Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
103 110
-
K killerxcartoon
+3 / 3

Nie osłabiaj mnie..
Netflix -potrafią wszystko zarżnąć
Po Wiedźminie i zmarszczonych skórzanych czarnych fredach nilfgardu....
przez Nowe Anime - Ghost in the shell wyglądające graficznie jak simsy z przed 10 lat ...nie wspominając jak amerykanie spłaszczyli postaciową adaptację
Netflix wziął się właśnie za adaptację Cowboja Bepop ... wróżę tragedie..

Odpowiedz
K killerxcartoon
-2 / 2

@Horsman
To jest Black Samuraj i w madze i anime jest akurat czarny..

Z zlatko23
+1 / 1

@killerxcartoon Pudło kolego. To jest Itachi

AVictor
0 / 0

@killerxcartoon Uchiha Itachi z Naruto... był biały..

K killerxcartoon
0 / 0

@AVictor

Hmm.. podobna scena jest w Afro Samouraju .. w każdym razie tak zapamiętałem..

AVictor
0 / 0

@killerxcartoon w tym jestem w 100% pewny, że to Itachi w momencie wymordowania klanu Uchicha...
ale Afro Samouraj też świetne anime.. jednak prze z netflix też nie przejdzie za brutalne^^

rafik54321
+1 / 5

To czas powkurzać animefanów XD. Anime to kreskówka XD...

Nie rozumiem skąd ich ból tyłków o to. To tak jakby mówić że np "władcy much" to nie jest kreskówka. Albo że np Shrek to nie jest film animowany :/ .
Anime to po prostu tylko typ kreskówki, a sam fakt że coś jest anime, nie oznacza że jest super dobre. Oglądałem kilka anime, jedne były fajne inne do bani :/ . Tak jak każdy film...

I tak dla mnie, film animowany to typ filmu, podtyp filmu animowanego, to kreskówka, a anime to podtyp kreskówki :) .

Odpowiedz
H Horsman
0 / 2

@rafik54321 w anime nie chodzi o fabułę, tylko o jakość rysunków i animację, takie mononoke to arcydzieło, choć fabularnie średniak

rafik54321
0 / 2

@Horsman ale powiem ci że tak oglądając różne anime (tak raczej wyrywkowo, różne serie, nawet nazw nie pamiętam) to jakość tych rysunków czy animacji potrafi się skrajnie różnić.

Bo nawet słynne pokemony to anime, a nawet wśród samej tej serii, pomiędzy pierwszymi z Kanto, a najnowszymi są olbrzymie różnice wizualne :/ .

Więc czy fakt że coś jest anime, jest gwarancją jakości? Nie powiedziałbym. Tak jak wspomniałem - anime to tylko typ produkcji. To jak dobrze dane anime będzie nakreślone, jak animowane, jaka będzie fabuła - to określa jakość produkcji, a nie sam fakt że coś jest anime :/ .
Bo po prostu, ja, oglądam anime tak jak każdy inny film czy serial. Tylko nie grają tam aktorzy, tylko postaci są animowane, podobnie jak w Shreku, Epoce Lodowcowej czy innych tego typu produkcjach.

Obok pokemonów (do których mam sentyment z dzieciństwa) to chyba moim ulubionym anime jest seria Evangelion, tylko że jest absurdalnie "ciężka" i dość poszarpana :/ .

JohnLilly
0 / 0

@rafik54321 Zgadzam się w sumie ze wszystkim co napisałeś. Dodam tylko od siebie, że mnie śmieszą tacy psychofani, albo psychoantyfani anime. Jedni się jarają jakie to anime jest genialne, a drudzy jakie jest denne, a przecież anime jest różne. Znajdziesz tu takie Pokemony, Czarodziejkę z księżyca, czy Dragon Ball, ale też taki Death Note, czy Elfen lied które zdecydowanie nie są skierowane dla dzieci

