Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Strojenie gitary już nigdy nie będzie łatwiejsze

www.demotywatory.pl
+
314 320
-

Zobacz także:


T tobimadara
+8 / 10

To może po prostu przerzućmy się na elektronikę, bo żeby grać na instrumencie nie musisz go już nawet umieć nastroić...

Odpowiedz
Zoolwk
+3 / 3

@tobimadara Znam sporo osób, które mają np.: pianino. Nie potrafią go nastroić ale jakoś tam grają. 90% populacji chodzi z głową w komórkach, a Ty proponujesz się przerzucić na elektronikę ? :) W sumie takiej gitary czy pianina w komórce nie trzeba za często stroić ;)

T tobimadara
+1 / 1

@Zoolwk Wiesz co samemu też mi się zdarzyło grać na pianinie w komórce i to na dwie ręce :P

Problem jest taki, że obecnie nie musisz umieć np. czysto śpiewać, bo bez problemu sobie to poprawisz w programie. Przez to umiejętność śpiewania przestaje mieć sens, bo może po prostu lepiej sobie wygenerować cały wokal komputerowo. Przynajmniej nie będziesz miał ograniczeń np. skali głosu, wybierzesz jaka barwa głosu Ci odpowiada itd. Rzeczywiste umiejętności śpiewu/gry coraz bardziej przestają mieć znaczenie.

A andrkac
+7 / 7

@tobimadara Ja nie jestem żadnym artystą. Pogrywam na gitarze przy ognisku i tyle. Dodatkowo - lubię się bawić arduino itp. To jest gadżet dla mnie :)

To prosty instrument, jak go nastroisz - na ucho, albo z użyciem dowolnego stroika, to grasz i się nie martwisz (przez jakiś czas). Oczywiście - trzeba umieć nastroić, ale czymże się różni to urządzenie od dowolnego stroika z wyświetlaczem lub wskazówką? Tylko napędem kluczy.
Przecież ten stroik nie wpływa na grę, czy umiejętności gitarzysty, jedynie przygotowuje instrument do gry. I ułatwianie tego jest ok.

egoiste
-1 / 1

@tobimadara Bez problemu poprawisz fałsze w programie, ale to potem bez problemu usłyszysz, że wokal był dostrajany.

To jest pewien gadżet, niekoniecznie praktyczny, ale ludzie mają rozum po to aby sobie ułatwiać życie a nie utrudniać. Dziś już nikt praktycznie nie stroi gitary do kamertonu, bo od tego są stroiki które dokładnie pokażą ile centów jesteś od pożądanego dźwięku.

Jest nawet taki mostek jak Evertune który po trzyma dane naprężenie strun.

I irulax
+1 / 1

Grać na instrumencie też nie musisz bo sobie kupujesz "syntezatur" z masą próbek. Śpiewać też nie musisz umieć, co widać przy próbach koncertów niektórych gwiazdek.
Jakoś starych twórców doskonale się słucha na koncertach "bez prądu".

Odpowiedz
S Sylweriusz83
0 / 0

G-Force dla Gibsona. Fajny patent- zwłaszcza w Gibsona ja, ale trzeba pilnować baterii. W moim przypadku muszę ją ładować dwa razy w roku. Oczywiście potrafię stroić na ucho, ale nie demontowałem tego. Raczej jako ciekawostkę to należy traktować.

Odpowiedz