z tym zabijaniem to nie tak. mnóstwo ludzi łowi ryby żeby poczuć satysfakcję z przechytrzenia zdobyczy by później zrobić sobie z nią fotkę i wypuścić z powrotem do wody. takie wędkowanie to ja uprawiam no kill.
@korkiromano
A nie uszkadza się ryby przy zdejmowaniu z haczyka? Nie ma ran w otworze gębowym?
Sorry. Nie znam się. Nie łowiłem nigdy. Za mało dynamiczne hobby jak dla mnie.
@Aarcticfrost
Zadałem odrębne pytanie, nie musi ściśle odnosić się do tytułu demota.
Nie ma głupich pytań. Za to dobitnie pokazałeś, że są głupie odpowiedzi.
z tym zabijaniem to nie tak. mnóstwo ludzi łowi ryby żeby poczuć satysfakcję z przechytrzenia zdobyczy by później zrobić sobie z nią fotkę i wypuścić z powrotem do wody. takie wędkowanie to ja uprawiam no kill.
Odpowiedz@korkiromano
A nie uszkadza się ryby przy zdejmowaniu z haczyka? Nie ma ran w otworze gębowym?
Sorry. Nie znam się. Nie łowiłem nigdy. Za mało dynamiczne hobby jak dla mnie.
Zranić - zabić...
Zauważasz różnicę, czy jesteś niedorozwinięty?
i to są debile
@Aarcticfrost
Zadałem odrębne pytanie, nie musi ściśle odnosić się do tytułu demota.
Nie ma głupich pytań. Za to dobitnie pokazałeś, że są głupie odpowiedzi.