to ciesz się, że nie widziałeś mojej pary na studniówkę, chociaż, jak przyszło co do czego, to była o wiele lepsza na ten dzień od większości partnerek pozostałych kolegów (inna sprawa, że nawet znajomy, który w konsekwencji z nią tańczył był zadowolony z jej towarzystwa, z powodów zdrowotnych musiałem odpuścić i załatwiałem jej kogoś do tańca)
A po czasie dziewczyna się ogarnia i jest 10/10, do tego nie kumplowała się z pustakami w szkole, bo jej zwyczajnie unikały, więc ma poukładane w głowie, a Ty płaczesz jaki to byłeś niemądry oglądając jej fotki na fb.
@BlueAlien No wiesz... Przecież kobieta ma kochać misia za jego serce a nie tam jakiś wygląd XD Nawet wspomnieć nie może, że nie chce się umówić z facetem bo jest brzydki bo przecież zaraz taką płytką nazwą itp.
Kiedy miałem jakoś około 9-12 lat, na jakimś obozie czy innych grupowych wakacjach zacząłem się trochę przyjaźnić z dziewczyną która spędziła część swojego dzieciństwa w szpitalu i wyglądała mizernie i chorowicie, choć nie pamiętam dokładnie w jaki sposób. Świetnie mi się z nią rozmawiało i bardzo mi się podobał jej humor i wyobraźnia. Pod presją kolegów którzy się wyśmiewali z "zakochanej pary" najpierw chowaliśmy się na drzewach a w końcu przestałem się z nią zadawać i po wakacjach zupełnie straciłem kontakt. Z późniejszej perspektywy - bardzo żałuję i wstydzę się swojej dawnej słabości i podatności na presję. Powiniennem był zignorować głupich kolegów i utrzymać kontakt. Nie wiem co się z nią stało. Może umarła rok później, może wyzdrowiała i wyrosła na ładną pannę, może nie - jakkolwiek to było, utrzymanie tej przyjaźni byłoby prawdopodobnie wartościowe i dla mnie i dla niej.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 May 2021 2021 13:34
@BlueAlien Mam nadzieję że nie wyrosła na nienawidzącą facetów wiedźmę tylko dlatego że jedna z wielu potencjalnych wakacyjnych przyjaźni się nie udała. Skalę traumy psychologicznej oceniam raczej na "trochę szkoda".
@Albiorix Jeśli jesteś jednym z wielu, mogła uznać że "każdy samiec taki jest". To powoduje z kolei podejście że lepiej niech ona odrzuci pierwsza niż ma być odrzucona, prowokując nieświadomie sytuacje, gdzie facet ją odrzuca, olewa, co utwierdza ją w przekonaniu, że zawsze tak będzie, bo faceci tacy są. Jak już taka machina ruszy za młodu, w dorosłym życiu ciężko ją zatrzymać.
@BlueAlien Może. Dlatego żałuję swojego zachowania wtedy i od tego czasu staram się nie odrzucać nikogo na podstawie pozorów - bo może ta osoba jest odrzucana przez wszystkich i mógłbym zrobić w jej życiu różnicę. Z drugiej strony jest to w dużym stopniu teoria, bo jestem zbyt nieśmiały żeby się łatwo odzywać do ludzi.
Dorosły człowiek żałuje tego co robił jako dzieciak bo teraz myśli inaczej, ale jak robią ekspertymenty na dzieciach "co dziecko wybierze jako pierwsze autko czy lalkę" to robią z tego miarodajną wiedzę na temat zainteresowań płci mimo że za 15 lat te same dzieci mogą mieć zainteresowania odwrotnie xD
to ciesz się, że nie widziałeś mojej pary na studniówkę, chociaż, jak przyszło co do czego, to była o wiele lepsza na ten dzień od większości partnerek pozostałych kolegów (inna sprawa, że nawet znajomy, który w konsekwencji z nią tańczył był zadowolony z jej towarzystwa, z powodów zdrowotnych musiałem odpuścić i załatwiałem jej kogoś do tańca)
OdpowiedzA po czasie dziewczyna się ogarnia i jest 10/10, do tego nie kumplowała się z pustakami w szkole, bo jej zwyczajnie unikały, więc ma poukładane w głowie, a Ty płaczesz jaki to byłeś niemądry oglądając jej fotki na fb.
