Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
191 213
-

Zobacz także:


Cammax
+4 / 4

@JestemRolnik ale tylko tam, gdzie jest ropa, bo jakoś do Korei Północnej nie wkroczą.
Choć gdybyśmy i my mieli ropę, to pewnie już dawno by tu wkroczyli, bo większość krajów jednak nie uważa nas za demokratyczny kraj.

J konto usunięte
+1 / 1

@Cammax Przyjdzie i na nas pora, mamy gaz łupkowy, chociaż znając polskie rządy oddadzą go tak po prostu.

Cammax
0 / 0

@JestemRolnik nie zdziwiłoby mnie to. PIS to nawet teraz może oddać całe złoża (jeśli tylko da się zrobić w ten sposób Rosji na złość).

W Wreckedge
0 / 0

@JestemRolnik Popatrzmy kto sponsorował militarny rozwój Niemiec, jakie firmy miały swoje oddziały... :D
A z nowszych czasów: Libia, Liban i Syria nie uznawały petrodolara... i nie miały Banków z Banku Światowego.

H Horsman
+1 / 1

A na koniec odjechała na jednorożcu, Amerykanie lubią robić takie przedstawienia teatralne, aby ludzie młodzi myśleli że są w kraju bohaterów, którzy nigdy nie zrobili nic złego o(TヘTo) くぅ

Odpowiedz
Q Quant
+2 / 2

"Uważam za pewnik, że mieszkam w kraju, w obronie którego zginęło tak wielu ludzi". Tak się składa, że Amerykanie nie ginęli podczas II wojny światowej w obronie swojego kraju, bo poza Perl Harbor nikt tego kraju nie atakował. Ginęli za interesy tego kraju, a to dość istotna różnica. Japończycy nigdy nie mieli w planach zaatakowania USA, chcieli tylko zniszczyć amerykańską flotę aby wyeliminować USA z gry o dominację na Pacyfiku. Zresztą nie mieli innego wyjścia, bo Amerykanie przez całe lata przykręcali im śrubę dążąc do sprowokowania wojny (np. nakładając na Japonię embargo na ropę, bez której nie mogła funkcjonować japońska gospodarka). Z kolei do wojny w Europie Amerykanie przystąpili wyłącznie z powodów geostrategicznych, które nie miały nic wspólnego z obroną USA. Tak samo zresztą było z I wojną światową. Fakt, że każdemu amerykańskiemu żołnierzowi wmawia się, że idzie walczyć "za swój kraj", ale to zwykła propaganda. Walczą za geopolityczne interesy swojego kraju i za zyski garstki bogaczy w swoim kraju.

Odpowiedz