H Horsman
0 / 0

@rafik54321 Evangelion nie jest ciężki, ludzie chcieli zarąbać anioły, by za pomocą ich mocy stworzyć nowy świat, protagonista miał depresję,więc gdy dostał możliwość stworzenia świata wszystkich wybił został tylko on i jego przyjaciółka, w sumie to dość smutne :o

K killerxcartoon
0 / 0

@Horsman @rafik54321

Filmy animowane dzielą się na trzy grupy animacji pod względem techniki wykonywania
- Animacja 3D gdzie komputer renderuje lub reytrecinguje syntetyczny obraz 2D na podstawie cyfrowego przestrzennego modelu obiektów np Shrek
- Animacja rysunkowa gdzie po prostu są namalowane klasycznie bąć na komputerze kolejne klatki np Dumbo
- Animacja stop motion gdzie używa się figurek robi się im zdjęcie 1 klatki po czym delikatnie modyfikuje i robi zdjęcie kolejnej klatki np Miś Uszatek


Tak Anime to jedna z podkategorii filmów rysunkowych ale w anime nie chodzi o jakość.. Tylko typ rysunku .. zjaponizowany .. ale i pierwotnie tez sposób uproszczonej animacji ..

klasyka amerykańskiej animacji działała tak że malowano kolejne całe postacie jedna na jedną klatkę .. choć np chodzenie zapętlano ..Postacie chodziły i mówiły więc wcześniej nagrywało się ścieżkę dźwiękową a następnie do niej robiono animację ruchu ust do dźwięku tworząc każdą klatkę.
A aniem robiono zupełnie inaczej uproszczono animacje do tzw "move - frame stop, talk - move" to znaczy animowano np sekwencję chodzenia obrotu czy przemieszczania a gdzie postać nic nie mówi i nie rusz ustami po czym na powtarzanej klatce postaci bez twarzy czyli nie zmieniającej się animowane były tylko usta i ewentualnie mrugnięcie oczu . To pozwalało tanio animować

Czasy się zmieniły i nurty pomieszały.. Japończycy na zamówienie amerykanów podpatrzyli klasykę amerykańskiej animacji i niektóre studia jak Ghibili zaczęły tez tak animować pozostając jednak przy japońskiej estetyce stylizacji wizualnej.. Choć w Japonii powstaje nadal ogromna ilość klasycznej anime Technika komputerowa rysowania wyeliminował też problem przestojowych scen dialogowych z anime by jak najmniej czasu tracić na malowanie osobnych klisz
Europejczycy zaczęli naśladować dynamikę i stylizację japońską łącząc ja z fabułami i europejką reżyserią np produkcje Akama studio czy gobelinsów

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 June 2021 2021 3:04

rafik54321
0 / 0

@JohnLilly Z anime jak ze wszystkim, są lepsze i gorsze produkcje. Są genialne filmy akcji, są tragiczne filmy akcji. Są fajne filmy animowane - są denne.

W Polsce wciąż panuje jakieś dziwne przekonanie, że produkcja kierowana stricte dla dorosłych musi być "poważna". Jakby kupienie sobie przez dorosłą osobę, gry mario, miało być jakąś ujmą na honorze.
Gra ma bawić, dawać rozrywkę. A to że mario jest kolorowe i pocieszne - co za różnica? Skoro komuś się w to fajnie gra, to spoko. Pewnie dlatego nintendo od lat omija Polskę :P .

Anime jest z pewnością bardzo nietypowym typem animacji, bardzo charakterystycznym. Może się podobać, może nie podobać - kwestia gustu.

@Horsman opisz to w ten sposób na grupie psychofanów Evangeliona to cię zjadą XD. Dużo rzeczy uprościłeś, a prawda czy zamiary nie są tak oczywiste. W żadnej części (o której wiem) nie jest to w pełni wyjaśnione.
Jasnym jest że anioły atakują ludzkość, a ludzkość buduje biomechaniczne roboty na wzór anioła aby się bronić.

