Czym oni go karmili???
Mój kot dostaje dobre markowe jedzonko, do tego mięsne resztki przy stole i waży 4,5kg. Łazi po drzewach, dachach, ugania się za myszami.
@lelek2
Mój, a dokładnie kotka, dostaje suchą karmę z serii "sterile", jest po sterylizacji, ale nie chcę tutaj robić reklamy i podawać marki. Poza tym wsuwa żółty ser, mięsa z kurczaka, plasterki szynki :)
@KateWlodarska Sucha karma to nie jest dobre rozwiązanie dla kota, a raczej wyłącznie dla właściciela, bo wymaga mniej zaangażowania z jego strony. Serem i wędlinami też bym kota nie karmił, a przynajmniej niezbyt często. Ser (jak zresztą krowie mleko i jego wyroby) są dla kotów ciężkostrawne. Koty to typowi mięsożercy, więc najlepsze będzie dla niego surowe mięso albo dobra mokra karma z puszek. Suche karmy najczęściej mają wypełniacze w postaci zbóż i innych źródeł węglowodanów. Plus dodatkowo koty nie odczuwają pragnienia (a przynajmniej w mniejszych stopniu), więc wodę pobierają głównie z żywności. Sucha karma dla kota to recepta na niewydolność nerek w przyszłości.
@Eaunanisme
Mój kot traktuje karmę z saszetki, czy nawet najdroższą z puszki (z białym kotkiem. nie chcę podawać nazwy;) jak największe zło i nie tyka tego. Zjada ewentualnie gotowanego kurczaka, schabowy itp. Surowego nie lubi, podobnie myszy przynosi tylko na wycieraczkę, ale nie zjada ich, natomiast suchą karmę uwielbia. W sumie zalecił to weterynarz po zabiegu sterylizacji.
Kot ma wygoloną lewą łapę - czyli ma za sobą pobieranie krwi lub kroplówkę.
Taka otyłość może być skutkiem jakiejś przewlekłej choroby, podobnie jak u ludzi (cukrzyca, zaburzenia hormonalne). To niekoniecznie musi (choć może) być zaniedbanie właściciela.
Ale wygląda rzeczywiście tragicznie, nawet odchudzony nie będzie. się normalnie poruszał, bo będzie deptał sobie po ciągnącej się po ziemi skórze
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 15 October 2021 2021 9:09
Tymczasem dokładnie tak @LowcaKomedii, który nie robi niczego innego w życiu poza pier@oleniem farmazonów w sieci i mama donosi mu kanapki przed kompa.
@7th_Heaven Powtórzę się, bo widzę, że jeden raz to za mało, byś zrozumiała...
To uczucie, gdy osoba potrafiąca wypluć 9500 komentarzy przez 3 lata pisze o kimś, kto przez 5 lat napisał ich 3400, że nie robi nic innego poza pisaniem w internecie. Wiesz, dla mnie jesteś raczej ostatnią osobą, która może komuś coś takiego zarzucić. W prawie 2x krótszym czasie napisałaś prawie 3x więcej, i to jeszcze z telefonu.
Do przemyślenia :)
@LowcaKomedii xD do czego?? Ty nie znasz takiej czynności. Spójrz na daty i godziny twoich oraz moich wpisów. Miewam miesięczne nawet przerwy, bo taki mam akurat charakter pracy. Pisze, gdy mam wolne. Czasem pisze dużo, czasem wcale. Wyobraź sobie, że nawet mam komputer :)
raczej biedne kitku i najprawdopodobniej właściciele zwyrodnialcy.
Odpowiedz@Rhanai Oni to przecież z miłości ;)
a imię jego to Garfield :)
OdpowiedzNogi z ... bym powyrywała za takie znęcanie się nad zwierzęciem. Przecież on się nawet wylizać należycie nie da rady, przy takiej otyłości.
OdpowiedzCzym oni go karmili???
OdpowiedzMój kot dostaje dobre markowe jedzonko, do tego mięsne resztki przy stole i waży 4,5kg. Łazi po drzewach, dachach, ugania się za myszami.
@KateWlodarska "Łazi po drzewach, dachach, ugania się za myszami" No ten tego raczej nie robi, ba nawet nie potrafi.
@KateWlodarska a te jedzenie to jakie bo szukam odpowiedniego bo ten mój to tylko kurczaki zer i nic więcej
@Darksmakosz
Dokładnie. Ten nie ma na to szans. Dodam jednak, że ktoś go tak spasł.
