Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
343 352
-

Zobacz także:


CoGitare
-1 / 3

Dziecko cieszy się chwilą, starszy boi się że mu się auto zepsuje, okaże się że jest potrzebny remont domu, straci pracę, szefu powie że jednak nie daje mu wolnego albo że jest 12:15 i za 45 min musi jechać żeby dojechać do roboty na drugą, teraz do tego zobaczysz w wiadomościach jak bezos z muskiem przekrzykują się kto wynalazł koncept autonomicznych samochodów albo rakiet które były by używane wielokrotnie.

Odpowiedz
B boomfloom
+1 / 1

@CoGitare Ale dorosły też może cieszyć się chwilą, bo teraz spędza czas ze swoim ukochanym dzieckiem. Jaki on przykład daje zamartwiając się ciągle rzeczami na które nie ma wpływu i ignorując jedyną osobą, która kocha go bezbrzeżnie? Minie parę lat i będzie się zastanawiał czemu nie ma dobrego kontaktu z synem. Minie 40, zrozumie co jest ważne jak będzie siedział w domu opieki, ale będzie już za późno. Nie trzeba cały czas żyć jak dziecko, ale nie można przeginać w drugą stronę. Chwile wytchnienia są dobre i dla nas, i dla tych, którzy nas otaczają.

K konto usunięte
+4 / 6

Starszy dużo więcej rozumie i musi dużo więcej rzeczy pilnować bo to on musi to wszystko utrzymać, rozplanować itp. Nie dziwne jest że mając dużo więcej na głowie nie jest w stanie cieszyć się chwilą jak dziecko, które nie musi się praktycznie o nic martwić.

Odpowiedz
rafik54321
+2 / 2

dzieci lubia jak sie na nie zwraca uwage. Po prostu. Pogadac z nimi, cos im opowiedziec. Dzis swojej siostrzenicy opowiadalem jak to bylo, jak sie pisalo referaty do szkoly, kiedy nie bylo jeszcze wikipedii. Pokazalem jej stara encyklopedie, "maly slownik jezyka polskiego" (maly, taki na 800 stron haha, zawsze mnie to bawilo).
Najlepiej kiedy dorosly potrafi dziecku zaimponowac czynem i/lub wiedza. Tak sie wychowuje dzieci

Odpowiedz
R rebel7310
+2 / 4

Jakby ten starszy nie myslal jaj myśli, to ten mlodszy marzylby o kromce chleba, albo w ogole by go juz nie bylo. Ot naiwne dziecinne myślenie w democie.

Odpowiedz
M michalSFS
+1 / 1

A później idą do przedszkola, szkoły, patrzą jak inne dzieci są kupowane prezentami. Nie chcą być gorsze i same wołają.

Odpowiedz
Albiorix
0 / 0

W ogóle nie mam takiego doświadczenia. Jako dziecko ciągle myślałem o tysiącach rzeczy, wymyślałem jakieś fantastyczne historie i żyłem w świecie fantazji albo miesiącami byłem zafascynowanym czymś czego się dowiedziałem o nauce albo technologii. Koncepcje takie jak "obecność", "uważność", "życie bieżącą chwilą" itp - poznałem już jako dorosły.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 August 2021 2021 13:01

Odpowiedz
Master_Yi
0 / 0

Tak chciałbym myśleć jak dziecko, np. nie przejmować się rachunkami.

Odpowiedz