"W poszukiwaniu straconego czasu" najpiękniejszy w historii świata cykl książek.
Jedni twierdzą, że Proust był grafomanem a wg mnie był geniuszem. Stworzenie harmonogramu dzieła i samo wypełnienie go niezwykle piękną treścią to pochwała ludzkiego geniuszu. W obecnej epoce, gdzie ludzie ograniczają się do odczytywania krótkich postów albo prostych form literackich, Proust zbudował literacko pałac w szczegółach wykwintniejszy od dzieł Michała Anioła i gabarytem przewyższającym katedrę Notre Dame i wieżę Eiffel'a.
W dodatku pisał w pośpiechu i dokonywał modyfikacji w sytuacji, gdy znał czas swojej śmierci.
W momencie oddania pierwszej książki wyśmiany i odrzucony przez wydawcę - po śmierci uznano jego dorobek jako mistrzostwo a jego za geniusza.
Można dyskutować i spierać się na temat tego życiowego dzieła, ale głupiec tylko bez wahania stwierdzi, że ten cykl to bełkot chorego człowieka.
Edward Hopper
Odpowiedz"W poszukiwaniu straconego czasu" najpiękniejszy w historii świata cykl książek.
OdpowiedzJedni twierdzą, że Proust był grafomanem a wg mnie był geniuszem. Stworzenie harmonogramu dzieła i samo wypełnienie go niezwykle piękną treścią to pochwała ludzkiego geniuszu. W obecnej epoce, gdzie ludzie ograniczają się do odczytywania krótkich postów albo prostych form literackich, Proust zbudował literacko pałac w szczegółach wykwintniejszy od dzieł Michała Anioła i gabarytem przewyższającym katedrę Notre Dame i wieżę Eiffel'a.
W dodatku pisał w pośpiechu i dokonywał modyfikacji w sytuacji, gdy znał czas swojej śmierci.
W momencie oddania pierwszej książki wyśmiany i odrzucony przez wydawcę - po śmierci uznano jego dorobek jako mistrzostwo a jego za geniusza.
Można dyskutować i spierać się na temat tego życiowego dzieła, ale głupiec tylko bez wahania stwierdzi, że ten cykl to bełkot chorego człowieka.