Demotywatory.pl

@elefun tak, niepotrzebne poczucie winy. Czekanie z seksem do ślubu jest bez sensu bo potem się okazuje, że osoby nie są do siebie dopasowane pod tym względem. Nie twierdzę, że trzeba się ***** jak króliki, trzeba po prostu robić to z głową i odpowiedzialnie, dlatego tak ważna jest edukacja seksualna

@elefun O ile każdemu dajemy wybór, nie narzucamy i nie piętnujemy, to nie.

A po ślubie dowiadujesz się że masz małego i nie zadowalasz swojej cnotliwej żony...
Zaraz Zaraz Ale skąd ona ma takie doświadczenia????

@wzt377 Jak to skąd? Z internetu... Dziewczyny, kobiety też oglądają pornolki ;)
Tylko te inteligentne wiedzą, że z ukochanym jest lepiej. Bo z Nim rozmawia się o wszystkim. O seksie też.Jak ma być aby OBU stronom było dobrze. Ale tego kler nie uczy... Fakt, najbardziej uczy poczucia winy.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 October 2021 2021 10:31

I z oglądania wiedzą co to jest orgazm i jak można je zadowolić?
Spoko
Ale ja w to nie wierze

I z pornolków wiedzą jak osiągnąć orgazm i co należy robić by były usatysfakcjonowane
Spoko
Ale ja w to nie wierze

@yoyo2123
Fizycznie każda kobieta pasuje do każdego mężczyzny, psychicznie żadna kobieta nie pasuje do żadnego mężczyzny. Niedopasowanie w seksie? Gdy jest miłość pojawi się i dopasowanie (nie mówię o wadach anatomicznych czy chorobach, ale i wtedy sprawa nie jest przegrana). Stawiając na dopasowanie w "tych sprawach" dowodzimy, że nie konkretny drugi człowiek jest ważny, miłość , czy bycie z nim ale jedynie ważne są tylko "te sprawy".
Wszystkie punkty z listy są ok. Może ze trzy można by poddać dyskusji, ale to tylko gdyby się czepiać.

@Ata11
Chyba nie wiesz czego o seksie uczy kler. Może cię zdziwię, ale kler pozwala w seksie na wszystko (co nie jest przestępstwem) pod warunkiem, że finał zawsze w żonie ( we wskazanym przez naturę miejscu).

@wzt377 Zmartwię Cię, ale nie trzeba mieć doświadczenia żeby wiedzieć, że coś ci nie pasuje, że masz małego i jej nie zaspokajasz. Tak samo jak czuje, że nie smakuje jej danie które je pierwszy raz w życiu i ma po nim niestrawność. Kobieta z zerowym doświadczeniem seksualnym nie uleczy waszych kompleksów a wręcz przeciwnie ciekawość może popchać ją do skoku w bok.

@renkr miłość nie rozwiązuje różnicy w libido, a potrzeba seksu jest jedna z ważniejszych. Brak równowagi jest szkodliwy dla obu stron, jedna czuje frustracje i niedocenienie, druga poczucie winy, beznadziejności i ma wrażenie ze nie wystarcza drugiej połówce. Z tego biorą się kolejne problemy i kłótnie, a bardzo ciężko jest to naprawić. Podnieść/obniżyć libido to nie taka prosta sprawa, a zmuszanie się do seksu lub przymusowa wstrzemięźliwość tez nie są dobre.

@renkr miłość nie rozwiązuje różnicy w libido, a potrzeba seksu jest jedna z ważniejszych. Brak równowagi jest szkodliwy dla obu stron, jedna czuje frustracje i niedocenienie, druga poczucie winy, beznadziejności i ma wrażenie ze nie wystarcza drugiej połówce. Z tego biorą się kolejne problemy i kłótnie, a bardzo ciężko jest to naprawić. Podnieść/obniżyć libido to nie taka prosta sprawa, a zmuszanie się do seksu lub przymusowa wstrzemięźliwość tez nie są dobre. I tu nie chodzi o to ze seks jest najważniejszy, tylko chodzi o to by tworzyć zgodne małżeństwo na każdej płaszczyźnie bo problemy w jednej mogą rzutować na inne. Twoja teza, ze biorąc pod uwagę dopasowanie w seksie udowadniamy ze miłość czy drugi człowiek się nie liczy jest błędna i demagogiczna. To nie jest albo albo, seks jest naturalna częścią człowieka i jest równie ważny co uczucia, charakter, czy poglady partnera. Mam wrażenie ze próbujesz przedstawić seks jako coś złego, nienaturalnego. Stawiasz na swych biegunach, seks i miłość. Kiedy jedno jest elementem drugiego.

