A to akurat było smutne. Cała kilkunastominutowa misja wymagająca uprzednio spędzenia chwili czasu w celu osiągnięcia jakiegoś wyższego poziomu i dostajesz w nagrodę miecz o połowę gorszy niż ten co aktualnie masz. Wiedźmin miał paskudny balans jeśli chodzi o uzbrojenie.
@lolo7 To samo jest w przypadku Yoany i jej "cudownej" zbroi, którą specjalnie wykuła dla Geralda. Po co mu w ogóle pancerz łowców czarownic? Nawet gdyby była dobra to wstyd w czymś takich chodzić po świecie gry. Jednak w obu tych zadaniach nagroda od mistrza kowalstwa czy płatnerstwa nie ma znaczenia bo chodzi głównie o odblokowanie możliwości wytwarzania najlepszego wyposażenia.
Ten miecz był tandetny wiec co sie dziwi.
OdpowiedzA to akurat było smutne. Cała kilkunastominutowa misja wymagająca uprzednio spędzenia chwili czasu w celu osiągnięcia jakiegoś wyższego poziomu i dostajesz w nagrodę miecz o połowę gorszy niż ten co aktualnie masz. Wiedźmin miał paskudny balans jeśli chodzi o uzbrojenie.
Odpowiedz@lolo7 To samo jest w przypadku Yoany i jej "cudownej" zbroi, którą specjalnie wykuła dla Geralda. Po co mu w ogóle pancerz łowców czarownic? Nawet gdyby była dobra to wstyd w czymś takich chodzić po świecie gry. Jednak w obu tych zadaniach nagroda od mistrza kowalstwa czy płatnerstwa nie ma znaczenia bo chodzi głównie o odblokowanie możliwości wytwarzania najlepszego wyposażenia.