźniego.....
Odpowiedz.....głównie to homoseksualiści więc ten punkt jest wyjątkowo najmniej grzeszny. Gdyby było nie pożądaj męża bliźniego swego.....to już inna rzecz....
Idąc z duchem czasow powinien być punkt: "nie porzadaj dziecka bliźniego swego".
Tak. Każdy ksiądz jest podejrzany obecnie w naszym kraju o pedofile i rodzice powinni mieć uzasadnione obawy o swoje dzieci.
@sceptykiem_sie_urodzic Ale "nie pożądaj żony bliźniego swego" to z 10-ciu przykazań, a nie 7 grzechów głównych...
A czy to jednemu psu Burek na imię :-)))