OdpowiedzTo nie rzucasz w nią kamieniami ? ewa kopacz radzi
OdpowiedzA gdy to kobieta odrzuca brzydkiego faceta to hurr durr, hipergamiczna bestia!
Odpowiedz@BlueAlien No wiesz... Przecież kobieta ma kochać misia za jego serce a nie tam jakiś wygląd XD Nawet wspomnieć nie może, że nie chce się umówić z facetem bo jest brzydki bo przecież zaraz taką płytką nazwą itp.
@WaKukWaJimor
Ale jednocześnie jej jedynym walorem jest wygląd i ewentualnie umiejętność gotowania.
Kiedy miałem jakoś około 9-12 lat, na jakimś obozie czy innych grupowych wakacjach zacząłem się trochę przyjaźnić z dziewczyną która spędziła część swojego dzieciństwa w szpitalu i wyglądała mizernie i chorowicie, choć nie pamiętam dokładnie w jaki sposób. Świetnie mi się z nią rozmawiało i bardzo mi się podobał jej humor i wyobraźnia. Pod presją kolegów którzy się wyśmiewali z "zakochanej pary" najpierw chowaliśmy się na drzewach a w końcu przestałem się z nią zadawać i po wakacjach zupełnie straciłem kontakt. Z późniejszej perspektywy - bardzo żałuję i wstydzę się swojej dawnej słabości i podatności na presję. Powiniennem był zignorować głupich kolegów i utrzymać kontakt. Nie wiem co się z nią stało. Może umarła rok później, może wyzdrowiała i wyrosła na ładną pannę, może nie - jakkolwiek to było, utrzymanie tej przyjaźni byłoby prawdopodobnie wartościowe i dla mnie i dla niej.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 May 2021 2021 13:34
Odpowiedz@Albiorix
Faceci... a potem przez coś takiego laski wyrastają na nienawidzące facetów wiedźmy.
@BlueAlien Mam nadzieję że nie wyrosła na nienawidzącą facetów wiedźmę tylko dlatego że jedna z wielu potencjalnych wakacyjnych przyjaźni się nie udała. Skalę traumy psychologicznej oceniam raczej na "trochę szkoda".
@Albiorix Jeśli jesteś jednym z wielu, mogła uznać że "każdy samiec taki jest". To powoduje z kolei podejście że lepiej niech ona odrzuci pierwsza niż ma być odrzucona, prowokując nieświadomie sytuacje, gdzie facet ją odrzuca, olewa, co utwierdza ją w przekonaniu, że zawsze tak będzie, bo faceci tacy są. Jak już taka machina ruszy za młodu, w dorosłym życiu ciężko ją zatrzymać.
@BlueAlien Może. Dlatego żałuję swojego zachowania wtedy i od tego czasu staram się nie odrzucać nikogo na podstawie pozorów - bo może ta osoba jest odrzucana przez wszystkich i mógłbym zrobić w jej życiu różnicę. Z drugiej strony jest to w dużym stopniu teoria, bo jestem zbyt nieśmiały żeby się łatwo odzywać do ludzi.
@Albiorix
Dorosły człowiek żałuje tego co robił jako dzieciak bo teraz myśli inaczej, ale jak robią ekspertymenty na dzieciach "co dziecko wybierze jako pierwsze autko czy lalkę" to robią z tego miarodajną wiedzę na temat zainteresowań płci mimo że za 15 lat te same dzieci mogą mieć zainteresowania odwrotnie xD