@lelek2
Mój, a dokładnie kotka, dostaje suchą karmę z serii "sterile", jest po sterylizacji, ale nie chcę tutaj robić reklamy i podawać marki. Poza tym wsuwa żółty ser, mięsa z kurczaka, plasterki szynki :)
@KateWlodarska Sucha karma to nie jest dobre rozwiązanie dla kota, a raczej wyłącznie dla właściciela, bo wymaga mniej zaangażowania z jego strony. Serem i wędlinami też bym kota nie karmił, a przynajmniej niezbyt często. Ser (jak zresztą krowie mleko i jego wyroby) są dla kotów ciężkostrawne. Koty to typowi mięsożercy, więc najlepsze będzie dla niego surowe mięso albo dobra mokra karma z puszek. Suche karmy najczęściej mają wypełniacze w postaci zbóż i innych źródeł węglowodanów. Plus dodatkowo koty nie odczuwają pragnienia (a przynajmniej w mniejszych stopniu), więc wodę pobierają głównie z żywności. Sucha karma dla kota to recepta na niewydolność nerek w przyszłości.
@lelek2 Gourmet - Mokra karma w puszkach albo w saszetkach mój kitku zawsze zjada do końca, a resztę firm to nie raz nawet nie poliże.
@Eaunanisme
Mój kot traktuje karmę z saszetki, czy nawet najdroższą z puszki (z białym kotkiem. nie chcę podawać nazwy;) jak największe zło i nie tyka tego. Zjada ewentualnie gotowanego kurczaka, schabowy itp. Surowego nie lubi, podobnie myszy przynosi tylko na wycieraczkę, ale nie zjada ich, natomiast suchą karmę uwielbia. W sumie zalecił to weterynarz po zabiegu sterylizacji.
@KateWlodarska Dziecko też by chętniej jadło pewnie same chipsy, a niechętnie warzywa. Zwracam tylko uwagę :)
@lelek2 Polecam Feringe, w zależności od rodzaju 75 do 90% mięsa, bez zbożowych zapychaczy
Brak ruchu plus stały dostęp do żarcia i biedny kot nie może się sam ruszać
OdpowiedzWykastrujmy, zamknijmy w 50-60m kwadratowych i karmy go ile wlezie, bo przecież kochamy kotki.
OdpowiedzImbecyle.
Kot ma wygoloną lewą łapę - czyli ma za sobą pobieranie krwi lub kroplówkę.
Taka otyłość może być skutkiem jakiejś przewlekłej choroby, podobnie jak u ludzi (cukrzyca, zaburzenia hormonalne). To niekoniecznie musi (choć może) być zaniedbanie właściciela.
Ale wygląda rzeczywiście tragicznie, nawet odchudzony nie będzie. się normalnie poruszał, bo będzie deptał sobie po ciągnącej się po ziemi skórze
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 15 October 2021 2021 9:09
OdpowiedzGdyby koty mogły być karmione historyjkami o znajomych czyichś znajomych, to kot @7th_Heaven właśnie tak by wyglądał :)
OdpowiedzTymczasem dokładnie tak @LowcaKomedii, który nie robi niczego innego w życiu poza pier@oleniem farmazonów w sieci i mama donosi mu kanapki przed kompa.
@7th_Heaven Powtórzę się, bo widzę, że jeden raz to za mało, byś zrozumiała...
To uczucie, gdy osoba potrafiąca wypluć 9500 komentarzy przez 3 lata pisze o kimś, kto przez 5 lat napisał ich 3400, że nie robi nic innego poza pisaniem w internecie. Wiesz, dla mnie jesteś raczej ostatnią osobą, która może komuś coś takiego zarzucić. W prawie 2x krótszym czasie napisałaś prawie 3x więcej, i to jeszcze z telefonu.
Do przemyślenia :)
*wygląda
@LowcaKomedii xD do czego?? Ty nie znasz takiej czynności. Spójrz na daty i godziny twoich oraz moich wpisów. Miewam miesięczne nawet przerwy, bo taki mam akurat charakter pracy. Pisze, gdy mam wolne. Czasem pisze dużo, czasem wcale. Wyobraź sobie, że nawet mam komputer :)
I dlatego cewniczek już ma założony...
OdpowiedzTo powinno być karalne, tak zatuczyć biedaka...
Odpowiedz