J. Kaczyński (2010): Demokracja monopolu nie znosi. Jeśli jakaś władza ma wszystkie stanowiska w Państwie (...) jeżeli do tego ma prezydenta, jeśli do tego - proszę państwa - ma jeszcze poparcie potężnych mediów, które nie zauważają jej błędów, które w jednych oczach widzą źdźbło, a w innych belki nie widzą - żeby się odwołać do ewangelii - to wtedy proszę państwa z nasza demokracją może być bardzo niedobrze. I każdy uczciwy profesor prawa konstytucyjnego czy teoretyk państwa, a to mój dawny zawód - to kiedyś wykładałem na uczelni - musiałby to potwierdzić.
JKM ostatnią deską ratunku:(
OdpowiedzWszystko się zgadza - Kaczyński nigdzie nie powiedział, że jest Demokratą i nikt trzeźwy też go o to nawet nie podejrzewa.
Odpowiedz