Łatwo się dzielić, kiedy nie masz nic. Wychodzi 0.
A na serio, to dość prosta sprawa, ludzie, którzy są biedni, żyją z dnia na dzień, dzieląc się nie zmieniają swojej sytuacji.
Psychologicznie odbieramy, że jak ktoś biedny odda innym pół obiadu, to bogaty, powinien oddać pół majątku. Bo jak bogaty postawi 10 obiadów, to za słaba pomoc.
Dopiero, jak twoje oszczędności zaczynają nabierać rozmiarów, snujesz plany, na co je wydać. I wtedy uszczuplenie jest odbierane, jako załamanie planów.
I co z tego ze maja bardzo wiele i sie nie dziela? Ich sprawa, bo to ich pieniadze.
Jesli uwazasz ze maja sie dzielic bo maja to powiedz kiedy ostatnio zaprosiles bezdomnych na kolacje, wyprales im ciuchy oraz zaplaciles za ich wizyte u denstysty? Masz mieszkanie, masz pralke - oni tego nie maja, wiec z ich perspektywy Cie stac!
Może dlatego, że komunizm upadł?
OdpowiedzŁatwo się dzielić, kiedy nie masz nic. Wychodzi 0.
OdpowiedzA na serio, to dość prosta sprawa, ludzie, którzy są biedni, żyją z dnia na dzień, dzieląc się nie zmieniają swojej sytuacji.
Psychologicznie odbieramy, że jak ktoś biedny odda innym pół obiadu, to bogaty, powinien oddać pół majątku. Bo jak bogaty postawi 10 obiadów, to za słaba pomoc.
Dopiero, jak twoje oszczędności zaczynają nabierać rozmiarów, snujesz plany, na co je wydać. I wtedy uszczuplenie jest odbierane, jako załamanie planów.
I co z tego ze maja bardzo wiele i sie nie dziela? Ich sprawa, bo to ich pieniadze.
OdpowiedzJesli uwazasz ze maja sie dzielic bo maja to powiedz kiedy ostatnio zaprosiles bezdomnych na kolacje, wyprales im ciuchy oraz zaplaciles za ich wizyte u denstysty? Masz mieszkanie, masz pralke - oni tego nie maja, wiec z ich perspektywy Cie stac!
Może dla tego nie mają.
OdpowiedzSkoro ktoś nic nie ma, to nie szkoda mu się z kimś podzielić...
OdpowiedzAle wiecie, że od bogatych nikt nie oczekuje miłości? Nawet najbardziej dobrotliwy bogacz zostanie zwyzywany jak się majątkiem nie podzieli.
Odpowiedz