@yoyo2123
To naiwne co napisałeś. Gdy tak podejdziesz do życia, to przegrasz. Niestety, ale libido i potrzeby seksualne u partnerów to misz masz, zmieniają się całe życie. Kobieta demon seksu, może przestać nim być po urodzeniu dziecka, albo odwrotnie kobieta mniszka, którą wybrał ktoś o małym libido zamieni się po ciąży w wampa. I co wtedy proponujesz? Szukać od nowa???? Jeśli ludzie się kochają ale mówimy o prawdziwej dojrzałej miłości, to znajdą na wszystko sposób. Nie demonizuj seks, inwestuj w uczucia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 3 October 2021 2021 1:33

Spoko
Ale nie kupuje tego

@wzt377 No tak, bo jak jesz jakieś danie, to nie wiesz, że jest niedobre, bo musisz je zjeść kilka razy, żeby się dowiedzieć, tak? Chyba każdy czuje, czy mu dobrze? Co za głupota...

1. Gratuluję porównania miłości cielesnej z konsumpcją schabowego lub jak wolisz sushi Ale to szczegół
2. Niewinna dziewczyna widzi po raz pierwszy penisa i wie że jest mały Skąd wie że mały? Gdzie widziała? W necie.... Wujek gooogel podał wymiary.... Z linijką szła do łóżka?
3. Seksuologiem nie jestem ale coś z prawdy jest że nie długość a technika się liczy Dopasować się nie można za pierwszym razem No chyba że mąż miał wcześniej kobiet na pęczki Ale o ile się nie mylę on też miał się stosować do instrukcji z mema Więc ona dziewica on prawiczek i jej nie pasuje po ich wspólnym PIERWSZYM razie bo nie miała
O nim też przeczytała w necie...

@ROBERTO12345
Zapomniałeś o pedofilach, chociaż to podchodzi też pod gwałcicieli.

@Mlody1987bydg
Dokładnie tak jest. Kler o tym wie i tego nie pochwala.

@tobimadara
Potępianie? Zacytuj jakiś dokument który to potępia. Odradzać, uznawać za grzech, czy nawet krytykować, to nie potępiać.

@renkr "Walczę o czystość, bo nie chcę przegrać wieczności"?

@tobimadara
A gdzie tu o potępieniu? Przegrać wieczność można przez życie wg tego co nam ludzki rozum podpowie. Piąta żona, trzecia kochanka, po każdym związku zgliszcza i dzieci z poczuciem winy, że odszedł bo zrobiły coś złego. Oczywiście pokazuję ekstremum , ale zaczyna się (dość często) od "a dlaczego seks tylko z żoną, co komu do tego z kim śpię" Inaczej chrześcijaństwo traktuje seks zadurzonych w sobie szesnastolatków, a inaczej dojrzałego mężczyznę ,działającego jak Kalibabka. Czystość dotyczy jednak wszystkich. Bo po prostu się opłaca , tak wierzą chrześcijanie, wierzą, nie straszą.

@Ashera01
Są przypadki niezwykle silnego libido (seryjny gwałciciel wampir ze Ślaska takie miał) ale można to zmniejszyć farmakologicznie. Reszta ludzi ma popęd który da się opanować. Niestety, od stu lat świat jest przesiąknięty seksem, pełno go wszędzie w tv, reklamach, bilbordach, książkach, gazetach, nawet na ulicy. Kiedyś łatwiej było pohamować popęd bo np były szkoły inne dla dziewcząt inne dla chłopców (także dlatego, że obie płcie na wczesnych etapach edukacji uczą się i rozwijają inaczej), inne stroje na ulicach, w filmach pokazanie pocałunku to było już wydażenie, itp. Dziś się z ego śmiejemy ale miało to swe dobre strony. Także złe, ale o wiele więcej dobrych. Dziś świat jest pełen agresywnych kobiet i słabych, niepewnych swej męskości mężczyzn, liczba rozwodów i aborcji poraża i ta cała "wolność" wcale nie daje więcej szczęścia. Plaga depresji, samotności, nerwic i różnych zaburzeń jest największa w historii.
Proszę mi nie pisać w odpowiedzi i mękach dawnego patriarchatu , bo oczywiście ma swe czarne karty, ale nerwic, problemów psychicznych i samobójstw było mniej.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 October 2021 2021 12:30

@renkr Nerwic było mniej? A ta słynna kobieca histeria to co? Nerwica o podłożu seksualnym. Ja nie miałam problemu z samokontrolą, tylko z negatywnymi skutkami tej kontroli. Dawniej seks pozamałżeński był zakazany, ale dla panien z elity. Kawalerowie zaczynali współżycie jako nastolatki, często ze służącymi lub prostytutkami. Prostutek w przedwojennej Warszawie tylko było tysiące. Szerzyły się choroby weneryczne, ta moda z XVII wieku na peruki i makijaż u obu płci to po co była? Żeby ukryć objawy syfilisu, jak łysienie i zmiany skórne. Aborcji było mniej? W PRL zalegalizowano aborcję, żeby zlikwidować zabiegi w podziemiu, kończące się powikłaniami. Przed 2WŚ działały "fabrykantki aniołków", które pozbywały się niechcianych dzieci, często nawet kilkuletnich. Polecam ci jako lekturę książkę "Epoka hipokryzji", może jeszcze "Służące do wszystkiego". Do tego dochodzą statystki kościelne, ile pierwszych dzieci rodziło się w mniej niż 9 miesięcy po ślubie. Polecam ci też poczytać artykuły na ten temat pisane przez historyków na portalach typy ciekawostki historyczne lub wielka historia.