@killerxcartoon Oczywiście że anime, to w zasadzie klasyczna kreskówka, tylko wizualnie dość odbiegająca od tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni.
A już sama technologia produkcji tego czy tamtego, to dla widza sprawa nieistotna. Widza interesuje efekt finalny.

H Horsman
0 / 0

@rafik54321 Anioły atakują ludzi bo (nie pamiętam ile ale dla uproszczenia napiszę 100lat) przed wydarzeniami z mangi i anime, ludzie uwięzili jednego z nich, i wtedy zaczęły się ataki, więc ten zbieg okoliczności, chyba zbiegiem okoliczności nie jest

rafik54321
0 / 0

@Horsman Jeśli dobrze pamiętam to tzw "pierwszy (albo drugi?) atak" był 20-40 lat przed wydarzeniami z Neon Genesis Evangelion, nie pamiętam dokładnie, ale na pewno nie było to 100 lat.

I nie uwięzili, a znaleźli szczątki i to nie o tyle anioła, co "Adama", określanej w tej serii jako pierwszej istoty ludzkiej która ni cholery nie przypominała człowieka XD. To właśnie na bazie Adama stworzono Eva'y, stąd też ta nazwa. Wszak biblijna Ewa, powstała z żebra pierwszego człowieka - Adama.

Ataki zaczęły się wiele lat później. Ciężko tu odnaleźć bezpośrednią przyczynę. Zależność nie jest korelacją, a korelacja to nie to samo co przypadek.
Być może, samo stworzenie Evangelionów (czyli Eva) było powodem nadciągnięcia aniołów, a może tajna organizacja która stworzyła Nerv (tajna służba, zwalczająca anioły), gdyż ci ludzi chcieli stworzyć "instrumentalny projekt ludzkości" cokolwiek to miało znaczyć - mi brzmi to jak plan dokonania sztucznego "przerobienia" ludzkości w nadludzi, albo coś takiego, względnie stworzenie z ludzi bogów.

Dodatkowo, dziwnym jest że anioły nie atakują wszystkich ludzi. Ataki skupiają się wyłącznie w okół centrum Nervu, Evangelionów i tego projektu ludzkości. Więc można założyć że aniołom nie chodzi o ludzkość jako całość, tylko o konkretne rzeczy.

H Horsman
0 / 0

@rafik54321 Chyba zapomniałeś o Lilith, która była uwięziona w Nervu, no ale bardzo dawno to oglądałem, musiałbym to sobie odświeżyć, dla mnie najlepsze anime ever to: Grobowiec świetlików jeśli nie widziałeś to gorąco polecam obejrzeć

K killerxcartoon
0 / 0

@rafik54321

Ponieważ Disney bardzo mocno przyzwyczaił nas do postaci antropomorficznych ..
Z kolei HB , DIC z kolei preferował już normalne postacie ale miał inny charakter animacji .. statyczny .. Anime ma jednak ogromną dynamikę akcji i scen walki jakiej nie stosowało się w europejskich i amerykańskich filmach rysunkowych do XXI wieku . Europejskie animacje to baśnie z usuniętymi scenami przemocy i erotyki.. Japończycy są dosłowni, realistyczni i nie upiększają.. wiele anime z lat 70tych i 80tych to hackenfleashe z ogromną ilością scen gore jakich nie uświadczysz w żadnej XX wiecznej animacji europejskiej czy amerykańskiej. Dopiero animacje z ostatnich 2 dekad zaczęły trochę wpuszczać tego typu sceny ..


Tu masz produkcje Francuskiej Akamy Dofus livre 1 Judith i świetne naśladowanie dynamiki scen walki rodem z anime taki mix anime i klasyki europejsko amerykańskiej
https://www.youtube.com/watch?v=Q0fKmOLt8Q0

a tu klasyka w stylu amerykańskim
https://www.youtube.com/watch?v=2UR3lQXxiIk


Tu o czym mówię mix z krwawych anime
https://www.youtube.com/watch?v=QFmVyRP_bck

Ale piękne i baśniowe produkcji Ghibili nie muszę ci chyba zachwalać..