Aborcja to akurat kijowy przykład bo przecież nie może jej legalnie zrobić nie licząc kilku wyjątków.
Problem z katolicką infolinią nie jest taki że źle doradzą bo mogą doradzić dobrze, problem polega na tym że część ludzi może tam nie dzwonić myśląc że Ci źle im doradzą.
Aborcja to akurat kijowy przykład bo przecież nie może jej legalnie zrobić nie licząc kilku wyjątków.
OdpowiedzProblem z katolicką infolinią nie jest taki że źle doradzą bo mogą doradzić dobrze, problem polega na tym że część ludzi może tam nie dzwonić myśląc że Ci źle im doradzą.