@Ashera01
Nerwic było mniej, także tych o podłożu seksualnym. sex po prostu był, dziś taki zwykły seks, to może w podstawówce, góra liceum, potem musi być coraz więcej bodźców, bo zgodnie z zasadą "bodziec często powtarzany coraz mniej działa" szuka się coraz nowych, od podduszania do zabicia w czasie seksu i zjedzenia partnera (nie pojedynczy przypadek) włącznie. Nigdy wcześniej tylu facetów nie miało problemów z erekcją w kontakcie z żywą kobietą, co teraz. KIedyś ,każde dziecko w klasie miało ojca, lepszego albo gorszego. Dzieciństwo nie było sielskie (nigdy) ale dzieci nie żyły w takim zagrożeniu, że rodzina się rozpadnie, że ojca zastąpi "wujek". Zagrożeniem było, że młodzież pójdzie do kina na film gdzie będą jakieś nieskromne sceny, a dziś pornografia w każdym telefonie. Od pornografi uzależnieni są w podstawówce (najmłodszy leczony to ośmiolatek, tak, w Polsce). Kiedyś "Panna z kawalerem pod jednym numerem" to był powód do wstydu, mężczyzna chcąc seksu, po prostu myślał o założeniu rodziny, a o rękę prosił rodziców, wtedy zawsze ojciec dziewczyny zadawał pytanie "a co potrafisz, z czego utrzymasz rodzinę ?. Chłopak w wieku 25 lat miał już żonę i dwoje dzieci. Dziś czterdziestolatek łazi w bluzie z kapturem jak nastolatek, gra w gry komputerowe, jest po rozwodzie i płaci alimenty, albo w wiecznie nieformalnym związku, tak bez zobowiązań. Albo i jedno i drugie naraz, Kobiety samotne, bo nie ma z kim się wiązać, dużo facetów to niedorajdy życiowe, kobiety to wkurzone feministki, jedni i drudzy szukają sensu życia w przygodach, doraźnym seksie, albo są razem bo inne opcje nie wypaliły, a bycie z kimś mniejszym złem niż bycie samemu. Ale to tak po trzydziestce. Brak moralności kiedyś prowadził do większych nieszczęść, bo kobiety dokonywały aborcji u babek, dziś w klinikach (łatwo wyjechać) Zachowania dziś typowe kiedyś były zwykłym prostytucją Tysiące prostytutek w Warszawie? to mało, a i tak z biedy, bo dziś , nie z biedy co piąta studentka się tym trudni i jest z tego dumna, Potem jej małżeństwo (jeśli będzie) się nie układa, bo w myśleniu dużo się przestawia, emocje fiksują, seks nie wiąże, łatwo o zmianę. trudno też o szacunek drugiej strony (jeśli się dowie), bo głowa pracuje. Jak się nie dowie, też źle, bo trudno o pełnię relacji bez szczerości, Służące kiedyś? Dziś polowa ludzi w Polsce pracuje jak kiedyś służba, za marne grosze, od rana do nocy, zarobi tyle by starczyło na rachunki i marne jedzenie. Kiedyś pan wykorzystywał służącą dziś "służąca" wykorzystuje "pana", KIedyś ciąża dla niezamężnej to był problem, dziś to szansa, byle "pan" miał kasę. Każdy sąd zasądzi alimenty, im bogatszy "pan" tym większe. Stąd tyle wniosków o alimenty kobiet, których faceci nigdy nie chcieli dziecka. Zwierzyna stała się myśliwym. Takie dzieci bez ojca mają trudniej (ogólnie).

@GieniaK
Kościół ma bzika na punkcie seksu? A co powiesz o wolności seksualnej tak obecnie promowanej, gdzie każdy z każdym, w różnych konfiguracjach i każdej porze? Seks w tv, na bilbordach, w gazetach, wszędzie. Największa kasa to z porno ( i handlu bronią ), To kto tu ma bzika?

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 2 October 2021 2021 12:38

@MadeMyDay
Zaraz okłamują. Dzieje się tak bo każdy głosi co mu rozum podpowiada, a że każdemu podpowiada coś innego to tyle głupot wokół.